Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczere odpowiedzii

Pierwsza i ostatnia partnerka seksualna.

Polecane posty

Gość Szczere odpowiedzii

Panowie prosze o szczere odpowiedzi. Czy jest wśrod Was jakiś facet ktory ożenił się ze swoja pierwsza partnerka seksualna. Wiem juz ze na kafe jest duzo kobiet ktore wyszly za tego jednego jedynego a jak to jest z Wami? Czy na siłe ciagnie was zeby przed slubem zobaczyć jak to jest z inna lub czy zdradziliscie swoja zone zeby sie przekonać jak to jest z inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczere odpowiedzii
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość satanistyczny mistrz wojny
spytaj o to Prawiczka i kropkę 1987 On ma wielkie doświadczenia W gadaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie prawiczek
ja sie jeszcze nie ozenilem a mialem wiecej partnerek wiec jest mi smutno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczere odpowiedzii
pytam tych ktorzy sa juz po a nie sa prawiczkami. Ja np mam faceta ktory jest moim pierwszym w łożku znamy sie 7 lat w tym roku bierzemy slub i ja poki co czasem fantazuje o innych ale nie mysle o fizycznej zdradzie. Chce z nim spedzić reszte zycia i nie potrzebny mi inny. A jak to jest z facetami czy sa w stanie być w zyciu tylko z ta jedna jedyna? Wiem zalezy od faceta , ale ciakwa jestem co macie na ten temat do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczere odpowiedzii
szybka_odpowiedź to fajnie. pytam bo to w tych czasch w wiekszosci przypadkow niespotykane. Teraz dzieci juz uprawiaja seks czasy sie zmieniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczere odpowiedzii
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _beznicka
Ja się tak ożeniłem, ale się rozwiodłem po 15 latach męki :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa, a za dwa lata pewnie powstanie temat - zdradziłam męża, bo to był mój pierwszy i jedyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuppppuppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdd
ja dla mojego męża była jestem pierwsza partnerką ( o cholera ale czy na pewno) pierwsza byłam i jesteśmy małżeństwem, ale może już se kogoś przygruchał, nigdy nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka22222
A ja uważam, że nie powinno sie brać ślubu z osobą, która była tylko ta jedyna partnerką/ partnerem seksualnym. Przeważnie potem ludzie zastanawiaja się jakby to było z kimś innym. I niestety często to prowadzi do zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczere odpowiedzi
malutka22222 A ja uważam, że nie powinno sie brać ślubu z osobą, która była tylko ta jedyna partnerką/ partnerem seksualnym. Przeważnie potem ludzie zastanawiaja się jakby to było z kimś innym. I niestety często to prowadzi do zdrady. acha czyli jak zwiazuje sie z facetem i jest on moim pierwszym i jest nam razem dobrze i planujemy wspolna przyszłość to lepiej zebym z nim sie rozstała i poszla sobie pobzykac do innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulka1234
Ja tam nie wiem, ale bardzo sobie cenię, że seks z moim mężem uprawiamy już latami. Był moim pierwszym partnerem seksualnym i ostatnim, on przede mną miał dziewczynę, ale zrobił z nią to tylko raz i potem się rozstali. I powiem tak: co prawda ciekawość zawsze jakaś jest, żeby spróbować z kimś innym, ale nie wiem czy czułabym się komfortowo w łóżku z innym facetem, skoro nikt tak doskonale nie zdaje sobie sprawy czego w łóżku wymagam jak mój mąż. Przez ten czas odkąd współżyjemy wyzbyliśmy się wzajemnego wstydu i jeśli komuś się coś nie podoba to ma odwagę o tym powiedzieć. Nasze życie intymne ewoluowało i jest bardzo bogate pod względem naszych wspólnych wrażeń. Myślałam, że po kilku latach seks staje się rutyną, ale w naszym przypadku tak się nie stało, mamy różne pomysły, a znając się jak łyse konie wiemy na co możemy sobie pozwolić względem drugiej osoby. I chyba o to w tym wszystkim chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczere odpowiedzi
zadalam pytanie bo czasem mi sie zdarza mieć fantaczje z innym meżczyzna i wiadomo ze z facetem stalym jest dobre to ze sie rozumiecie wiecie jak uz ktos napisal co mozna a co nie mozna co sprawia przyjemność ale ja fantazujac o seksie z innym wyobrazam sobie ten seks goracy namietny pelen nowych emocji nie zeby seks ze stalym partnerem był nie goracy i nie namietny tylko ten z fantazji wydaje mi sie zupelnie w 100% naladowany sama chemia pożadaniem fizycznym. ja czasem o tym mysle moj facet napewno tez fantazjuje ale wydaje mi sie ze facetowi zdrada moze przyjsc latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatniaa
tego się boję.. byłam jego pierwszą.. i chce mi się oświadczyc. ja niestety dziewicą nie byłam. mówi, że mu to nie przeszkadza bo jestem rewelacyjną kochanką. zapewnia ze w łóżku jestem za wspaniała, aby chciał mnie z kimś porównywać.. ale co mial powiedziec? :( boje się że bedzie ciekawy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatniaa
teraz tego jestem pewna, ale co bedzie za np 5 lat? prawiczek😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnnaaaa
u mnie jest wlasnie ta ciekawosc, ktora czasami mnie strasznie dreczy, nie mialam nikogo przed moim narzeczonym chcemy wziac slub itd ale ja boje sie ze kiedys go zdradze, bo nie mam porownania, zarowno jesli chodzi o seks jak i o uczucia, nigdy z nikim nie bylam na powaznie, nie wiem nawet, jakby bylo z innymi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSan
u nas wlasnie tak jest meza poznalam jak mialam 15 lat, on 18 oboje bylismy dla siebie peirwszymi partnerami w lozku :) obecnie jestesmy 3 lata po slubie i ja jakos nie zastanawiam sie jak to byloby z innym jestem dumna ze bylam dla niego pierwsza a moj maz tez jakos nigdy nie mowil ze chcialby albo ze zaluje a czasami rozmawiamyo tym i jestesmy b szczerzy wobec siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza partnerka powinna robić oral Prawda PRAWICZKU ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdd
jasne że był moim pierwszym i jak narazie ostatnim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczezre odpowiedzi
San San to tak jak u mnie ja mialam niecale 16 lat moj był dwa miesiace po 18 urodzinach jak sie zaczelismy spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawiczku A ostatnia powinna byc otwarta na anal prawda? I KROPKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeraziliście mnie, ja poznałam swojego chłopa jak miałam 16 lat, on 18, teraz mam 20, on 22, bierzemy niedługo ślub, nikt z nas nie miał wcześniej innego partnera. czyli co? on mnie zdradzi? tak z waszych postów wynika :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatniaa
prawiczek, tu nie chodzi o to że mnie nie szanuje, wręcz odwrotnie. nie ma mi za złe, że nie bylam jego pierwszą.. zresztą w początkowej fazie znajomości skłamał, że miał juz 2 partnerki. i nawet po naszych pierwszych razach bylam pewna ze tak było, ach.. takiego prawiczka ze świecą szukac.. był dużo lepszy niz moi poprzedni.. :P czarna.. tu chodzi o zwykłą ludzką ciekawosc. nie myślisz sobie czasem 'jakby to bylo gdybym coś tam coś tam..' ? ale myślę, że póki partnerzy potrafią się zaskakiwać i nie nudzi im się własna sypialnia i fantazja to nikt nikogo zdradzac nie bedzie mial zamiaru. ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczezre odpowiedzi
wiadomo ze nie mozna wszytkich do jednego wora wrzucac ale to chyba normalne ze czlowiek sobie mysli jak to jest wiadomo ze miłość moze sie skonczyc w zwiazku gdzie jestemsy pierwszymi partnerami tak jak i w zwiazku gdzie kazde z nas mialo po 5 partnerow seksualnych. Ale zastanawiam sie czy jesli obydwoje byliscmy dla siebie pierwszymi to jest wieksze prawdowpodobienstwo ze bedziemy chcieli sprobowac seksu z kims innym. i nie chodzi tu nawet o koniec milosi i rozstanie tylko czysta ciekawość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o statystykę, to znam parę małżeńską, która jest dla siebie wzajemnie pierwszymi partnerami i raczej jedynymi. Są po ślubie, mają dwójkę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada była zawsze. zdradzali nasi rodzice, dziadkowie i pradziadkowie w takim samym stopniu jak i my. różnica jest tylko taka, że wraz z rozwojem internetu nie trzeba się ograniczać do sąsiadki, koleżanki z pracy, ale można szukać "księcia/królewny z bajki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniulka 1234
Ja myślę, że rzeczywiście w fantazjach z innymi osobami niż nasz stały partner seks wygląda ostro, namiętnie, w ogóle nic dodać, nic ująć, ale to nie znaczy, że tak by to naprawdę wyglądało. Ja sądzę, że zawsze byłyby potem wyrzuty sumienia i myśli typu, że nie było warte. Zresztą ja nie czuję pożądania względem innych facetów, nie takiego, żeby iść z kimkolwiek do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×