Gość krzynka Napisano Luty 19, 2009 Od roku jestem w związku z chłopakiem. Przed nim kilka miesiecy ponad pół roku byłam sama, bo poprzedni partner rzucił mnie po półtora rocznym zwiazku. Po zerwaniu wiadomo ciężko było. Ale skonczyl się jakiś koszmar w moim zyciu. Oklamywał mnie, czasem wyzywał, zrywał ,wracał, zdradził. No i się doczekałam ostatecznego zerwania. Było troche łez, ale jakoś to przetrwałam. Wiadomo gdy sie kogos kocha nie łatwo zapomniec. Później juz o nim nie myslalam. Poznałam obecnego chłopaka , zakochałam sie. Gsy bylismy juz razem w autobusie zobaczyłam tamtego. TYlko gdy wpadł mi w oczy akurat wysiadaliśmy. Serce mi łomotało. I nie chciało się uspokoić przez najblizsze pare minut. Później nie wiem czemu znalazlam go na nk. Dziwnie mi ise zrobilo na jego widok. Teraz mieszka daleko, wyprowadzil sie na drugi koniec polski.Ale ja czesto do niego wracam w myslach. Dlaczego? przeciez kocham obecnego tamten mnie ranil. Ale te rany sie zamazuja po czasie i nie moge go wyrzucic z pamieci.Ten facet z kotrym jestem oczywiscie nie wie o tym. Ale cos sie miedzy nami psuje. Przeze mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach