czy czytanie książek dzisiaj to obciach??

co myslicie o ludziach którzy dużo czytają??

robią poważny błąd :D

slepna i gluchna nieodwraclnie a potem droga prosta do piekla:(

Skoro nie maja ciekawszych rzeczy do roboty, to niech czytaja.

że są (lub będą ) bardziej rozwinięci od tych ktorzy wola gapic sie w telewizor ja osobiscie uwielbiam czytac

myślę że zadawanie takich pytań to obciach. a o osobach które zadaja takie ptyania myślę że albo bardzo się nudzą albo są kretynami :-)

moja znajoma kiedyś była ubogą kobietą w słownictwo..mówiła normalnie..kiedyś chyba miała sen i zaczęła czytać książki..taki typowy mol książkowy..jest tak mądra przez nie..i jakimi słowami teraz operuje, że aż podziw bierze..serio..

Moją ulubioną książką jest ksiązka telefoniczna

kiedys wujek zbyszek zaczal czytac okazlo sie ze byly to etykiety po piwie i dzis wlasnie dostal Pulitzera, sadze ze warto pic piwo:P

a chooj mnie to obchodzi, czy to obciach czy nie, czytałam, czytam i będę to robić..raz nawet jakaś emerytka z oburzeniem skomentowała w autobusie ten proceder, że to nie jest miejsce do czytania....bo ja siedziałam, a ona nie:P

ja czytam i mam w dupie czy to jest trendy czy srendy Wali mnie to :D

ja właśnie czytam bardzo ciekawą,biograficzną...każdy robi co chce,więc ja czytam ,bo lubie :)

Zależy od IQ twoich znajomych (to jest fakt, a nie złośliwość).

Warto czytać cokolwiek wiadomo że są książki bardziej i mniej wartościowe ale grunt żeby czytać.

Odkąd w Empiku pojawily sie audiobooki czytam rzadziej niż w młodosci  Zdecydowanie lepiej wchodzi mi słuchanie, chociaz czasami słuchajać sledzę tez tekst czytajac i sluchajac jednoczesnie

Cały czas jak wchodzę do autobusu to ludzie czytają książki, ja muszę przyznać, że wolę czytać ebooki, mam czytnik InkBOOK, który jest świetny, ładuje szybko, nie tnie się, musze przyznac ze bardziej jest dla mnie użyteczny niż smartfon

A co w tym niby obciachowego? To rozrywka jak każda inna.