Czy jestescie zazdrosne o atrakcyjne kolezanki waszych facetow?

Wiadomo ze ladnych kobiet nie brakuje a jak sie kreca kolo naszych facetow atrakcyjne kobiety mozna byc zazdrosna...jak wy macie?

Mojego tak omotałam, że biedy nawet nie ma takich pomysłów... :)

zazdrość się przydaje ale pamiętaj że nie bedziesz nigdy wstanie opanowac wszystkich napalonych kobiet które będą zezowały na twojego faceta a zreszta to nic złego jeśli nie dochodzi mieędzy nimi do kontaktów

jak to zrobilas?

Owszem nie jestem w stanie tego opanowac. Nie jestem jakas mega bardzo zazdrosna i nie robie zadnych scen bo nie mam o co narazie.Dziewczyny jednak zezuja na mojego faceta.Jest fajnym facetem, elokwentnym,dojrzalym.Studiuje w innym miescie,widzimy sie w weekendy. Bylam kilka razy u niego, przyznam kilka jego kolezanek z grupy jest naprawde atrakcyjnych i wyraznie za nim zezuja..

ja nie jestem bo moj typ urody jest idealny dla mojego partnera,od zawsze takie kobiety podobaly mu sie najbardziej i od pierwszego spotkania bylam najpiekniejsza kobieta jaka kiedy kolwiek widzial(wg jego gustu rzecz jasna :D).poza tym inne sa dla niego aseksualne wiec mam zero strachu hehe:D biore sobie faceta a nie psa za partnera,nie musze byc wiec zazdrosna o suki;)

Zawsze jestem schludna i zadbana, co jakiś czas staram się go zaskoczyć innym uczesaniem i makijażem i... Uzależniłam go seksualnie od siebie :) Poza tym zawsze jestem ciut niedostępna żeby mógł mnie podrywać, a ja jego no i się przyjaźnimy do tego stopnia, że nie ma o czym rozmawiać z kolegami... Wiadomo, że są sprzeczki i nieporozumienia, ale generalnie to zależy tez od człowieka na jakiego trafisz czy jest babiarzem we krwi czy nie

haha niech zezuja jejku on Cie Kocha i to Ty mu sie podobasz wiec spokojnie, to ze sa ladne to nie wszstkko.. a po za tym kazdy ma swoj gust ;)

mnie wkurza takie zachowanie Skoro wiedzą, że jest z kimś to po co zezują? Kobiety są takie wredne. Dowalają się nieraz do zajętych, a kiedy inna się dowala do ich faceta to lamenty "dziwka, szmata" leczcie się Panie ...

mam partnera od ponad 5 lat, teraz mamy dziecko w drodze, ja nie uważam się za piękność ale mój partner uważa że piękniejszej ode mnie nie ma. To miłe co mówi. Ważne jest to aby się akceptować na wzajem. To że kręcą sie inne, piękniejsze, to nie ma znaczenia bo to Ty jesteś dla niego tą jedną jedyną. Mam kilka koleżanek modelek i wcale nie jestem o nie zazdrosna ani nie obawiam się że mnie zostawi, przede wszystkim dlatego ze mu ufam i dlatego że mógł sie ze mną nie wiązać, to była jego decyzja, i myślę że bardzo przemyślana.

dla swojego faceta - czy naprawde w to wierzycie? czy nigdy nie dali wam poznac ze jest inaczej? czy nie jestescie latwowierne..? przeciez kazdy facet lubi nowosci, i zdobywac Czy jest tu kobieta po 40 ktora bylaby najpiekniejsza dla swojego faceta kiedys, i nigdy nie zdradzil? :)