Opiekunka w domu

Idę do pracy niedługo.Do 15 mies. córki będzie przychodzic opiekunka-dalsza sąsiadka.Tylko mam taki dylemat- lubie perfekcyjny porzadek ale przy takim maluchu i braku czasu no bo praca nie dam rady utrzymac w każdym momencie idealnego ładu.I trochę sie boję,że opiekunka mnie obgada z powodu bałaganu. Wogóle mam opory bo nie lubię jak ktoś prawie obcy myszkuje po domu. Czy ktoś też tak ma?

niańka jest już pół roku u nas ale ciągle mi się wydaje,że mnie obgaduje,tyle,że mój mały ma dopiero 9 miesięcy i jeszcze nie bałagani ale ja też nie mam czasu aby wzystko było zawsze świetnie ogarnięte :(

to umów sie tak zzze sąsiadką że bedzie go brałą do siebie. podrzucaj je tam przed praca a potem odbierz. nie będzie ci łazić po mieszkaniu i bedziesz miała pewnosc ze jak coś zginie że tonie ona.

jeszcze perfekcyjna pania domu lub pomoc domowa, która przyjdzie co drugi dzien. Najwazniejsze jest chyba to, aby dziecko za Toba nie tesnilo prawda? A nie ze niania zajmie ci sie dzieckiem, sprzataniem(moj mały zawsze płacze gdy np. zmywam naczynia), gotowaniem itp. Ustal obie priorytety....

A moze niech sasiadka bierze małego do siebie? Tylko, ze ona chyba nie ma fajnych zabawek....Ale wtedy nie musiałabys sie martwic swoim bałaganem. Co jest dla Ciebie wazniejsze, dziecko czy bałagan? Jezeli bałagan to zamiast rano poswiecic czas dla dziecka, wstan wczesniej, wysprzataj całe mieszkanie, ugotuj obiad i jedz do pracy. Szybko odechce ci sie perfekcji :) :) :)

niania jest do opieki a nie by podziwiac twój porządek :P