Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żyjąca chyba kochanka

Pogrzebana żona

Polecane posty

Gość żyjąca chyba kochanka

Witam, kilka miesięcy temu poznałam meżczyznę swoich marzeń. Wdowiec ciągle rozpamiętujący swoją żonę i ubolewający nad jej grobem. Właśnie odkryłam, że ona żyje i ma się całkiem dobrze. Różnica miast, brak wspólnych znajomych a garstwa wspólnych milcząca jak grób. Nie wyobrażam sobie żeby zostać pogrzebaną za życia i to przez własnego męża. Co ja mam teraz z tym wszystkim zrobić? Jak postąpić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedzia zgred
uswiadomic ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuciekaj
od tego pana. nie marnuj zycia na zwiazek budowany na klamstwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca chyba kochanka
Wciaż nie mogę w to uwierzyć. Nawet msze zamówiłam za jej duszę. MaM OCHOTĘ uświadomić zmartwychwstałą a jemu rozkwasić ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko kochana... wspolczuje Ci kobieto... a rozmawialas z nim na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjąca chyba kochanka
Jeszcze nie. Zbieram siły na tą rozmowę. O ironio podejrzewając inną kobietę z uwagi na jego częsty brak czasu odkryłam żonę. Biorąc pod uwagę szereg okoliczności żona o niczym nie wie. Mam ochotę cała się zdezynfekować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszne to co piszesz... az niewiem co powiedziec... on jest dalej z ta zona? czy to juz byla zona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyjaca-chyba kochanka
wyglada na to, ze normalna rodzina ... tylko on pracuje w moim mieście a w wekenndy jezdzi do rodzicow bo sa schorowani itd. Do tego chyba mją male dziecko . SSzok. Nie mogę pozbierać myśli. On ciąglle opowiada o przeżyciach związanych z utratą żony. I jak ja mu rekompensuję tą stratę. Jaka jestem wspaniała. Jak bardzo mu zależy. Jak bardzo boi się zostać SAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niesamowite :-o potraktował Cię jak wój na spermę :-o. Ja bym na Twoim miejscu uświadomił jego cudownie zmartwychstałą żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak miałam
Zebrałabym parę wspólnych fotek i odwiedziła żonę w domu. Najchętniej w czasie pobytu "wdowca". Tamta kobieta pewnie święcie wierzy w wierność swojego męża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weż z sobą żałobną wiązankę
albo wieniec i zasadź mu na łeb :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"jeb moim zdaniem nie ma co od razu do zony lecieć. Dlaczego? Kobieta prawdopodobnie o niczym nie wie, nie wiadomo jak zareaguje. No ok, zadzwonić do niej i obadać reakcję... ale jechac od razu? Najpierw pogadałabym z tym facetem, popatrzyła jak się tłumaczy. Jeśli najpierw pojedziesz do żony, ona go uprzedzi o wszystkim, on jej się wszystkiego wyprze i tyle. chociaż wspólne fotki mogłyby ją przekonac... czy warto jednak niszczyć tą rodzinę? mają dziecko... nie wiem, naprawde...\" Weź pod uwagę, że \"mąż\" już niejako przekreślił rodzinę . Przecież już pochował żonę. Może faktycznie wizyta w domu to zbyt brutalne posunięcie, ale żona powinna wiedzieć co się dzieje. Co by było gdyby żyjąca chyba kochanka zaszła z nim w ciążę? Ożenił by się z nią? Uciekłby, a może żył w dwóch związkach? Ile można tak kłamać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie dziwne
takie typowe działanie zdradzacza aby wcisnąć kit nowej chętnej dooopie jak się wyda to wciśnie kochance nowy stek bzdur typu że on tak z miłości aby zwiększyc szanse bo tylko kochankę kocha i ona to ta jedyna najcudowniejsza....a z żoną nic go oczywiście nie łączy to tylko papier i są w trakcie rozwodu, może nawet sfabrykuje papier rozwodowy na kserokopiarce....i ona oczywiście ugnie się i uwierzy kochankowi , bo kochanki wierzą w każde oszustwo......a on zaciera łapki ...uff, udało się, przynajmniej tym razem i wyrok odroczony...więc korzystajmy....a jak kochanka znowu się znarowi...to znowu trzeba jej zamotać słodkimi słówkami aby czekała.....i ona uwierzy i czeka ...i znowu korzystajmy. Zresztą jeśli kochanka nie da sobie zamydlić oczu...to czy mało tego towaru na tym świecie? Będzie inna kochanka. każda bajeczka dla kochanki musi spełniać jedno...musi być skuteczna. A w twoim wypadku była bardzo skuteczna...więc mnie nie dziwi ...a co za problem uśmiercić wirtualnie żonę dzieci psa i świnkę morską? A ty się jeszcze zastanawiasz czy powinnaś zdjąć maskę z tego zdradzacza przed żoną i przed całym światem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulbakulba
Dziewczyno, nawet się nie zastanawiaj. Padalca trzeba pacnąć w pustą łepetynę chociaż dla potomności lepiej między nogi. Wyślij żonie wiązankę i napisz, że msze odwałałaś ale kwiatki szkoda wyrzucić. Np. Szanowna Pani z wielkim zdziwieniem odkryłam, że Pani żyje. Po wielomiesięcznym pocieszaniu .......(imie) z powodu Pani śmierci jest to dla mnie traumatyczne przeżycie - a dla Pani z pewnością nie mniejsze. Msze za Pani duszę już odwołałam a wiązankę z okazji rocznicy śmierci przesyłam ku przestrodze - proszę pilnować swojego mężą aby nigdy nikogo już nie skrzywdził. podpis- nieważne jak się nazywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karambaczarna
;-) Powiedż mu, że jesteś w ciąży i chętnie poznasz jego rodzinę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżambo dżaj
sorry ale mózgu nie masz ? Zeby tu na kaffe pytać ?Nie wiesz co masz zrobić ? ?>?????/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyjaca chyba kochanka
Wiem, nie tracic na gnoja ani minuty dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżambo llaja
Prawidłowa odpowiedż !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×