nestee 0 Napisano Luty 17, 2009 Trezba sie wspierac.To forum naprawde jest fajne ...ja od wczoraj 300g mniej a ciesze sie jak dziecko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ruda-marussia 0 Napisano Luty 17, 2009 kasiula jak cie czytam to mam, wrażenie że piszesz o mnie heheheheh może i troche za póxno troche za tłusto... ale kto by pomyslał wcześniej zę spagettii czy czekolada aż tak mnie utuczą :-D kasiula ale ja tam w Ciebie wierzę:p mi też się nie chce ćwiczyć ja sobie tylko dietkuję:p przede wszystkim trzeba się pilnowąc żeby nie jesc zbyt pozno-ja staram sie jak moge oczywiscie zdarzaja mi sie wpadki, ale walcze ze soba:D no i w ogole nie uzywam cukru ani innych wegli:D powiem ci kasienka ze ja tez uwielbialam slodkie wrecz bylam od slodkiego uzalezniona i doslownie wychodzilam z siebie jak mialam ochote na slodkie a nie moglamgo zjesc!!! na atkinsie sie totalnie wyleczylam ze slodkiego!!! w ogole nie mam na slodkie ochoty:D gorzej z chipsami ktore uwielbiam:D te czasem snia mi sie po nocach hahahahahha no akle nie czarujmy sie cos za cos... nesteea a jaka dietke stosujesz jak dlugo i jak dlugo waga stoi w miejscu??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ruda-marussia 0 Napisano Luty 17, 2009 nesteea to co marudzisz ze waga stoi:p GRATULUJE UBYTKU WAGI ja tez sie ciesze jak dziecko z kazdych 10dag:p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ruda-marussia 0 Napisano Luty 17, 2009 a jak dlugo sie juz tak w ogóle odchudzacie??? schudłyście już cos??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Luty 17, 2009 ja jestem na diecie 1000kcal, ale korzystam tez z tych przyzwyczajeń po diecie niełączenia. ja też w sumie się zastanawiałam, po jakim czasie ruszy chociaż trochę ta waga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ruda-marussia 0 Napisano Luty 17, 2009 ok dziewczynki ja zmykam już an dzisiaj z kafe:p starczy tego dobrego heheheheh odezwę się jutro:* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula86 0 Napisano Luty 17, 2009 Ja jestem w pracy dlatego tak rzadko pisze... :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ruda-marussia 0 Napisano Luty 18, 2009 cześć dziewczynki??? jak tam dietkownie??? jak samopoczucie??? buziolki rudzia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pudełko13 0 Napisano Luty 18, 2009 u mnie dobrze:) zgodnie z planem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula86 0 Napisano Luty 18, 2009 Hej dziewczyny! Ja znowu w pracy wiec moge troszke pogadac w koncu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanczi 0 Napisano Luty 18, 2009 hej dziewczyny :) Czy mogę się do was dołączyć?? Mam podobny problem... waga wieloryba.. ok.89kg... :/ Dwa lata temu schudłam z 83 na 68... obiecałam sobie że już nigdy nie zobaczę na wadze liczby 8 z przodu.. a tu proszę jeszcze troszkę i 9 zobaczę :| Nie wiem dlaczego ale jakoś trudno mi się zabrać za dietę... dawniej postanowienie dieta wychodziło.. teraz nie :| Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula86 0 Napisano Luty 18, 2009 Żadnej z was nie ma??? Odezwijcie sie!!!! :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula86 0 Napisano Luty 18, 2009 Hej sanczi! A ile masz wzrostu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanczi 0 Napisano Luty 18, 2009 hej Kasiula :) Mam 168cm... eh... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanczi 0 Napisano Luty 18, 2009 jeszcze się nie zaczełam odchudzać.. codziennie sobie obiecuję.. i codziennie ta sama historia.. :| Myślę o diecie south beach.. bo na niej dużo schudłam.. polecam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nestee 0 Napisano Luty 18, 2009 Ej dziewczyny myslicie ze waga przez okres moze staC w miejscu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula86 0 Napisano Luty 18, 2009 Pewnie,jak ci pomogła to warto stosowac. Ja tam wiem ze ja sie nie nadaje do stosowania jakiejkolwiek konrtetnej,opracowanej diety bo bym sie tego nie trzymala.Jak narazie to sama wymyslam co moge,a czego nie moge jesc i staram sie jesc to co kupuje mniej wiecej dla swojego faceta.Tyle ze gdzies juz bedzie ok 2tyg jak nie jem bialego chleba wogole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanczi 0 Napisano Luty 18, 2009 chyba tak!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanczi 0 Napisano Luty 18, 2009 Kasiula to właśnie na south beach nie je się chleba.. i ogólnie ogranicza się węglowodany... :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula86 0 Napisano Luty 18, 2009 nestee- z tego co doczytalam wczoraj na innych postach wynika ze jak najbardziej TAK. Zreszta poniekad widze po sobie ze mi waga wariuje w zwiazku z okresem.Przedwczoraj znowu 91kg (2dni przed bylo juz 89,5) a dzisiaj spadla mi do 89-89,5kg choc okresu jeszcze nie dostalam.Ale przynajmniej nie mam takiego brzucha jak balon,co pare dni temu.Tylko martwi mnie ze jeszcze nie dostalam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nestee 0 Napisano Luty 18, 2009 Dzieki za odp bo sie juz prawie zalamalam ale nie poddam sie tym razem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula86 0 Napisano Luty 18, 2009 Sanczi- no popatrz :) wogole to nawet nie slyszalam nigdy o takiej diecie...Zreszta sa setki diet i wiele z nich jest zblizonych do siebie wiec probuje cos wymyslic sama.Pewnie nie raz nie jest to super najzdrowsze czy zbilansowane wg jakis kryteriow dietetycznych ale staram sie dziubac minimalnie mniej wiecej to co przedtem.Tzn przedtem ale z normalnego jedzenia typu jakies soki warzywne,warzywa,owoce mniej bo duzo cukru maja chociaz jak zjem np banana,to choc wiem ze ma sporo kalorii to przeciez zaraz sie nie powiesze-w koncu to zawsze owoc i lepsze to jak kawalek tortu czy czekolada :) nie jem slodyczy wogole,zadnych frytek,pizzy - bo niestety ostatni czas to bylo moje jedzenie nie mialam czasu na co innego,a to to do mikrofali pyk i gotowe....No i teraz mam - pyk i 90kg :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nestee 0 Napisano Luty 18, 2009 Kasiula ja tez wlasnie m.in przez zarcie z mikrofali tak sie spaslam jak wieloryb jeden.ale zagranica zarcie to masakra tuczace na maksa.Zrezygnuj z kolacjj nie jedz po 18 mi pomaga i lykaj chrom na zahamowanie apetytu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanczi 0 Napisano Luty 18, 2009 u mnie to samo!! I też większość kg złapałam zagranicą... :| Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula86 0 Napisano Luty 18, 2009 Kolacji wogole juz nie jem.Obiad jako tako troche podziubie ale wole jakies cienkie zupki jesc (troche) raczej.Jezeliby mi nie wzroslo tylko zostalo to 89,5 (z tendencja w dol oczywiscie :D ) to i tak juz by byla dobra droga bo z 95,5 na 89,5 w ok 2tyg (tym bardzizenej ze bez cwiczen) to chyba niezle? Moze to nie jest wiele biorac pod uwage ugolna wage ale dla mnie to i tak juz jest powod do radosci :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sanczi 0 Napisano Luty 18, 2009 super! :) Gratulacje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ruda-marussia 0 Napisano Luty 18, 2009 kasiula pewnie że super!!! każdy nawet najmnijeszy ubytek wagi jest ważny bo to sa przecież takie nasze małe kroczki w drodze do doskonałości:* także ja Ci ubytku wagi gratuluję!!! czesc wam tak w ogóle:p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula86 0 Napisano Luty 18, 2009 A ja jestem w kraju i tez przytylam.Na to nie ma reguly, trzeba sie tylko pilnowac. A jak za granica jedzenie jest takie jakie jest to tym bardziej.I trudniej utrzymac wtedy wage. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula86 0 Napisano Luty 18, 2009 Dzieki marussia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ruda-marussia 0 Napisano Luty 18, 2009 pewnie,że tak jedzenie wszędzie jest tuczące i nie ma co sobie szukać wymówek:p trzeba mieć odwagę i przyznać się przed samą sobą, że się noga potknęła i się przytyło:p to jest tak naprawdę 30% sukcesu w walce z nadbagażem:-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach