JESTEM A WY?

teraz go remontowali. A generalnie z tego co wiem to go wylaczaja na zime.

za zimno ? na rower nigdy nie jest za zimno :-P czapeczka rękawiczki i jedziemy :-D

11 marca zionął, zatem widocznie uznali, że już po zimie i smok się wybudził z zimowego snu :)

moze moze, smok pod nosem o widziałam go chyba w wakacje ostatnie:P no za zimno, ja musze miec ciepło, coby mnie tchawica nie złapała:P

tzn w nie te co były tylko w jeszcze nastepne:P

swoja droga to ja ostatnio krakow z brzydszej strony widuje:P tzn nie tej turystycznej:P

między poniedziałkiem a sobotą zobaczę tego smoka bo mi smak zrobiliście:-P

Ja widziałem, że Krakowie jest dużo dziur w ulicach, prawie tyle co w Łodzi :)

trpimir> ciekawą nutę Masz w stopce :-)

Dzięki :)

nie wiem jak tam w Łodzi, bo tylko przejeżdżałam :P ale w Krakowie zatrzęsienie:P oni tylko łataja tam gdzie czesc turystyczna a reszta jak im czasu starczy:P

Tzn w Łodzi przynajmniej na głównych drogach nie ma dziur, ale w innych to dziura na dziurze i to takie wielkie, że strach. A w Krakowie chyba tylko obwodnica nie ma dziur :) A po rynku to chyba nie można jeździć? Ja w sumie jechałem głównie Zakopiańską, czyli dość główną, a potem nie wiem którędy i były dziury... U nas niby łatają, ale po tygodniu łata odpada z jeszcze większą dziurą :(

Zakopiańską to nie jechałam dawno to nie wiem. Ale obwodnica nie ma dziur rzeczywiście:P

to Wy jeszcze dziur na śląsku nie widzieliście tu same wyrwy i na dodatek od spodu wszystko podkopane :-P

choć ten Krakowski odcinek to raczej jest w porządku:P no chyba ze te dalsze:P

śląsk to mi obcy jest :)

Kraków, Łódź czy Śląsk, same dziury wszędzie, nie ma co szukać w dziury w całym :) Trzeba się tylko przyzwyczaić i trenować slalom. Między Częstochową a Katowicami w kierunku Katowic, czyli na Śląsku, na drodze szybkiego ruchu można się naprawdę zabić o dziury na prawym pasie :(

deko> obcy buu :-(

trpimir > tak 1 -ka to na prawdę lipa i jeszcze te fotoradary blee

Fotoradary to sobie mogą być, zwłaszcza przy skrzyżowaniach. Ale te dziury to podchodzi pod usiłowanie zabójstwa. A jechałem tam nocą, co nie ma szans na wczesną reakcję...

raz to wjechałam w taką co jak hukło to myślałam ze zawieszenie poszło, a dziury nie było widać:o

ja znikam bo jutro trzeba wstać rano może Kubice się zobaczy :-) Abigel> deko> trpimir> do miłego

godzine wczesniej pamietaj:P

Omg, już zaraz godzina 3-cia...

no właśnie, ciekawe czy komputer coś zrobi:P, poczekam zatem do tej 3 i pojde spac:P

Z tego co pamiętam to komputer nic nie zrobi, dopiero po restarcie się zorientuje, że coś mu nie pasi z czasem :) Choć może to zależy od systemu :)

tak mi sie wydaje właśnie, ale jeszcze 15 min. aby to sprawdzić:P

Mi w sumie też się tylko wydaje, dlatego też czekam, aby sprawdzić :)

w sumie to bezsensu te zmiany czasu są.

A który czas powinien być na stałe według Ciebie, zimowy czy letni?