Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem co i jak

Co jest wazniejsze u faceta, wyglad czy charakter?

Polecane posty

Gość Nie wiem co i jak

A wiec od poczatku. Poznalismy sie na czacie, duzo rozmawialismy przez telefon itd. Polubilam go strasznie, moze nawet wiecej niz polubilam;) W koncu sie spotkalismy... i co?? okazalo sie ze rozmawia nam sie tak samo dobrze jak w necie, ze wszystko jest pieknie ladnie...Tylko oczywiscie musi byc jedno \\\"ale\\\". A wiec, facet ktorego widziałam na zdjeciach jest o jakies 20kg chudszy od faceta ktorego spotkalam. Nie mam pretensji, nie robie awantur, tylko czuje sie jakas taka nie wiem rozczarowana?? Jest cudowny, czuly opiekunczy, ale nie wiem czy dalej w to brnac bo on mnie w ogole nie pociaga fizycznie. Nie patrze na jego brzuch bo po prostu napawa mnie obrzydzeniem. Nie chce mu niczego mowic bo wiem, ze przytyl po wypadku, ale mogl mi wczesniej powiedziec. Inaczej bym go sobie wyobrazala. A tak to rozmawialm z gosciem przez pol roku i wyobrazalam go sobie na podstawie zdjec, ze jest taki i taki a tu nagle spotykam zupelnie kogos innego. Nie wiem co robic. Czy dalej w to brnac i miec nadzieje ze moze go zaakceptuje czy po prostu powaznie z nim porozmawiac i powiedziec, ze potrzebuje czasu. A moze po porstu skonczyc te znajomosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozak ze wschodu
kasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co i jak
No dobra powiedzmy ze kase tez ma i mnie rozpieszcza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro myslisz o skonczeniu znajomosci, to nigdy nie myslalas o niej powaznie. albo myslalas o niej w innych kategoriach. a przede wszystkim zle postawilas pytanie. nie \"Co jest wazniejsze u faceta, wyglad czy charakter?\", tylko \"co jest dla mnie wazniejsze: wyglad czy charakter\". nara 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozak ze wschodu
a jak go olejesz i on schudnie,zobaczysz go za pol roku z laska to jak sie bedziesz czula???widze ze charakter juz nie jest wazny wcale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co i jak
Chcialabym z nim byc. To swietny facet tylko po prostu teraz moje wyobrazenie o nim ( na podstawie zdjec) nie zgrywa mi sie z realnoscia. Nie chce angazowac ani jego ani siebie tylko po to zeby potem go zostawic i powiedziec ze mnie nie pociaga. Gubie sie juz w tym wszystkim. Tak dlugo bylam sama, chcialabym wreszcie kogos miec. On sie strasznie stara i w ogole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się dobrze pisze
to zawsze sobie wyobraża cie księcia :O Myślicie że taki prawdziwy książę z wyglądu miałby czas stukać z wami miesiące na gg??? żal :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co i jak
Jak to nie jest wazny charakter. Własnie dla mnie jest. Uwazam, ze szkoda bylo by go zostawiac z powodu wygladu bo ma swietny charakter, ale boje sie ze wszystko sie zepsuje z powodu tego, ze np zupelnie nie mam ochoty na seks z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co i jak
wcale nie stukal w gg;p a tak w ogole chcial juz sie po tygodniu spotkac, ale to ja dupa jestem i nie chcialam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero zaczeliscie sie spotykac a ty juz od razu - sex? kobieto, przestan brac to co bierzesz lub zmien dostawce :-o wiecej godnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co i jak
jejku pisze z perspektywy czasu...Przeciez jesli bedziemy ze soba to seks bedzie naturalna koleja rzeczy. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybka jestes :-o praktycznie nie jestescie jeszcze ze soba a ty juz o seksie :-o a perspekywe czasu zostaw na pozniej. najpierw postaraj sie cos zbudowac. z tego, co widze, kiepski z ciebie budowniczy :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu z seksem trzeba czekać? Jezeli chce się jakąkolwiek inną przyjemnosć to można sobie ją sprawić od razu, a z seksem trzeba czekać nie wiadomo na co. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co i jak
Jak nie jestesmy ze soba jak przeciez pisze, ze sie spotykamy jest cudownie, jest opiekunczy, rozpieszcza mnie itd. Ehh ktos sie tutaj na sile czepia;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe kto tak naprawde sie czepia :-o skoro jest tak pieknie, cudownie etc, to czemu CZEPIASZ sie jego wygladu? daj sobie i jemu czas. zamiast marnowac sily na myslenie o tym, czy on cie podnieci, zbuduj cos. a ty czekasz, ze on cos zrobi. np. schudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co i jak
Nie rozumiecie mnie...Boje sie, ze on nadal mnie nie bedzie pociagal i to sie wszystko skonczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co i jak
Nie pociaga mnie fizycznie, ale ma za to wiele innych atutow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestan sie bac. albo poszukaj sobie pieknego idioty. tylko uwazaj, bo jeszcze bedzie podbieral ci kosmetyki :-o kobieto, ciesz sie tymi spotkaniami zamiast zawracac sobie glowe tym, co bedzie w przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co i jak
Ciesze sie:) Mam motylki w brzuchu i rozpiera mnie energia, ale nie chce go ranic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ciesze sie Mam motylki w brzuchu i rozpiera mnie energia, ale nie chce go ranic." Po mieśiącu Ci przejdzie jeżeli nie zrobisz żadnego ruchu i będizesz mogła sobie wtedy znaleźć faceta, który Ci odpowiada pod względem fizycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie ran :) daj sobie i jemu czas. a w miedzyczasie... moze chodzcie na spacery, sprobuj cos dla niego ugotowac - cos malo kalorycznego ;) jesli ci na nim zalezy, to pomagaj mu dyskretnie. kobiety potrafia byc sprytne ;) jak chca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawiczek, idzze juz spac. te twoje pseudomadrosci zastosuj do swojego zycia. moze cie ktora wreszcie rozprawiczy :-o (w co watpie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"prawiczek, idzze juz spac. te twoje pseudomadrosci zastosuj do swojego zycia. moze cie ktora wreszcie rozprawiczy (w co watpie)." Zamilcz grubasie z piwnym brzuchem. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co i jak
Z tymi spacerami i gotowaniem to ciezko bo dzieli nas znaczna odleglosc. Nie chce go do niczego zmuszac, ani niczego sugerowac. Przeciez glupi nie jest...zorientuje sie. Ja moge sobie dac czas tylko widze, ze jednak on nie. Juz sie bardzo zaangazowal i nie wiem jak mu powiedziec, ze narazie chce troche przystopowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Z tymi spacerami i gotowaniem to ciezko bo dzieli nas znaczna odleglosc. Nie chce go do niczego zmuszac, ani niczego sugerowac. Przeciez glupi nie jest...zorientuje sie. Ja moge sobie dac czas tylko widze, ze jednak on nie. Juz sie bardzo zaangazowal i nie wiem jak mu powiedziec, ze narazie chce troche przystopowac." Już sam fakt, że jest taki szybki i oszukał co do swojego wyglądu świadczy, że raczej koleś jest w ogromnej desperacji. Ja bym Ci zalecał ostrożnośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×