Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ajjjjjjjjjjjjjjj

Kto mi pomoże coś ze sobą zrobić?

Polecane posty

Gość ajjjjjjjjjjjjjjj

Znów to zrobiłam. Zbeształam przyjaciela wczoraj...a dziś? A dziś bardzo żałuję , że po prostu nie trzymałam języka za zębami. Jestem beznadziejna, to jedna z niewielu osób która mnie choć trochę rozumie a ja wszystko zepsułam. Wszystkich do siebie zrażam i już zawsze będę sama. Czuję jak życie przecieka mi przez palce kiedy inni układają sobie życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagagatka2111111
Musisz nauczyc się panowac nad sobą. My Ci w tym nie pomożemy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To go przeproś. :) Ale skoro to Twój przyjaciel, to chyba Cię zna i akceptuje taką, jaka jesteś, więc nie będzie się za długo gniewał. :) A na przyszłość faktycznie warto się trochę choć pilnować. Przecież to Ty masz władzę nad emocjami, a nie one nad Tobą, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjjjjjjjjjjjjjj
No tak ale w chwili kiedy jestem wkurzona wydaje mi się, że mam prawo się oburzać ;( na drugi dzień dopiero przychodzi opamiętanie. Nie wiem czy będzie chciał słuchać moich przeprosin bo to nie pierwszy raz kiedy zrobiłam mu awanturę.... On wszystko zawsze przyjmuje ze stoickim spokojem i milczy. W ogóle nie reaguje na to co mówię. Potem tylko widzę, że zachowuje się inaczej niż zwykle ale zapytany o to czy się obraził zawsze zaprzecza. Powiedział mi tylko kiedyś, że ma dość moich paranoidalnych stanów i że kiedyś przekroczę granicę. Obawiam się, że wczoraj to zrobiłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
ciekawe co bys zrobiła, gdyby ktoś do Ciebie startował z takimi jazdami, na jakie sama sobie pozwalasz... byłabyś wyrozumiała? Czy ob raziłabyś się??? ludzie będą od Ciebie uciekać , jeśli się nie zmienisz... nawet Ci, na których bardzo Ci zależy. Nikt nie lubi być tak traktowany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjjjjjjjjjjjjjj
wiem....ale trudno mi czasem utrzymać język za zębami :( Być może przez to straciłam przyjaciela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klooocia
jestes awanturnica i tyle. Na twoim miejscu poszlabym do terapeuty, bo jestes mecaca dla otoczenia i dla samej siebie. Zrazasz do siebie ludzi i faktycznie zostaniesz kiedys sama. Zrob cos z tym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjjjjjjjjjjjjjj
Próbuję cały czas coś z tym robić.... to nie takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×