CZY ISTNIEJA WIERNI FACECI?

POTRAFIIACY KOCHAC??

NA PEWNO POTRAFIĘ NIE ZDRADZAĆ:P.DO TEGO NIE MAM PO CO I NAJWAŻNIEJSZE W TEJ CHWILI KOGO:P.

wierni tak a czy potrafiący kochac to nie wiem

Kolejna... Istnieją, możesz mi wierzyć.

chyba w literaturze goethego

Może w ZOO także... nie wykluczam. Znam także inne, bardziej normalne przypadki.

Otóż nie. Jeden ma 25 lat i jest jak najbardziej zdrowy na umyśle.

Jeśli będziesz zołzą, która go poniewiera i zdradza - możesz liczyc na miłość z jego strony. Tacy są faceci...

jak wytrzyma drugie tyle to pogadamy

tu nie o milosci tylko o zdradach, kolezanka seksowna, ale czytac ze zrozumieniem nie umie

bardzo optymistyczne i napawające nadzieją,jak dla mnie retoryczne pytanie:)

Hm... Sugerujesz, że jak się jest z kimś w związku ponad 4 lata i pod każdym względem jest super to ma się to zaraz rozwalić... bo? Taka jest męska natura? A może ze mną jest coś nie tak? Jak możesz tak pewnie mówić o tym co się wydarzy za 10, 20 lat skoro mnie nawet nie znasz. Nie mówiąc już o mojej przyszłości. A jeżeli ją znasz to ja chętnie posłucham. Pośmiejemy się razem.

CZY ISTNIEJA WIERNI FACECI? trbbtr odpowiedz jest prosta!!! Zadaj sobie pytanie czy istnieja wierne kobiety ? A odp na owe pytanie dopasuj sobie do swojego zapytania i masz problem z głowy

brat inaczej: czy kobiety rwa zajetych :D

brat inaczej: czy kobiety rwa zajetych a nie? :-)

Jak ktoś nie kocha to go wyrwie każda (zajęta bądź nie). To proste. A temat chyba jest o wiernych kochających.

Jak ktoś nie kocha to go wyrwie każda (zajęta bądź nie). polemizowalbym z tym "kazda" :-)

No dobra... wiem, wiem.. Każda w sensie zajętości ;)

w sumie racja - przeczytaj najpierw temat, potem zobacz kto umie czytac ze zrozumieniem I wiedz, że jak ktoś kocha prawdziwie to nie będzie zdradzać.

No dobra... wiem, wiem.. Każda w sensie zajętości z tym tez bym polemizowal :-)

jeśli kochasz, to nie zdradzasz, niezaleźnie od płci

Czasem zdrada pozwala jednemu człowiekowi w pełni zrozumieć jak bardzo się kocha daną osobę, tylko to czasem, często jest za późno. Muszą istnieć, ja przynajmniej chcę w to wierzyć!

zawsze szczery - Hm... Też? No dobrze ;) Masz okazję do romansu z piękną, inteligentną kobietą. Ona na Ciebie ewidentnie leci... Ty nie kochasz swojej partnerki. Rezygnujesz z romansu w przypadku, gdy jesteś gejem, masz teścia pseudonim Rzeźnik, który bardzo troszczy się o swoją córeczkę, masz małe libido. Czy jeszcze są jakieś przeciwwskazania, których nie uwzględniłam? Myślałam, że sprawa jest prostsza. Zwracam honor ;)

Czy jeszcze są jakieś przeciwwskazania, których nie uwzględniłam? czy dac ci jeszcze troche czasu, zebys wymyslila czy podac rozwiazanie na tacy?

Hm.. jest jeszcze opcja: nie chce Ci się ;) Dobra... mów/pisz.

uwarunkowania zewnetrzne typu: jej facet jest moim bratem/ przyjacielem itp uwarunkowanie zewnetrzne - zwyczajna zasada - brak romansow z zajetymi bo przypominam napisalas: No dobra... wiem, wiem.. Każda w sensie zajętości

w drugim mialo byc "wewnetrzne"

W międzyczasie wymyśliłam jeszcze kilka: alergia na romanse w pracy, używa takich samych perfum co Twoja mama, jest żoną szefa co może pokrzyżować Twój przyszły awans ;) Miałeś rację, wygrałeś. :)

Ty nie kochasz swojej partnerki. Rezygnujesz z romansu w przypadku, gdy jesteś gejem zastanawiam sie jeszcze czy skomentowac te twoja mysl...czy sie powstrzymac :-)

Miałeś rację, wygrałeś. nie wiedzialem, ze to zawody :-)