Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafeteriankowa

jak przekonać chłopaka?

Polecane posty

Gość kafeteriankowa

chcę sobie zrobić tatuaż, ale moj facet nie jest zadowolony z tego pomyslu, bo twierdzi,ze oszpece sobie tym ciało, nie wiem juz jakich argumentow uzyć... On mi tego nie zabrania, ale niefajnie reaguje na moje mowienie o tym zamiarze... jak Go przekonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gem_ma
nijak go nie przekonasz. Będzie ci strasznie źle, jak zrobisz w końcu ten tatuaż, a on za każdym razem będzie patrzył na niego z obrzydzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatuaże są pasukdne
zarówno u kobiet jak i facetów:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankowa
dlatego wlasnie jeszcze go nie zrobiłam, bo boje się, że bedzie patrzyl na mnie z obrzydzeniem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jaki tatuaż. Pamiętaj, że tatuaże są już teraz niemodne. Jak sobie zrobisz to bedziesz miała do końca życia. A jak Ci się obrazek znudzi? A jak kiedyś wejdzie moda na ciało bez tatuażu? Chcesz się bawić to się maluj henną. zakażdym razem będziesz miała inny tatuaż i nie będziesz się musiała martwić, co zrobić z tym, którego już nie chcesz. Kobiety w Indiach, też nie robią sobie trwałych tatuaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są tacy, którym tatuaże się nie podobają i już. Nie przekonasz. On prawdopodobnie zdania nie zmieni. Jeśli zrobisz to w tajemnicy, to on pewnie poczuje się zraniony i będzie zły. Zawsze można sobie zmienić chłopa na model lubiący tatuaże, ale to kiepskie wyjście. Pytałaś co ma przeciwko? Czy tylko mówił, że zeszpecisz ciało? Tu nie ma dobrych rad - musisz sama zdecydować co jest ważniejsze: to co Tobie się podoba, czy to, co podoba się jemu. I podkreślam jeszcze raz - nie sądzę, by udało Ci się go przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankowa
po hennie został mi nieopalony slad, chodzilam z wzorkiem jak czubek :D a ten tatuaz chcialabym miec dla siebie, nie przez jakąś modę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość philadelphia
tatuaż to dzieło sztuki, wzór, który wybrałaś do sztuki nie należy, więc nie dziwię się facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... pomawiacz.... A cóż to jest moda? Myślę, że ona nie kieruje się tym czy to jest modne czy nie - dziewczyna chce mieć tatuaż i tyle. Podążanie ślepo za modą - to jest dopiero niemodne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankowa
kolorowe tatuaze mi się nie podobają... Jego argumentem jest to, że oszpece sobie ciało i to, że jak kiedyś mi się znudzi to będę żałować, że sobie go zrobiłam... twierdzi, że prawdziwa kobieta powinna mieć naturalne ciało, czasami Go rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kffffffffff
nieprawda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankowa
nie jest powiedziane, ze gdybym sobie robila tatuaz to akurat ten, bo juz wiele innych wzorow mi się podobało, ten jest na dzien dzisiejszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, wiele racji jest w tym, co Twój facet mówi. Przestanie Ci się rysunek podobać, znudzi Ci się, albo będziesz miała coś ze skórą i obrazek będzie inaczej wyglądać. Poza tym - teraz to może fajnie wyglądać ale pomyśl za 20 - 30 i więcej lat? Skóra robi się bardziej wiotka, rozciąga się, marszczy, może tatuaż nieładnie wyglądać. Ale rozumiem, że przemyślałaś wszystkie za i przeciw, i jesteś pewna, że chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agilera
wytatuuj sobie nagą kobietę, to na pewno mu się spodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankowa
no wlasnie nie jestem pewna, że chcę... gdyby On był za to byłabym pewna na 100% że chę, a jak czasem zaczynam się nad tym glebiej zastanawiac to wydaje mi się, że to On ma właśnie racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... pomawiacz... małą masz wiedzę o kobietach. Nie każda i nie zawsze podąża za modą. Wiele ma swój własny styl od kilku lat, niezależny od mody aktualnej i wyglądają fantastycznie - kobietki z klasa, charakterem i własnym zdaniem to jest to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę mnie martwi to, że swoje zdanie uzależniasz od faceta. Wiesz, rozumiem, chcesz mu się podobać... Ale mimo wszystko to trochę dziwne mówić, że byłabyś na 100% pewna gdyby on się zgodził. Trzeba mieć swoje zdanie - chcę albo nie - i wtedy dopiero brać pod uwagę jego zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankowa
wiem,że tak to moze brzmiec, ze uzalezniam swoje zdanie od Niego ale tak do konca nie jest... chcę Mu się podobać i tyle gdzies w glebi czuje,ze On ma racje, ze kiedys tatuaz mi sie znudzi i bede zalować, dobrze mnie zna i wie jaka jestem, ja czasem lubie sie oszukiwać i sama n ie wiem czego chce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mamy odpowiedź - nie przekonuj go tylko posłuchaj głosu jego i swojego rozsądku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giovanni (giovanni1978@wp.pl) .... pomawiacz... małą masz wiedzę o kobietach. :D :D :D :D :D Ale mnie ubawiłeś :D :D :D :D :D :D :D :D :D Lubie ludzi z poczuciem humoru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankowa
wyszło na to, że przekonałam siebie a nie Jego:D dzieki Giovanni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę bardzo - do usług. Pomawiacz, tak wywnioskowałem na podstawie Twoich słów. W przypadku kobiet nie da się generalizować, że "one zawsze kierują się modą" i że w ogóle "one zawsze..." coś tam. Tymczasem życzę dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giovanni (giovanni1978@wp.pl) Proszę bardzo - do usług. Pomawiacz, tak wywnioskowałem na podstawie Twoich słów. W przypadku kobiet nie da się generalizować, że "one zawsze kierują się modą" i że w ogóle "one zawsze..." coś tam. Tymczasem życzę dobrej nocy. Nie ma to jak pochopnie wyciagać wnioski z jednego zdania ;) Dobranoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×