pierwszy raz -wielkie pożądanie i strach ?

może to głupio zabrzmi ale mój facet nie może mnie rozdziewiczyć od 4 lat :O ja bardzo tego pragnę ciągle myślę .... chciałam budzić się rano i kochać się z nim ... ale każde podejście do seksu kończy się tym że ja wprost uciekam :( od chce wejść a ja się bronie nogami :( czuję się nie gotowa jak on chce wejść we mnie mało nawilżona ... w sumie nasza gra wstępna trwa jakieś 15-20 minut w czym jest jeszcze pieszczenie i masowanie mojego partnera ... co zrobić aby to się wreszcie udało ? czy ja jestem jakaś nienormalna ? :O

hm, czyli to jest bardziej opór psychiczny chyba. A jeśli chodzi o nawilżenie, to przecież w aptece jest cała gama lubrykantów :P

próbowaliśmy z tymi lubrykantami ale to nic nie pomaga ja uciekam ciągle uciekam :( niby chce tego bardzo a jak przychodzi co do czego to czuję że jak on we mnie za chwilę wejdzie to sztywnieje jakby to było najgorszym złem ;( ale od czego blokada psychiczna ani ja nie molestowana ani nic :(

Hm, strach przed pierwszym razem to w sumie coś normalnego, ja też byłam zestresowana, ale bez przesady ;) A boisz się czegoś konkretnego, bólu? Proponuję wypić drinka albo lampkę wina/kieliszek szampana, tak na wyluzowanie :)

nic strasznego, a twój chłopak pieści Cię czasem rączką lub oralnie?

bo nie jestes gotowa jak dziewczyna jest gotowa bo nie ucieka tylko dazy dos eksu mimo iz wie ze 1 raz nie bedzie fajny ile macie lat?

tak boję się tego cholernego bólu ... jak on na mnie napiera to już to jest niewyobrażalnie bolesne ... pewnie to ból psychiczny ;( tak pieści mnie rączką języczkiem ale dodam że czasem daję mu tam wkładać paluszek i nie to że boli jak tam rusza ale to takie niemiłe uczucie :O

smutasek- napisała, że już 4 lata próbuje ją rozdziewiczyć, więc już dawno powinna być gotowa. No, chyba, że zaczął ją rozdziewiczać jak miała 12 lat ;)

ja mam prawie 22 lat a on ma 29 i on powoli traci cierpliwość do mnie to takie smutne że ja wszystko psuje :O

no ale jak mimo czterech lat prób ona mu dalej ucieka to widac jednak nie jest gotowa...

gosia-tosia, pierwszy raz może i nie będzie należał do najprzyjemniejszych, ale to trzeba przeżyć, żeby wejść do "świata rozkoszy" :D Jeśli ufasz partnerowi w 100% to zdaj się na niego. Poza tym nie jest to przecież jakiś ból nie do wytrzymania

Wypijcie sobie butelkę wina dla relaksu

ależ jak teraz sobie o tym pomyślę ... to jestem gotowa chce się kochać a jak przychodzi co do czego to :O spieprzam gdzie pieprz rośnie :(

to weź sie po chamsku spij dość porządnie. nie lampkę wina, a dosc konkretnie. nawet nie poczujesz ze już po wszystkim...

moze to zabrzmi mało romantycznie, ale radzę po prostu rozłożyć nogi i mu się oddać:) przezwyciężyć wewnętrzne lęki i nie pozwolić ciału decydować za mózg ;)

już się zastanawiam czy może potrzebuje więcej uwagi ? ale z braku cierpliwości do mojej osoby z jego strony jakoś nie wychodzi to :( lepiej jest tak powoli czy szybko ? wejść do środka ? bo ja już myślę o wizycie u psychologa albo seksuologa

ak 'pieści mnie rączką języczkiem ale dodam że czasem daję mu tam wkładać paluszek i nie to że boli jak tam rusza ale to takie niemiłe uczucie ' jestem zniesmaczona,bardzo, ja wiem, piszesz tutaj o tym co Twój chłopak z Tobą robi, ale jest mi przykro, że Ty opisuesz 'to' w taki sposób..

a co do tego alkoholu to ja chciałam już dawno on powiedział że nie widzi czegoś takiego, jak uprawianie seksu z podpitą ukochana ...

lepiej żeby Cię rozdziewiczył w miarę szybko i stanowczo. Jak będzie powoli to robił, to będzie tylko rozciągał błonę, a jeśli odpowiednio się ułożysz i błona będzie napięta a on wykona stanowczy ruch to od razu będzie po sprawie :)

ym mmmmmmmmmm a tu opisuje swój problem a nie opowiadanie erotyczne... żeby ktoś się podniecił ....

ale jesteś pierdolnięta i potrzebujesz pomocy psychologa. Ktoś cię w dziecinstwie molestował, albo próbował zgwałcić? Albo mama mowila, ze seks jest brudny i brzydki?

ale na trzeźwo też wam nie wychodzi, wiec niech on nie bedzie aż taki zachowawczy :D poza tym nie pijaną a wstawioną. nie masz się spić do nieprzytomności, ale tak do stanu nieważkosci względnej ;) poza tym - to ma pomóc Tobie, a nie jemu, wiec jkak chce sie bzykac to niech sie biedny poswieci...

nikt mnie nie molestował żaden wujek i kuzyn nie dotykał mama o seksie nic nie mówiła zakrywała tylko me oczy jak w filmach były sceny erotyczne ... a gdy mnie pieści języczkiem ja wprost szaleje z rozkoszy uwielbiam to to dlaczego z tym seksem jest inaczej :(

dziwne to dla mnie ze piszesz ze "jak tam rusza ale to takie niemiłe uczucie" to jzu dosc duzo mowi hehe moj 1 raz tez byl po pijaku ja bylam lekko wstawiona i on :P:D raz a pozadnie nie wolno sie bawic z tym..powiedzialam swojemu ze nawet jak bede sie drzec to ma robic swoje i tyle zcasami tzreba tak brutalnie:D

nie ma innej rady, jak nie chcesz iść do psychologa to musisz po prostu się przemóc. Rozłożyć nózki i nie pozwolić im się złożyć :P A facet niech w Ciebie wejdzie. Jakaś ładna muzyczka w tle nie zaszkodzi :)

i ja mu mówię stanowczo szybko i jak się zapieram udami prosiłam żeby mi je przytrzymał i rozszerzył jestem gotowa na wszystko... ale on on takie ciele mele nie słucha moich próśb zawsze mówi że to nie tak ma wyglądać że on nie będzie mi trzymał udek że nie mogę się wlepić w poduszkę :(( a co do tego paluszka w pochwie to jak on mi go wsadza też sztywnieje :( może dlatego nie miło mi bo jestem spięta ...

idź do ginekologa. to może być przyczyną tego że w twojej pochwie jest coś nie chalo i dlatego jest Ci nie miło

ale on on takie ciele mele nie słucha moich próśb zawsze mówi że to nie tak ma wyglądać że on nie będzie mi trzymał udek że nie mogę się wlepić w poduszkę kurwa( sorry ale nie wytrzymam) co ty masz za faceta? nie bedzie udek tzrymal a wlozyc by chcial to niech sie kurwa postara!!! wcale sie teraz nie dziwie ze tak to wyglada u Ciebie tobie potzrebny zdecydowany facet konkretny co porzadnie ci wlozy a nie ciapa co sie bedzie z toba obchodzil jak z jajkiem poza tym on doswiadczony? bo wyglada mi na dziamdziaka

a co ma być nie haloo ?

no to znaczy ze podswiadomie wcale się jednak nie chcesz kochac. daj sobie spokoj.