Nie mogę sie pogodzić z tym , że moj facet był wczesniej zakochany w kims innym.

wiem, ze to głupie..nie znał mnie wtedy, ale tak mnie to dołuje, ze juz nie daje rady jestem zazdrosna o przeszłość, o to ze serce mu mocniej biło na widok innej kobiety..boje sie ze o niej mysli, chcoaiz ona jego olewała zawsze.. co zrobic zeby o tym nie myslec? czasem boje sie ze ze mną jest tylko dlatego, ze go chciałam, a tak naprawde podnieca go tamta (bo czasem o niej wspomina i to dobrze o niej mowi..) :( :(

:Dslodkie to co piszesz,ja nie jestem zazdrosna nigdy ze mial przede mna kogos

tak, jestem młoda, zgadłaś...chcialabym sie umiec tym nie przejmowac mam 22 lata

to jestes tylko rok mlodsza ode mnie:)

:) w kazdym razie jak cos sobie uroje, do czegos sie doczepie to tak mnie to zatruwa od srodka, ze nie moge spac jestem CHOLERNIE zazdrosna jesli on spojrzy na ulicy na ładna dziewczyne no odbija mi chyba! a jak wspomni ze zakochany byl w tej A... to mnie szlag trafia

prawiczek , jestes moim rowiesnikiem widze a czy masz na oku jakas dziewczyne?

dziewica. jak juz stracisz dziewictwo bedziesz inaczej na wszystko patrzec

Gdyby źle mówił o eks też nie byłoby dobrze :D

mam podobnie tez czasem jestm zazdrosna o przeszłosc ale bez przesady, nie mam zadnych urojen ani nic takiego

Mam to samo! Rozumiem Cię doskonale. Na domiar złego znam byłą dziewczynę mojego faceta. W dodatku wyglądam jak jej mniej doskonała kopia. Dowiedziałam się o niej niedawno, ale od tego czasu, zastanawiam się, czy kiedy On patrzy na mnie, nie widzi czasem swojej byłej...:-(

a przepraszam bardzo po co wy sie wypytujecie o bylych?takie tematy zawsze w jakis sposob kluja bo kazdy chcialby byc wyjatkowy dla swojego partnera

nie wydaje mi sie...prawiczek czy dziewica zawsze beda miec te myslenie ze ta ich polowka juz z kims spala,bedzie narastac zlosc,zazdrosc,az kiedys zdradzi :)

no ja sie nie wypytywalam nigdy o byłe. on sam sie chwalił bambi 24 o kurcze, ja tez jestem kopia tamtej dziewczyny :(

Roksano, ja też nie wypytywałam, sam się \"zwierzył\"...Nie mogę chyba tego zaakceptować, nie chce być tylko towarem zastępczym!

nie pociesze bo bardzo czesto jest tak ze jak sie nie moze byc z jakiegos powodu z swoim idealem to jest sie z kims kto poprostu chce.a to ze wybieraja dziewczyny o podobnym wygladzie takze o tym swiadczy bo chca miec namiastke tego kogos. sama tak mam ze nie moge byc z kims dla mnie waznym wiec spotykam sie z chlopakiem ktory ma go zastapic

nie wiem jak jest z kobietkami ale faceci bardzo nie lubia gdy dowiedza sie ze jego laska byla pukana przez byle jakiego faceta, czesto to ich obrzydza a to ze jestes zazdrosna o jego byla to normalne tylko po co ten glupek ci to mowi? to moze opowiesz mu w zamian cos ze swojego zycia i moze skonczy te brednie o tamtej

ja tez jestem w takiej sytuacji,jestem na poczatku zwiazku ze starszym ode mnie troche facetem, ja jestem dziewica ,wlasciwie nie bylam w zadnym powaznym zwiazku,choc mam juz troche lat-on jak sie o tym dowiedzial,to ucieszyl sie bardzo,choc obawialam sie troche innej reakcji,ale teraz przechodzac do niego-mial kilka dziewczyn,sporo mi o nich mowi,czesto wspomina jakos,a ja od razu łapie doła,powiedzial mi nawet ze po jednej trzyma jeszcze jakies rzeczy. Kurde!!!A ja nie wiem,co robic,ale czuje ze lepiej byloby mi sie z tego wycofac. Gdyby on jeszcze nie wspominal,to jakos bym to chyba zniosla,bo to wspanialy chlopak i chce z nim byc:( Tymabrdziej ze sama nie moge nic mu opowiedziec,moze gdybym mu zaczela wspominac o jakichs bylych to zobaczylby jakie to fajne uczucie i skonczylby te gadki:( Bez sensu.

ja naprawde czasem czuje sie gorsza od tamtej, chociaz wiele osob mi mowi ze w ogole nie ma o czym mowic, bo tamta jest brzydsza ode mnie mnie to wcale nie pociesza :( skoro ona jakos pociaga faceta,.. sam mi kiedys powiedzial "co z tego, ze ktos sie nam podoba jesli nie mozemy z nim byc.." fajnie :o co wieczor klade sie spac myslac o nim, panicznie sie boje ze on by do niej poszedł gdyby ona kiwnela

jakbym czytała o sobie, niestety. Mój nawet ma jeszcze zdjęcia byłej w telefonie, sam mi pokazał. Mam doła od kilku dni. Mimo, że wiem, że on mnie kocha, jesteśmy w poważnym związku, itd..

no wlasnie Gazik , on nie powinien wspominac o tamtej ( to nie była jego eks, bo nie chodzili nigdy z soba, on tylko byl zakochany) tak jakby chcial mi pokazac , ze nie jestem jakas nadzwyczajna, wielkie mi uczucie, coraz bardziej w niego watpie

bambi 24 my chyba mamy identyczna historie.. moj ma jej zdjecia w kompie i kied mu powiedzialam "skasuj je, po co Ci one, to przeszlosc" to tylko sie usmiechnal, jakb widzial moja zazdrosc i nie skasował. wiem tez ze ogladał fotki gołych panienek z kolegami i filmiki porno, co jest tez przykre..

Porno mi nie przeszkadza, ale słodka buźka jego ex doprowadza mnie do rozpaczy! Nie zrobię mu awantury i nie zażądam skasowania zdjęć, bo mam swoją godność- czytaj- nie dam po sobie poznać zazdrości! Mój plan jest następujący- wzniosę się na wyżyny swojego kunsztu (w każdej dziedzinie) i on już na żadną inną nie spojrzy!

ja tez nie daje po sobie poznac zazdrosci - to był jedyny raz ale tego jednego razu tez zaluje ale myslisz ze da sie przyćmić tą druga? najpierw trzeba by odciagnąc uwage od niej, tylko takie obrzydzanie byłej ma czasem odwrotny skutek..

Nie będę jej obrzydzać, to nie ma sensu, bo ona jest już od dawna z innym. Po prostu sprawiam, że mój Pan powoli uświadamia sobie, że jestem najlepszym, co mogło mu się przytrafić. To trudne i wiąże się z nieustannym umilaniem mu życia (niezależnie od mojego nastroju), ale daje dobre efekty.

Rozumiem was doskonale, ja też jestem zazdrosna o przeszłosc mojego chłopaka, choć wiem ze mnie kocha i nie byłby juz z była nawet jakby był wolny. Ale oni byli ze soba bardzo długo, to była młodzieńcza niepowtarzalna milosc i być może ona coś wciąz do niego czuje...bo znalazła sobie faceta-kopię.

:( kpie z wygladu tak? a skad masz pewnosc ze nie błby z nia jesli by był wolny?

wiecie co? Najlepiej nic nie wiedzieć, nic nie widzieć i cieszyć się chwilą szczęścia;-)

tylko jeszcze napiszcie ile z nimi jestescie? nie powinnyscie wymagac od nich kasowania zdjec,bo to jest jakas pamiatka,jak beda chcieli powspominac to powspominaja,zdjec do tego nie trzeba... postawcie sie w ich sytuacji- jestescie z kims pare lat,rozstajecie sie,poznajecie kogos innego-on mowi skasuj zdjecia-co kasujecie? nie wystarczy schowac gdzies? to strasznie dziecinne ktoras z was napisala ze jej chl ma zdjecia bylej w komorce-sorry ale wg mnie to duza przesada,co innego gdzies schowane,gdzie praktycznie sie nie zaglada.ale on je pokazuje ?niestety ale ciezko mi uwierzyc ze jest w tobie az tak zabojczo zakochany bo taki facet nie chce w jakikolwiek sposob zranic swojej wybranki,,wybacz,taka prawda. z pamieci nie wymazecie im wspomnien,a takim zachowaniem jak skasuj zdjecia bo cos nic nie osiagniecie oprocz pana szczesliwego ze jego dziewczyna sika z zazdrosci. naprawde jakby im bardzo zalezalo to by sami pomysleli zeby te zdjecia ukryc

no, teraz to mi się dopiero przykro zrobiło :-(

nie oto mi chodzilo,zeby komus sprawic przykrosc. ale niestety taka jest prawda. zawsze trzeba sie postawic w takiej samej sytuacji-czy ja bym sie tak zachowala?