Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość igtimowisdupasra

zrób mi to,proszę!

Polecane posty

Gość byk w piwnicy
sorry ale jestem pierdolneta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekasz posłusznie na to co powiem, czego zażądam... na to jaką będę miał zachciankę... cieszy mnie twoje posłuszeństwo... jak myślisz, czego zechcę ruda...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcę przyjemności... podejdź do mnie... bliżej... robisz to... jesteś posłuszna... masz na sobie nylonowe pończochy na pasie... czarne... wysoko upięte włosy... białą bluzkę... nie masz pod nią stanika... widzę twarde brodawki twoich jasnych piersi.. masz szpilki... spódnicę za kolano... jeszcze nie mini... jescze nie teraz, nie dziś... patrzę Ci w oczy... dotykam twarzy, włosów... szyi... przełykasz ślinę i dostajesz gęsiej skórki... obchodzę cię do okoła... dotykam piersi... brzucha... gładzę dupkę... zagryzasz wargi... rozpinam spódnicę..., która opada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamykam oczy i zmysłem powonienia odnajduję Cię odrzucam głowę do tyłu, włosy rozsypują się na me nagie ramiona przykucam powoli, szukając aprobaty w Twoich oczach unosisz mnie ... lecę poddaję się Twojej woli wolna - zniewolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoje spojrzenie... mówi do mnie: "oto ja, Twoja własność" oddychasz głęboko, ja głaskam twoje włosy, nagle łąpię je i obracam głowę do takiej pozycji jak wcześniej, mocno, zdecydowanie... PATRZ PRZED SIEBIE!!!!!!!!!! drgnęłaś słysząc mój wrzask... przestraszyłaś się... ale... przymnęłaś za chwilę oczy... zrobiło ci się cieplej... jeszcze cieplej... stoisz... niemal na baczność... jestem za tobą... zbliżam się i trzymając z boku odchylone włosy, szepcę do ucha... GRZECZNA DZIEWCZYNKA... nie wiesz co mnie tak rozzłościło... czujesz moją dłoń na brzuchu... i niżej... teraz na udzie... i pośladku... zaciskam ją... mocniej........ i jeszcze mocniej...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uda mi drżą czuję mieszaninę podniecenia ze strachem moje ciało pokryła smużka potu to niepewność chwili ... stoję posłusznie lecz nie jestem w stanie stać spokojnie dotykam Twojego torsu ... chwytam dłoń zdecydowanym ruchem kieruję ją miedzy me uda ... nie dręcz mnie, nie daj dłużej czekać ... ... proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżony
Świetnie sie to czyta , piszcie nie przerywajcie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrywam swoją rękę... CO TY SOBIE KURWA, WYOBRAŻASZ ?! ZACHOWUEJSZ SIĘ TAK JAKBYŚ MIAŁA COKOLWIEK DO POWIEDZIENIA !! ...cisza... przerywa ją odgłos silego klapsa... krzykęłaś mimowolnie... łapię cie za rękę i prowadze do stołu, opieram twoje dłonie na nim... łapię za biodra... przyciągam do siebie... zaczynasz sapać... chcesz mnie w sobie... drżysz... siciągam ci majtki... zostajesz tylko w rozpiętej bluzce, z której co chwilę wyłaniaja sie blade piersi... z różowymi brodawkami... twarde... trzymając cie za biodra wkładam nogę między twoje nogi... rozstawiasz je szeroko... wciągasz powietrze przez zaciśnięte zęby rozchylając lekko usta... łapię w dłoń twoje rude włosy i odchylam do tyłu stanowczym ruchem głowę... twój oddech przyśpiesza... myślisz, że teraz cię zerżnę... myślisz ze wsadzę go w twoją cipę z której już leją się soki... a strumień soków zatrzymuje się na pończoszcze robiąc ciemną plamkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khuhggig
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... czekam oddycham ciężko ... duszno, gorąco ... każdy mięsień mojego ciała napięty jest do granic wytrzymałości niczym struna opadam na kolana ... jak kot ... kładę się na zbawiennie zimnej podłodze rozkładam nogi ... siadasz w fotelu naprzeciw, zapalasz papieros, nie mówisz nic ... szczypiąc brodawki wiję się ... Twoje milczenie oznacza jedno ... dłonią dotykam kwiat, tak spragniony, tak ... tak mokry delikatnie acz stanowczo rozchylam jego płatki ... smakuję ... mmm wkładam palec jeden ... drugi moje ciało wygina się w łuk słyszę Twój ciężki oddech podnoszę się ... unoszę na kolana swoje rozpalone ciało, ściągam koszulę ... niczym kocica skradam się do Ciebie ... moje ciało lśni od potu, włosy kleją się do grzbietu, szyi, twarzy wilgotnym językiem oblizuję usta, patrzysz ... staję tuż przed Tobą ... odwracam plecami ... pochylam ciało w przód rozstawiam nogi ... dłońmi pieszczę swoją gorącą cipę patrzysz ... siadam okrakiem na Twoich kolanach ... przesuwam tyłkiem w przód i w tył ... i w przód i w tył ... dyszę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesuwam palcem po twoich spoconych plecach... mruczysz... zaciągam się kolejny raz papierosem... patrzę na twoją smukłą talię i piękne biodra... które kołyszą się na moich udach... nad moim kutasem... moja dłoń wędruje za moim wzrokiem... obejmując cię schodzę niżej... do źródła twojego pragnienia a mojej rozkoszy... obejmuję ją całą dłonią... masuję... wzdychasz coraz głośniej... wsadzam w nią dwa palce... jest bardzo mokro... wsadzam je głębiej i delikatnie zaciskam, tak jakbym chciał cię podnieść... masuję powoli... twoje biodra tańczą... coraz energiczniej... nagle moje palce zaczynają ostro poruszać się w twojej cipie, niemal brutalnie masują górną sciankę, ten punkt który sprawia, ze przenosisz sie w inny wymiar... JESZCZE OSTRZEJ MYŚLAŁAŚ, ŻE CI SIĘ UDA ?! ... jeszcze ostrzej... czujesz jak dzika rozkosz miesza się bólem... zamierasz... otwierasz usta... zasikasz palce u nóg... i u stóp... Naprawdę myślałaś, że się uda ci się uniknąć KARY!!!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z trudnością wyrywam się z Twych objęć dopadam ściany, powoli osuwając się po niej spazm rozkoszy odebrał mi siły odmówiłam ekstazie, będąc tuż na jej krawędzi ... spod przymkniętych powiek widzę Cię, siedzisz ... patrzysz ... czekasz ... podchodzę, widzę zaskoczenie i rosnące podniecenie w Twoich oczach całuję Cię, natarczywie, brutalnie ... liżę Twój policzek czekasz ... rozpinam guzik Twojej koszuli, liżę Twoją szyję czekasz ... rozpinam drugi ... szepczę Ci do ucha czekasz ... kolejne guziki rozsypują się po podłodze chwytasz moją dłoń, mocno zbyt mocno MAŁO! trzymając w ciasnym uścisku moje włosy całujesz mnie, miażdząc moje usta poddaję się Twojej woli woli uzależnienia woli bólu woli podniecenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestaję całować... nie zasłużyłaś, jeszcze nie... jedną ręką trzymam cię mocno za rude włosy... druga masuje cipę... patrzę ci w oczy... głaskam twarz... chwytam za usta i przeciagam kciukiem po nich... stanowczo, namiętnie, delikatnie... ... patrząc ci w oczy szepcę... MUSISZ ZOSTAĆ UKARANA... oglądam twoją twarz, usta, szyję... w oczach widzę niepewność, strach i podniecenie... A TERAZ ZEJDZIESZ ZE MNIE... PODEJDZIESZ DO STOŁU... OPRZESZ SIĘ O NIEGO TAK JAK WCZEŚNIEJ... I WYPNIESZ SWOJĄ ŚLICZNĄ DUPĘ... ... ROZUMIESZ ?... kiwasz głową niepewnie, zrozumiałaś... wstanjesz i wykonujesz moje polecenie... robisz nawet więcej.. na stole nie opierasz się na dłoniach ale kładziesz je na zimnym i płaskim blacie opierając się na łokciach... jak rasowa suka... uśmiecham się pod nosem...a ty widzisz to odwracając lekko głowę i zarzucając włosami... kręcisz dupką...czekasz... w tle słychać GOTAN PROJECT ... grają utwór NOTAS... czuć lekki dym papierosów Davidoff... nasz perfumy... twój pot... i cipę... czekasz... czekasz na kutasa.... słyszysz jak rozpinam pasek od spodni... uśmiechasz się do siebie ale... ale nie słyszysz jak rozpinam spodnie... . .. ... .... ..... ...... ....... ........ ......... NAGLE SŁYSZYSZ I CZUJESZ UDERZENIE PASA NA SWOIM PIĘKNYM TYŁKU !!! krzyk... strach... chcesz się odwrócić... STÓJ TAK JAK STOISZ !!! ZA KAZDYM RAZEM KIEDY SPRÓBUJESZ SIE ODWRÓCIĆ KARA ZOSTANIE ROZPOCZĘTA OD NOWA !!! masz łzy w oczach... ręce drżą... ale odwracasz się posłusznie... WRÓĆ DO POZYCJI !! opierasz się na łokciach a dłonie układasz na trochę cieplejszym już blacie stołu... KOLEJNE UDERZENIE !! JESZCZE JEDNO, NAJMOCNIEJSZE... w pierwszej chwili unosz prawą nogę i zginasz ją w kolanie... przeliczyłaś sie... nie masz siły stać... z powrotem stajesz na obu nogach... z oczy lecą ci łzy... zbliżam się do ciebie... głaskam obolały tyłek... widać ślady zostawione przez pas... OSTATNI RAZ PRZYSZŁAŚ DO MNIE MAJĄC ZAŁOŻONE MAJTKI... ROZUMIESZ...? OSTATNI RAZ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ból ... ból mieszany z podnieceniem ... łzy są wyrazem odczuć, odczuć tak intensywnych, tak realnych przygryzam wargę, jak suka stoję posłusznie wypinam swój krągły tyłek, wiem, że ci się podoba zadając ból, sam łakniesz bólu odwracam się, cedzę przez zęby ROZUMIEM! odpycham Cię z uśmiechem oddalasz się, rozkładasz ręce ... śmiejesz się zdecydowanym krokiem podchodzę do Ciebie dłonią chwytam Twojego kutasa, mmm twardy ... odpinam guzik od spodni, patrzysz ... spoglądam w Twoje oczy ... odwracam się, odchodzę by usiąść w fotelu przypalam papierosa, nogę zakładam na biurko odpinam pas ... jedna pończocha spada bezszelestnie na podłogę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuuuup
dalej dalej DALEJJJJJ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmm
Nie powiem, wciągnęło mnie.. Mogę się dołączyć;> ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podchodzę do ciebie... staję za plecami... całuję ramię... szyję... biorę papierosa z twojej dłoni i zaciągam się... głaskam twoje ramiona... plecy... całuję jeszce raz szyję i oddaję papierosa... odwracam cie do siebie... patrzę na śliczne piersi... dotykam ich... moja dłoń wędruje po szyi, opuszkami palców muskając ją... dotykam ust... i wycieram z oczy ślady łez... rozmazał ci się makijaż... wyglądasz .... ślicznie... chwytam za podbrudek i całuję usta... pełne namiętne... przymykamy oczy... obejmujesz mnie za szyję... ja drugą ręką gładzę twoje blecy... i tyłek... przesuwając międzyczasie po koronkowym pasie do pończoch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siedząc okrakiem opadam na oparcie fotela zaciągając się dymem mrużę oczy natarczywie patrząc na twoje ciało wypuszczam dym, wolno moja noga niczym wąż pnie się w górę po wewnętrznej stronie uda... zataczam koła na Twoim kutasie sterczącym niczym dzida delikatnie, wolno ... przymykasz oczy, podoba ci się biodrami odpychasz moja stopę, ona wraca mocniej ... opada w to samo miejsce z coraz większa siłą jeszcze raz i jeszcze ! chwytasz moją stopę, ocierasz swoim kutasem o nią gwałtownymi ruchami otwierasz usta, klękasz ... rozkładam nogi, jednocześnie prostuję je ślinię palec, wodzę nim w górę i w dół po swojej gorącej szparce zatrzymuję się na dłuższą chwilę przy łechtaczce twarda ... drugą ręką podszczypuję sutkę ujmuję piersi między ręce, obiema dłońmi pieszczę ociekającą sokami cipkę mruczę ... zamykam oczy, wyginam ciało ... by za chwilę poczuć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... moje dłonie na twoich łydkach... przesuwające się do kolan... i z powrotem... potem na uda... ich wewnętrzną część.... gładzę je delikatnie... patrzę na twoje piękne ciało... na twarz z rozmazanym łzami makijażem... włosy opadają na połowę twarzy a ich pukiel sięga rozwartych ust... całuję twoją stopę... gładząc ją... przechodzę do łydki... i uda... otwieram przymknięte powieki i patrząc ci w oczy... całuję i kąsam delikatnie udo... i wyżej... zbliżam się tam... czuję twoją woń... rozkoszna... zaciągam się tym zapachem.... soki z twojego kwiatu rozkoszy, którym bawiłaś się jeszcze chwilę temu spływają niżej... tam... gdzie mam wielką ochotę zaglądnąć.... łapię stanowczo za twoje uda i zsuwam nieco z fotela... unoszę nogi.. liżę i kąsam uda... ich wewnętrzną część... język wędruje w kierunku doliny naszej rozkoszy.... jest już blisko... tuż, tuż... twój oddech staje się szybszy... naprężasz ciało... czekasz na dotyk mojego zwinnego języczka.... ale.... on ją omija... wędruje niżej... tam gdzie spłynęły soki z twojej muszelki... czujesz go tam... rytmicznie uderza w nią.... OCH....!! słyszę twoje jęki rozkoszy... oddychasz szybko przez nos... nie możesz się doczekać... twoje dłonie opuszczają piersi i wędrują na moją głowę i twarz... nie checsz tam pieszczot... CHCESZ ABYM ZERŻNĄŁ TWOJĄ SPRANIONĄ CIPĘ ! jesteś rozpalona, wyrywam się.... i...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... chwytasz mnie za ramiona stanowczo stawiasz na nogi zaciskasz palce na moim podbródku gwałtownie odchylasz mą głowę w tył gryziesz ma szyję wściekle cedząc TEGO CHCESZ, TEGO!? HA?! wykręcasz lewą dłoń zginam się z jękiem w pół ciskasz moim rozpalonym ciałem na podłogę ... kulę się ze strachem nie śmiem drgnąć leżę ... staram się opanować oddech stajesz tuż obok czuję zapach świeżo wypastowanych butów ... drżę WSTAŃ ... leżę WSTAŃ ! ! POWIEDZIAŁEM ! ... czuję gorącą łzę, jej słony smak obdarte kolana pieką ... puk puk ... podnoszę twarz, zerkam na ciebie ironiczny uśmiech gości na twej twarzy szarpnięciem za włosy podnosisz mnie ... z trudem łapę równowagę stoję z twarzą mokrą od łez, rozmazanym makijażem, naga ... wyrywam się z bolesnego uścisku ocieram usta ... puk puk ... ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... puk, puk... słychać pukanie do drzwi... patrzysz na mnie, nie wiesz kto to... w twoim wzroku widzę niepewność... nadzieję i stach... nie wiesz, kto stoi za dzwiami... Czy To ONA ? ...boisz się, że to ONA... a może? masz taką nadzieję... taak masz taką nadzieję CHWILĘ ! wołam w kierunku drzwi... pewnym krokiem podchodzę do ciebie... ponownie łapię cię za nadgarstek... przyciągam ostro do siebie mam na sobie jedynie spodnie od czarnego garnitury i lśniące buty... koszula z rozdartymi guzikami leży na podłodze obok twojej spódnicy i bluzki... pończochy, pas i szpilki są porozrzucane po pokoju... .... PUK ! PUK ! ZARAZ OTWORZĘ ! wołam głośniej... trzymając cię przed sobą za włosy i nadgarstek.... szarpię mocniej rudą czuprynę i ochylam ostro twoją głowę... przyciągam do siebie... szepcąc co do ucha... nagiej... załzawionej... rudej suni... stojącej przy mnie z mokrą cipą... NO RUDA...? JAK MYŚLISZ KTO TO JEST...? HM...? MASZ NADZIEJĘ, ŻE TO ONA... uśmiecham się szyderczo... BEZWSTYDNA SUKO... z rozkoszą i uśmiechem na ustach gryzę cię w szyję spoglądając na drzwi... słyszę twoję jęki... jesteś zniewolona... jest ci... cudownie... OTWARTE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pod drzwiami majaczy cień cieniutką strużką wpada do środka czuję twój uścisk słowa wywołują przypływ adrenaliny ... drzwi otwierają się delikatnie czuję powiew letniego, ciepłego wiatru na ciele zaskoczona patrzę na ciebie ... czuć zapach wanilii z odrobina piżma ... długonoga, jasnowłosa ... kusicielka znacie się? odpowiadasz uśmiechem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cizia.blond
oboje podnosicie wzrok... chcąc w ułamku sekundy objąć nim całą mnie... zaczynając od czubka głowy, kończąc na czerwonych szpilkach, które przyodziałam na to wyjątkowe spotkanie.... zaciągam się głęboko dusznym powietrzem, mieszanym z rozkoszną wonią kobiecych soków.... czyżby coś mnie ominęło? czyżbym widziała w Twoich oczach zaskoczenie? nie wierzyłaś, że się pojawię..... ? odrzucam do tyłu włosy z czoła... naprawdę tu gorąco... stoję zaledwie chwilę w progu... czy aby napewno jestem tu mile widzianym gościem? nie podoba mi się Wasze milczenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tortowa
Fajne, chociaż nie w moim stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzeczna dziewczynka... 1. Na przyszłość - WSZYSTKIE POSTY NIE ODNOSZĄCE SIĘ DO MERITUM TOPICU ZACZYNAMY I KOŃCZYMY SŁOWEM (P A U Z A) ! 2. MASZ OCHOTĘ NA MOJĄ SUNIĘ - PISZ DO MNIE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×