Zastanawia mnie nagonka na Kamila Durczoka albowiem zna mnie osobiście

Cześć, mam chwile żeby napisać temat na forum... Nie wiem, czy widzieliście wideo na temat p. Kamila... jak przeklina w studio... Moim zdaniem to jest bardzo niesmaczne. P. Kamil zna mnie osobiście - poznaliśmy się na jakimś business lunchu wydanym przez TVN - więc wiem ze to przemiły, sympatyczny i kulturalny człowiek. A przekleństwo może sie wyrwać każdemu. Ale dlaczego o tym mówię? Ponieważ znajoma ze studiów mojej dziewczyny się na ten temat wypowiedziała... rzekła: \"cham wyjdzie ze wsi ale wieś z chama nigdy\" Zniesmaczyło mnie to. Wiem o niej, że sama pochodzi z jakiegos zadupia - zresztą widać to po niej nawet się ubrać nie potrafi, fioletowa bluzka do brązowych spodni nałożyła ostatnio LOL no wiocha poprostu; a kiedyś wzieła w restauracji czerwone wino do kurczaka :D i taka wieśniara komentuje zachowanie człowieka o wysokiej kulturze tylko że wyprowadzonego z równowagi... żałosne, w moich kręgach to dyskwalifikujace powiedziałem już swojej dziewczynie żeby nie utrzymywała z nią kontaktów A Wy co o tym sądzicie

tez nie rozumiem tej nagonki. To nie jest manekin mial prawo (myslal,ze nikt nie slyszy) to chwili zlosci

"Kamil zna mnie osobiście" - to raczej ty znasz osobiście jego

2/10

http://www.kurdesz.com/index.php?artId=41

Nikogo nie traktuję z pogarda bez powodu... ale akurat to jest irytujące, sami przyznajcie... wiesniara która chyba uważa siebie za Bóg wie co. Niestety ale zauważam wkoło dużo takich osób. W ogóle kulturalny człowiek na poziomie nie komentuje zachowania innych. Robią to przede wszystkim prostaki żeby dodać sobie powagi i odwrócic uwagę od swoich własnych niedociągnięć Wyjaśniłem to swojej dziewczynie i już nie będzie się z tą druga spotykała

Wiadomo że kulturalny człowiek poda białe wino do drobiu... a te wymysły z czerwonym? LOL - ktoś na siłe chce być kontrowersyjny Ja gdybym otrzymał czerwone wino do drobiu to bym nie wypił z kieliszka

się pojawiła???? :D

Bożełe.. :D Prowokację czuc nawet u mnie na klatce a ludzi się wkręcają. :P

moja odpowiedź brzmi: żenada :O

\"Ja gdybym otrzymał czerwone wino do drobiu to bym nie wypił z kieliszka\" tylko z gwinta jak to zwykło sie robić u ciebie w domu?

Myrevin przesadziles z ocena

Nie no śmieszycie mnie.... kto podaje czerwone do drobiu? LOL :D może jakieś biedaki które akurat mają tylko takie wino w domu... Ale pamiętam że kiedyś byłem zaproszony na przyjęcie. ... nie moge sobie tylko przypomnieć, czy to na pewno na tym przyjęciu, ale chyba tak.... To było w ambasadzie Belgii (na ul Senatorskiej, kiedyś był tam klub Kopalnia ale nie wiem czy nadal jest) a zapraszal nas (tzn mnie i mojego Ojca) p. Jan Lyukx, wtedy jeszcze urzednik w Przedstawicielstwie Unii Eurpejskiej w Brukseli a obecnie ambasador belgii w Polsce :) przemiły człowiek, prowadził z moim ojcem business No więc przyszliśmy i okazało się, że podano drób w jakimś tam sosie z Belgii... no i p. Jan mówi, że przeprasza ale nie ma wina :) bo się ostatnia butelka czerwonego stłukła a uzupełnienie zapasów będzie w przyszłym tygodniu i zamiast wina zaproponował nam herbatę jakąś wyjątkową którą dostał w podarunku od cejlońskiego nababa czy jakoś tak jak widzicie można wybrnąć z humorem i godnością i nie trzeba ośmieszać się podawaniem białego wina

LOL dajcie sobie spokój.... to śmieszne jest jak próbujecie mnie zdyskredytować Proszę raczej o opinie nt p. Kamila Durczoka

jak widzicie można wybrnąć z humorem i godnością i nie trzeba ośmieszać się podawaniem białego wina - co ty pierdzielisz czlowieku dopiero przed chwila pisales ze osmieszaja sie ci co podaja czerwone :D do ksiazek zlamasie

No fakt, za dużo przeklina. Ale nie rozumiem reakcji ludzi-piszą, że facet obraża pracowników, że sie wywyższa. Czy ja wiem? Wygląda bardziej na to, że upomina pracownika. Widać milczał 2 dni,aż w końcu mówi czemu nie posprzątane. Wyraźne jest,że od dwóch dni stół jest farba uwalony i nikt nic z tym nie robi. W końcu komuś stacja za to płaci, to nie powinno obchodzić Durczoka.

Hahah :) racja, pomyliłem się, czeski błąd :) powinno być na odwrót:)

Swoją drogą to wstyd, że stacja TVN nie dba o stół Moim zdaniem Kamil miał prawo się wkurzyć to zresztą nic. Przykładem jest mój szef: to wzór dżentelmena na co dzień, zresztą to pół-anglik, pół-Polak, jego rodzina wyemigrowała w wojne do Londynu To człowiek wybitnej kultury i ogłady a także jest erudytą i intelektualistą to zresztą typowy przedstawiciel moich kręgów a także dość wybitna postać no nieważne On czasem potrafi tak wrzasnąć na recepcjonistke, że sam się dziwie krzyczy normalnie "K..WA ZA CO CI PŁACE" U mnie na recepcji jest jakaś dziopa z małego miasteczka ze Wschodu, wiecznie wszystko myli bo jest roztrzepana ale za to młoda i ładna Jak się na nią nie wrzaśnie, to nie umie pracować

Nie jestem z Durczokiem na "ty" ale to glupio jak pisze się "pan" na forum w internecie Co nie zmienia faktu, że moglibyśmy być, ale jakoś nie wykazałem inicjatywy wtedy... teraz trochę żałuję ale co tam... pewnie sie jeszcze kiedys zobaczymy.

dArt... pisz o lykajacej sperme dziewczynie to bylo duzo lepsze to ci nie wychodzi zbytnio

no to na miejscu tej niuni z recepcji serwowal bym mu codzień z ranka herbatkę z senesu