Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sylwunia89

Poronienie w 10 tygodniu z winy lekarza...

Polecane posty

Gość Sylwunia89

Witam!! W czwartek niestety poronilam psychicznie czuje sie dobrze, ale niestety nie daje mi spokoju mysl, ze poronilam z winy mojej prowadzacej ginekolog. No wiec moze od poczatku w 6 tygodniu ciazy wystapilo u mnie krwawienie z drog rodnych bylam w szpitalu i tam lekarz po badaniu zapisal mi lek Duphaston bralam po 1 tabletce 2 razy dziennie. Po 2 tygodniach mialam wizyte u swojej doktor prowadzacej i powiedziala mi, ze moge juz ten Duphaston odstawic. Wszystko bylo ok do 10 tygodnia, a konkretnie do czwartku kiedy poronilam. Po przyjeciu na izbe przyjec i rozmowie z Pania doktor dowiedzialam sie, ze gdybym brala ten Duphaston to najprawdopodobniej wszystko byloby dobrze. Natomiast przy wyjsciu ze szpitala (jeszcze tego samego dnia 6 godz po zabiegu) druga Pani doktor powiedziala, iz Duphaston stosuje sie tylko do 8 tygodnia ciazy. Co wy na to brala moze ktoras z was ten lek w ciazy?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciążona111
ja brałam duphaston do 16 tygodnia ciąży i to w znacznie większej dawce niż Ty. To na pewno nie zaszkodzi - tego nie możesz przedawkować - może co najwyżej pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×