Co robić ? Pomozcie bo nie wytrzymam.............

Boze co robić ? :( dalej o nim mysle, sciska mnie az jak patrze na jego zdjecie na nk... tak bardzo chcialabym sie z nim zobaczyc jeszcze raz ;( ja pierdole pomozcie... co robic :( napisac do niego ?!?! :(:(

żeby się spotkać z nim to musisz napisać/porozmawiać z nim ;P

Ja wiem ale chodzi o to ze on sie nie odzywa do mnie od ponad tygodnia ;( bozzee on mnie chyba olał :( dopiero spotkalam sie z nim pierwszy raz w piatek tydzien temu a tak mi sie pojebalo przez niego w glowie ze nie moge normalnie funkjonowac :(

Ciekawe ujęcie miłości "pierdolenie w głowie"

Niby głupio jak dziewczyna pierwsza zagada ale ja do tego bylabym teraz zdolna :(:( moze mu sie narzuce nie wiem :( ale chcialabym go zobaczyc

ale jak to ? juz po waszym pierwszym spotkaniu się wiecej nie odezwał?

No zle to powiedzialam bo jestem zdenerwowana :( poprostu nie moge przestac myslec i wybic sobie go z głowy :(

kochasz go i głupio ci będzie jak napiszesz do niego aby się jeszcze raz spotkać.... zastanów się co robisz skoro go kochasz to "walcz" o niego a nie lamentuj

ooo on się własnie pojawil na gg ... co robic ? :(:(:(

zagadać?

antybiotyk na miłość - nie nie odezwal się :( ale to wszystko moja wina, ja wiem ze to moja wina :(:( troche na tym spotkaniu bylam wkurzona moja pewna osobista sytuacja i tak jakos wydaje mi sie ze w pewnych momentach nie bylam za mila a on to pewnie odebral ze mi sie nudzi czy cos :(:( a ja nie chcialam :(:(

palnelam poprostu z 2 razy glupim tekstem ktorych bardzo zaluje :( kurde nooo :( i on pewnie pomyslal ''a srac na taką'' ;(

Witam Poszukujemy interesujących rozmówców na tematów wiele WWW.swiatowid.fora.pl zapraszamy

powiedz to jemu, a nie nam :O pisz do niego! :D

boje sie jakos pierwsza zagadac... :( przeciez pierwsza nie zapytam czy sie spotkamy, a on jakby chcial mnie zobaczyc to juz dawno by o to zapytał :(:(

ale ja chcialam sie poradzic :( a jak on mnie jednak olał i mnie spławi, jak nie zaproponuje spotakania to juz wogole bedzie mi zle :( ehhh zycie jest do dupy ;(

to ty go kochasz a nie chcesz sama zrobić krok aby się spotkać.... zastanów się co robisz

okej zagadam, zaraz to zrobię :D ...

nie przeżywaj,tylko napisz do niego,powiedz, ze palnelaś ostatnio za duzo, napewno zrozumie!!

Facet nigdy nie zrozumie ale może jeszcze się umówić , on nie musi rozumieć :)

No i napisałam do niego, rozmawialismy chwile ale juz na wstepie napisal mi ze przeprasza ale za 10 min musi wyjsc :( wsumie fajnie nam sie przez te 10 min pisało :) ale wiecie co :D napisał ze ''porozmawiamy potem ( ja napisze) '' i jakos tak poprawil mi sie humor :D:D:D haha :D:D o jaaa super :D:D

no widzisz nie miałaś się czego bać :)

No w sumie tak :) dzięki :P Zobaczymy jak dalej rozmowa się potoczy ;) dam znać :D:D:D

Nie napisał. Nie odezwał się mimo iż zapewnił że to zrobi. Ryczalam dzis przez niego jak glupia. Nie chce mi sie zyc :(