Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem już co dalej1122

Ciężka choroba...przerosło mnie to..ratunku

Polecane posty

Gość Nie wiem już co dalej1122
ech...głupia się robię z tego wszystkiego...spróbUję..oczywiście... właśnie...osoby ze sprawnymi rękami sa w stanie zrobić więcej, tata nic...książek słucha na płytach...już tyle "przeczytał" że szok, a jaki z siebie dumny, że dzieki chorobie wszystkie lektury nadrobił;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już co dalej1122
co do pracy to nie mam jak...kto się tatą zajmie jak ja byłabym w pracy i mama w pracy?? ja studiuje w weekendy, bo mama wtedy jest w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczulinda
mam w rodzinie osobe chora na sm...zachorowala pare lat temu, ma kochającego meza, dziecko, ale tez nie wiadomo, jak choroba bedzie postepowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już co dalej1122
kaczulinda, jeśli to świeża sprawa...to są szanse, ..ponoć powstały leki, które hamują rozwój choroby..poza tym rehabilitacja... tacie już nic nie pomoże, za późno, nie da rady nic cofnąć i tak jak on zachorował i był w jako takim stanie to nie było żadnych leków, chyba jeden jedyny, tata przyjmował i nie zadziałał, a rehabilitantów było na lekarstwo, nikt o tym nie myslał, ale jeśli ta osoba zachorowała nie tak dawno (tata choruje 24 lata) to jest szansa, przynajmniej na zahamowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczulinda
tak, ale nasze kochane panstwo podobno placi za takie leczenie podobno tylko przez kilka lat/dokladnie ile to nie wiem, bo sie nie dopytywalam/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem już co dalej1122
no tak...bo żyjemy w debilnym kraju, byłabym zapomniała:( nic...dziękuję za wszystkie miłe słowa i rady, wygadałam się...pomogło...teraz biorę się za naukę, dobranoc i jeszcze raz dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczulinda
no, pa:) badz silna🌻i nie martw sie na zapas 🖐️papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×