Starania o dziecko.Kto ze mną?

Kate nie odchodź !!!!!! a chociaż czasem zaglądaj do nas i jak będziesz miała chęć to napisz co tam u Ciebie ... Buziaki :* i dzia za ciepłe słówka :) Karla to już wiesz że w tym kierunku wszystko dobrze ... dzielna jesteś ... co do szpitali to oprócz krótkich odwiedzin przy złamaniu nogi i takich tam drobnych spraw z dzieciństwa nigdy nie byłam a co do wenflonu to aż ciarki mi przechodzą na samą myśl ... choć to obce mi uczucie ... Najważniejsze że dałaś radę i wszystko jest oki :) Co do pokoiku i mebli to masz racje Fifi to nie mały wydatek i trzeba to dokładnie przemyśleć ... na razie się tylko tak zastanawiam. Pokoik czekał sobie na dzidzie i tak naprawdę oprócz pomalowanych ścian roletach w oknach, małego biurka z komputerem mojego M (który już krzyczy gdzie on to postawi :)) i zwykłej komody nie ma NIC ... Więc wszystko muszę kupić ... Podobają mi się meble z tego VOXu bo właśnie nie są w żadne misie i te sprawy z komody można zdjąć przewijak, a łóżeczko ma zdejmowane boki i można je zamienić na zwykłe łóżeczko ... no i + to że można dokupować potem inne meble pasujące do zestawu ... więc też patrze takimi kategoriami ... szkoda kasy i to nie małej żeby po 2 czy 3 latach wszystko poszło w odstawkę Mam jeszcze duuuuuuuuuużo czasu do namysłu :)

... Zastanawiam się nad pisaniem bloga ... już dawno chciałam ... teraz mam dodatkowy powód ... będzie pamiątka z tych wspaniałych 9 miesięcy no i później z każdych chwil z dzieciątkiem ... może jeszcze dziś lub jutro od rana zabiorę się za organizację :D ... Dam Wam znać abyście mogły zaglądnąć czasem do brzuszkowych opowieści :D:D:D

Karla - odpuść ;) różni są ludzie, nie ma co się irytować, czasem warto jednym uchem wpuścić, drugim wypuścić, a i tak każdy wie swoje, ma swój rozum, poglądy, pomysły, charakter. itp. i robi swoje! :) Pączkowa - to zacznij już teraz pisać, bo daję sobie uciąć głowę, że jak urodzi się dzidziuś to nie będziesz miała na to czasu:) Widzę po forum na którym większość dziewczyn już urodziła... panuje tam cisza, rzadko która napisze kilka zdań... Dziecko niestety jest bardzo absorbujące... Ja dowiedziałam się właśnie o dwóch ciążach znajomych, które też długo się starały i udało się! To dodaje mi sił i wiary, że i mnie się uda... kwestia czasu... po porostu swoje trzeba odczekać... Wolę dłużej poczekać i nie mieć problemów... ale niestety na to nie mam większego wpływu... Podziwiam dziewczyny po przejściach, że umieją się podnieść i dalej walczyć o swoje szczęście. U mnie na pewno byłby z tym ogromne problemy... Póki co czekam na koniec @ Trochę zminił mi się cykl, wydłużył się do 30-31 i okres trwa krócej. Może to jakiś znak, że organiz trochę inaczej pracuje i się coś w nim przestawia... a może tylko mnie się tak wydaje, bo to subiektywna ocena i trochę nakręcona :) Pozdrowionka :)

Hej. Paczkowa w pracy super. Fajni ludzie, fajna robota i ogolnie wszystko fajne. :D Dostalam umowe na 3miechy. Wiec narazie mam problem z praca z glowy. Kate- rozumiem cie, ale chyba wiekszosc lubisz wiec zostan dla wiekszosci. :) Karla- wspolczoje. Ja to ogolnie nie boje sie igiel, kucia. Ale moj mezus prawie mndleje na widok igly :D U mnie jutro ostatni dzien duphastonu no i czekamy na @. A potem znow usg i WIELKIE staranka :D Juz nie moge sie doczekac. Co do ubranek, mebelek i innych pierdol. Och, toz to nie sa zadne problemy. Ja jak cos bede miala lozeczko po mojej bratanicy, w ktorym jeszcze spala moja bratowa iJuz wiemy, ze razem je odnowimy. Zrobimy tak z oszczednosi, ale glownie z piekna tego lozeczka i sentymentu. Nickol widze, po twoich wpisach, ze nie macie problemu z kasa. Ja bym nie mogla sobie pozwolic na kupowanie wszystkiego sama. I cieszy mnie to ze w razie czego bede miala od kogo wziac pare ciuszkow, wozek. A jak wreszcie zaciaze i urodze oznajmie wszystkim zeby przynosili w prazencie pampersy i jak nie bede karmic cyca to mleko. Bo akurat wiem ile to pochlnia kasy od szwagierki. A teraz ide lulu. Buziale dziewuchy :* Nicol nie masz na imie Anka przypadkiem? Bo mowia, ze Anki to wredne baby sa :D

w sumie dziewczyny macie rację, przecież jestesmy razem tak długo, sporo przeszłyśmy, podtrzymywanie sie na duchu, radości i smutki, nie mogę tego tak przekreślic tylko dlatego, że jedna osoba działa mi na nerwy, zresztą widzę, że nie tylko mi:P

kate, fajnie że zostajesz. ja nosiłam się cały czas żeby napisać to samo co ty. Osoba która wchodzi na topik "Starania o dziecko.Kto ze mną" jak już jest w ciąży postępuje nie fer wobec pozostałych staraczek. Proponuję poszukać topiku dla zaciążonych

Halo :) Kate dobrze że zostajesz :D NowaTu to super, że praca super, w końcu się udało :) Miłego dnia Wam życzę dziewczynki ... ja jem śniadanko i zabieram się za sprzątanko :)

Ale dziś ładna pogoda:) Robię pranko... I widzę, że wczoraj pomyliłam Karle z Kate :D Ale chyba większość wie o co mi chodziło ;) Jak to mówią bagaty nigdy nie zrozumie mniej zamożnego... i pewnie odwrotnie też jest podobnie... to dwa inne światy... Ale chyba nie po to jest to forum, żeby się ścierać co ja mogę a czego nie i za ile... Wspierajmy się i doradzajmy! :) JA dalej z wiesiołkiem i zieloną herbatą... Tak się zastanawiam czy to, że systematycznie biorę Urinal (wyciąż z żuramiwy) może też w pewnym sensie hamować zajście. Mam skłonność do kamyków:/ i biroąc Urinal bronię się przed nim, tzn. ten lek ma działanie zakwaszające mocz, co powoduje wypłukiwanie bakterii i niemożnść ich zalegania. Nic w ulotce nt. nie ma żeby nie barć ich przed zajściem w ciążę ale kto wie? No nic to zobaczymy... Idę prasować... :) cała sterta czeka i żelazko woła :) Miłego dnia :)

... No i już posprzątałam ... troszeczkę poszalałam i nawet okna umyłam :) ... Teraz należy się odpoczynek :) uffffffffffff Głodna jestem jak wilk ... a w lodówce prócz światła tylko babcine dżemiki :) Chyba czas wybrać się na zakupy ... od czasu kiedy w brzuszku zamieszkał okruszynek w lodówce często widać tylko światło :) hi miałam leniuszka takiego że nie chciało mi się chodzić nawet po zakupy ... zresztą jak już się wybieram i zaplanuję kupić kilka rzeczy to i tak wychodzi z tego chyba z tona bo jeszcze to i może tamto ... a potem jak wielbłąd ... a że dźwiganie nie wskazane to wolę poczekać na Dzióbasa :) ...Piękna dziś pogoda ... więc wskazany jak najbardziej jakiś spacerek :)

Fifi co do urinalu to musisz może zapytać lekarza ale nie wydaje mi się aby nie był wskazany ... moja przyszła szwagierka bierze go będąc w ciąży więc chyba nie ma żadnych przeciwwskazań

miłego weekendu

ja wpadam w krotkiej przerwie na sprzatanie, mieliśmy mały remoncik, teraz jest wielkie sprzatanie:( mężu troszkę zmierzły bo on najlepiej by powciskał wszystko w kąty a ja lubie po remoncie generalne sprzątanie:) dzis musimy skonczyc bo jutro zabieramy siostrzeńców do nas na weekend, fajnie macie osobny pokoik dla dzidziusia, my mamy tylko kawalerkę i trzeba będzie wygospodarowac miejsce dla rodzynka:) pozdrawiam dziewczynki:)

Kate nie martw się z pokoikiem czy bez ... ważne żeby dać dzidzi poczucie bezpieczeństwa i miłości a czy będzie to w dużym urządzony kolorowym pokoju czy w skromnym kąciku to mniej ważne. Są przecież takie fajne pomysły na taki kącik dziecinny ... można postawić tylko jakiś fajny parawan za którym będzie stało łóżeczko i jakaś komódka do tego jakieś dodatki ... i też jest pięknie :D

masz rację pączkowa najważniejsza jest miłość:):) dobrze, że jesteście dziewczyny:):)

Wracając do Urinalu to jest bezpieczny, skontaktowałam się z jego producentem. A poza tym rozmawiałam kiedyś na jego temat z moją ginekolożką... Stwierdziła, że jest bezpieczny ale mimo tego na wszelki wypadek lepiej nie przyjmować żadnych leków w pierwszych trzech m-cach ciąży. Co do pokoiku... to najmniej istotne... ważne, żeby dzidziuś się pojawił i był zdrowy! A reszta jakoś się poukłada i czy w duży , wypasionym mieszkaniu czy w kawalerce to już mniejsza z tym! Byle by na swoim i bez teściów i rodziców :):):) Swoboda i luzik! Pozdrawiam Was i życzę miłego weekendu:) U mnie będzie pracowity... remontu ciąg dalszy...

Miłego weekendziku dziewczynki :)

STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI..................@ malawronka..............25................22............ ..........03.03.2009 anetha....................26..................2......... ............10.04.2009 gabcia32..................32.................1.......... ...........14.04.2009 kate1025..................25.................5.......... . .........02.08.2009 jenny9779.................29.................3.......... ..........16.06.2009 pączkowa..................24................8......................16.07.2009 agbr.......................32.................3......... .............19.06.2009 martusiaa26..............26................12........... .........19.09.2009 maja1981..................27...............9(3zCLO)..... ...27-30.06.2009 NowaTu24.................24................12.......... ......... 23.09.2009 karla83....................25.................9 (3zCLO).......... 04.09.2009 Fifi 140000................28.................2.................. ...13.09.2009 mala30..................... .33.................12...................20.09.2009 ZACIĄŻONE ........... tydz.............termin.........chlopiecCZYpanna malawronka............27...............07.12.2009....... .... synek....... ona0.....................23..............26.11.2009..... .?????????????????????? Nicole1234...............7..............28.03.2010...... ....... .......... pączkowa...............10...............23.04.2010....... .??????????????????? kate1025................8...............14.04.2010.......... ? Wklejam tabeleczkę bo już dawno jej nie było :) Dziewczyny uaktualniajcie Ja właśnie zaczęłam 10 tydz :) Kate termin porodu mamy różny zaledwie o 9 dni :):):):)

STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI..................@ malawronka..............25................22............ ..........03.03.2009 anetha....................26..................2......... ............10.04.2009 gabcia32..................32.................1.......... ...........14.04.2009 kate1025..................25.................5.......... . .........02.08.2009 jenny9779.................29.................3.......... ..........16.06.2009 pączkowa..................24................8........... ...........16.07.2009 agbr.......................32.................3......... .............19.06.2009 martusiaa26..............26................12........... .........19.09.2009 maja1981..................27...............9(3zCLO)..... ...27-30.06.2009 NowaTu24.................24................12.......... ......... 23.09.2009 karla83....................25.................9 (3zCLO).......... 04.09.2009 Fifi 140000................28.................2.................. ...13.09.2009 mala30..................... .33.................12...................20.09.2009 ZACIĄŻONE ........... tydz.............termin.........chlopiecCZYpanna malawronka............27...............07.12.2009....... .... synek....... ona0.....................23..............26.11.2009..... .?????????????????????? Nicole1234...............7..............28.03.2010...... ....... .......... pączkowa...............10...............23.04.2010...... . .??????????????????? kate1025................10...............20.04.2010...... .... ? dziewczyny mi 10 tydzień zaczął się w środę, z tą datą porodu to juz mam trzy rozne:):) wg mojego poprzedniego lekarza 14.04, z usg 17.04, po zmanie lekarza na wydruku z usg mam 20.04 więc tego sie trzymam:)

Kate mi 10 tydzień zaczął się od wczoraj ... termin wg OM mam na 23.04.2010 a jaki wyjdzie termin z usg to dowiem się 6 października ... :) A tak ogólnie jak si,ę czujesz ... jakieś dolegliwości Cię nękają ??

ja też ide na usg 6 pażdziernika:), z dolegliwości to troszke mnie muli popołudniami najbardziej, co 2 godz. coś bym jadła, nie za bardzo mi pasuje mięso smażone, za to bardzo pożądane są lody, już mi brzuch widać ale nie wiem czy to nie czasem z obżarstwa:):) a jak u ciebie pączkowa z samopoczuciem?

Co do śpiochania to też mnie zamula :) właśnie wstałam po 2,5 drzemce :) Jeśli chodzi o jedzenie to jakoś nie mam specyficznych zachcianek jakoś tak nie ciągnie mnie do wędliny ... lody jak najbardziej ;P mniam. Czasem mam małe mdłości. Zauważyłam też, że jak w ciągu dnia mało odpoczywam tylko latam gdzieś jak szalona to później puchnę co zauważam po palcach ... normalnie jak serdelki a ż pierścionka nie mogę zdjąć, no i brzuszek taki wzdęty :) Ja tam mały słonik więc pewnie tak szybko nie będzie po mnie widać ... ale brzuszek przynajmniej jak dla mnie zrobił się już taki krąglejszy :)

pączkowa i nasze kochane staraczki a macie jakieś ulubione imiona dla dzieciaczków, jak chciałybyście dać swoim pociechom na imię?

aha zapomnialam cie spytać pączkowa, robiłas już jakieś badania, ja dostałam zlecenie na kilka badań: morfologia, glukoza, grupa krwi i odczyn Rh, badanie moczu, WR i na razie tyle chyba, idę zrobić w poniedziałek, mam nadzieje, że jedna strzykawka im wystarczy bo ja strasznie nie lubie pobierania krwi, normalnie mam reakcje jakbym miała zemdleć:)

Badania robiłam właśnie te wszystkie o których piszesz i muszę Cię osłabić ale pobierają aż 3 próbki :/ ja myślałam że tam odjadę :/ A teraz jeszcze idę zrobić grupę krwi bo mam niby w książeczce zdrowia z porodu ale nie jest opisane czy to pępowinowa czy z żyły i lepiej zrobić jeszcze raz dla pewności. Nie lubię kłucia ... mam jakoś tak pochowane żyły że nie mogą mi znalezć :/ Co do imionek to my już chyba mamy wybrane :) Dla dziewczynki Zofia (mała Zosieńka) a dla chłopca Aleksander (mały Olo) :)

o nie to mnie przeraziłas, ja mam tylko jedna zyłe która się nadaje do pobrania innych nie widać :(:( my też mamy imiona wybrane dla dziewczynki Milenka a dla chłopca ja chcialam Maksymiliana albo tak ja ty Aleksandra ale mąż marzy o Radosławie więc postanowiłam odpuścić i dać mu tę radość, tak że bedzie Milenka albo Radosław

No u mnie Dzióbas wybrał Zosię a ja Aleksandra :D Oboje zaakceptowaliśmy swoje decyzję i teraz tylko pozostaje czekać cóż się kryje w brzuszku :) Co do żył to mi żadnej nie widać :/ Przeważnie pobierają mi z takiej którą nie mam w zgięciu tylko tak z boku ... ale ostatnio pani z laboratorium przylukała jakąś tak w głębi :/ oj nie było ciekawie ... aż się boję iść teraz :/ pójdę chyba dopiero w poniedziałek ... zastanawiam się czy nie zrobić jeszcze na toksoplazmozę niby teraz nie mam do czynienia z żadnym zwierzakiem ... ale wcześniej miałam z kotem ... Niby gino powiedział że nie muszę skoro nie mam zwierza ... chyba najlepiej to jak się już miało tokso bo wtedy organizm ma w sobie antygen już i ochrania dzidzie ... ja coś czuje że pewnie już miałam bo miałam w dzieciństwie do czynienia z kotami nawet kiedyś miałam taki wypadek i kot wbił mi pazura w oko i byłam nawet w szpitalu bo oko miała spuchnięte i całe zalane ropom straszne to było :/ ale koniec opowiadania strasznych opowieści :D Co do kłucia musimy się przyzwyczaić bo to nie jedno takie badanie niestety

... JESZCZE TYLKO 4 TYGODNIE I BĘDĘ ŻONĄ MOJEGO MĘŻA ... :D::D:D:D:D

ROPOM?! HA HA HA HA! SKAD TY MIESZKASZ ROPO? Z JAKIEJ WIOCHY?

... A ja jeszcze nie śpię choć oczka już się kleją ... szukam piosenki na pierwszy taniec i już zgłupiałam :O Mój dzióbas uparł się na WSPOMNIENIE CZ NIEMENA co o tym sądzicie ??? Z drugiej strony podoba mi się też ZABIORĘ CIĘ WŁAŚNIE TAM ALE W WYKONANI KAROLAKA zupełnie różne style RATUNKU !!!! Muszę mieć coś do takiego tylko swobodnego pląśnięcia :D bo walca raczej bym się bała ... Tyle tych piosenek, w necie tyle propozycji a ja wciąż nie zdecydowana pomocy dziewczyny doradźcie mi coś Muszę się z tym przespać :)

Pączkowa ja bym wybrała "Zabiorę Cię właśnie tam..." ale w oryginale :) Karolak działa mi na nerwy:) Co do imion... to mamy już wybrane: Ula i Jaś :) Coś mnie gardło ćmi:/ nie wiem czy mnie nie rozłoży na dobre:/ a tu kolejne starania niebawem...