jak to jest z tym kobiecym pierwszym razem?

Bo nigdy nie byłem z dziewica. Moja partnerka gdy óróbowalismy zrobic to po raz pierwszy narzekała na ból. Wszystko wskazuje na to ze zaciska bezwiednie miesnie i nie moge w nia wejsc. Ona sama nie wie co sie dzieje. Ostatnio sie nawet popłakała. Bardzo chciałbym jej pomóc, kocham ja-moze jakies rady?

zestresowana jest boi sie. poczekaj troszke...daj jej czas albo zrob kolacje przy swiecach.muzyka fajna ...winka troszke na rozluznienie.dluga gra wstepna i powoli .... boli jak diabli,tez mi lzy lecialy, a potem szczescie przyszlo ;) ze zrobilam to z nim

mnie za pierwszym razem rowniez bolało. przez kilka kolejnych stosunkow rowniez..nawet lała mi się krew. to raczej normalne u niektorych kobiet przy pierwszych stosunkach. nie martw sie :)

oj lala sie krew...nieprzyjemnie na sama mysl.

coz-kocham ja i niechciałbym by była przestraszona lub zniecheciła sie totalnie . Próbowalismy juz kilka razy, była atmosfera, świece, wolne mieszkanie, no moze tylko wina zabrakło bo nie chciałem jej rozlizniac w ten sposób. Gdy wchodze to w pewnym momencie boli ja bardzo i zaczyna mnie odpychac. Chciałbym by sie rozluźniła... jakies rady poza stworzeniem atmosfery i winem ?

ale nie duzo. takie malutkie krwawienie przez przebicie błony i tyle

a co w tym nieprzyjemnego ?? to norma ze niektorym sie troszke krew poleje przez przebicie blony

moze raz mocniej pchnij...bedzie bolalo,krew sie poleje.... a potem za kolejnym razem...bedzie juz lepiej. w radzeniu nie jestem dobra albo w wannie? moze w wodzie ,miesnie bardziej sa rozluznione(moje sa) a wina troszke niespijaj ;p

nie o to mi chodzilo :/ chodzilo mi o to ze przez kilka pierwszych prob tez odpychalam mojego męzczyzne z powodu bolu. i wkoncu ja zdecydowalam sie ze zgodze sie i on wtedy weszedl ale bardzo mnie bolalo. nawet nie przyszlo mi na mysl zeby on na sile jej mocniej wpychal penisa :/ jak nie wiesz o co mi chodzilo to nie pisz głupot

ile macie lat? a Ty juz uprawiales seks?

mamy po 20 lat i ja mam juz to za soba-niestety po raz pierwszy spotykam dziewicę.

hmm ale chyba doswiadczenia za duzego nie masz:) raz a konkretnie oto moja rada nie ma sie co cackac bo nigdy nic z tego nie bedzie

raz a konkretnie, mały drink na rozluźnienie ja też odpychałam mojego faceta przy pierwszym razie, gdyby się tak cackał ze mną to by nigdy nic z tego nie wyszło, bolało tylko przez sekundę, za pierwszym razem facet musi być zdecydowany, wkładanie powoli jest bardzo bolesne jak błona powolutku jest nadrywana

ja sie tez strsowalam, zabolalo poleciala krwe, ukochany wszedl do polowy i dalej nie dalam rady, zacisnelam tak miesnie ze nic nie moglam poradzic, ale drugi raz byl juz wporzadku chociaz dalej krwawialam. Teraz jak sobie przypominami to mamy radoche i fajne wspomnienia bo i dlamnie i dla niego to byl pierwszy raz

badz zdecydowany, moze wino pomoze, ona musi sie rozluźnic, nie bac i nie zaciskac. Powodzenia .