Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam bo nie wiem i juz

zonaty i ja

Polecane posty

Gość pytam bo nie wiem i juz

czy zonaty mezczyzna, ktoremu nie uklada sie z zona moze zakochac sie w mlodszej kobiecie? nie piszcie, ze mnie oklamuje i ze kazdemu nie uklada sie z zona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moja droga
niestety to tylko zauroczenie a z zoną sie pogodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moja droga
tez to przechodziłam ,trwało to jakieś pól roku a potem ZEGNAJ GENIA ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
każdy człowiek może się zakochać, niezależnie od stanu cywilnego. Tylko pytanie brzmi: czego szukasz u żonatego chłopa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwniaczko pewnie ze
moze, ale jesli wezmie rozwod to okey, tylko nie wiem czy chcesz miec to na sumieniu, tzn rozwalona czyjac rodzine a jesli chcesz wierzyc w zludzenia, twoja sprawa ale zapytaj w takim razie kiedy sie rozwiedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moja droga
O TUZ TO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a cmoknij mnie
nie czytalam...nie pakuj sie w gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem i juz
wlasnie problem w tym, ze ja sie z Nim spotykam, ale nie chce zeby sie rozwodzil. Nie wyobrazam sobie jakby to bylo, a co na to powiedzieli by znajomi, rodzina? mamy teraz romans...On zaczal sie wkrecac w to na powaznie...nie powiem, bo strasznie mi to pochlebia. Nie chce z Nim byc w stalym zwiazku, nie moglabym normalnie zyc majac swiadomosc,ze zostawil jakas kobiete dla mnie, nawet pomimo tego, ze nie uklada mu sie z Nia od paru lat i mieszkaja oddzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem i juz
szczerze powiem, ze obrze nam sie rozmawia, laczy nas cudowny sex, ogolnie dobrze sie dogadujemy. Przyznaje, ze jestem typem zimnej suki....na poczatku znajomosci, gdy mi zalezalo jakos bardzo, to on byl ostrozny. Teraz mi wszystko jedno a On z dnia na dzien zauroczony bardziej i bardziej...wrecz uzalezniony. W sumie wierze mu...nie chce sie szczycic tym, ale wiem, ze potrafie zakrecic w glowie starszym facetom....okrutna jestem...prosze, nie podsumowujcie mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem i juz
im bardziej jemu zaczyna zalezec i mowic jakies wielkie slowa, tym bardziej mi wszystko jedno...rozkochalam go w sobie...chociaz nie to bylo celem tej znajomosci...a teraz gdy juz o tym wiem...mam to gdzies:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem i juz
do tego jeszcze pogrywam sobie...nie wiem czemu taka jestem....On mi nie zawinil niczym:( owinelam Go sobie wokol palca...ja gram o On mi tanczy tak jak zapragne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że może się zakochać, tylko pytanie brzmi: kim chcesz w jego życiu być? kobietą, która będzie katalizatorem do podjęcia decyzji o rozwodzie czy kochanką. Jak się będziesz czuła w każdej z tych ról?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem i juz
wlasnie teraz, kim byl nie zostala to nie bede do konca szczesliwa...nie chce byc cale zycie czyjas kochanka, nie chce rowniez byc ta druga, po zonie. Chyba pora uciekac z tego ukladu...ale po co, skoro tak jest wygodnie...? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie to nie tylko przyjemności niestety. Jeśli nie widzisz dla siebie miejsca w jego życiu to uciekaj, póki nie jest za późno. Znajdź mężczyznę wolnego, pewnie z nim też będzie Ci dobrze przy odrobinie wysiłku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo nie wiem i juz
dziekuje za dobre rady, ale chyba narazie tego nie skoncze. Jesli przestane sie z Nim spotykac, to zostane kompletnie sama a tego nie chce...mam dosc samotnosci. Lepiej On niz zaden...przykre:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynko
tak to jest, jak myśli się tylko p*i*p*k*ą . Pasujecie do siebie, bo jak widać on myśli tylko swoim klejnotem dlatego zoooo-staaań-cie razem :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×