Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasmorgenstern

matura a tabletki anty

Polecane posty

hej! mam pewien problem... wszystko zaczyna sie od tego iz mam nieregularne miesiaczki... do tego jak dochodzi jakis stres to jest ciezko... ostatnio 60 dni prawie! zazwyczaj jest jednak tak okolo 35... do 40:) mam teraz dylemat... czy warto przed matura...( jak wiadomo juz w maju) rozpoczynac przygote z tabletkami..? z jednej strony wiem jak dzialaja na mnie spozniajace sie miesiaczki.. i rodzace sie schizy.. \"jestem w ciazy?!\" nie moge wtedy funkcjonwac.. tym bardziej jak okresu nie ma od tylu dni.. tabletki rozwiazalyby ten problem i bylabym na pewno przed matura spokojna o to:) a bardzo mi zalezy na dobrym wyniku... z drugiej strony boje sie ze bede sie beznadziejnie czula i wszystko pojdzie przez to nie tak.. jak myslicie co zrobic?? jesli chodzi o kwestie formalne to po tym jak nie mialam miesiaczki bylam u ginekologa i wywolalismy ja duphastonem... potem bralam go w nastepnym cyklu i okres trwal 35 dni... czulam sie nawet dobrze;) tak jak przed miesiaczka zawzse;) u lekarza zrobilam cytologie, dwa razy USG, badania piersi, badania ginekologiczne i badania krwi..( to jest bodajze prolaktyna i na hormony tarczycy 3 badania)... wszystko bylo okey i lekarz nie widzial przeciwskazan zeby brac tabletki anty... tym bardziej ze duphaston nie chcial wyregulowac cyklu wiec mi przepisal novynette... mam brac 4 miesiace;) jak myslicie co poczać? jestem w kropce;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co inna osoba inna stytuacja
okres miałas 35 dni?? nie nabawiłaś sie anemii?? wiez pigułki anty to jedne wielkie świństwo mnie one rozregulowały cały organizm, maja kilka działań pozytywnych i wiele wiecej ubocznych poza tym one działaja tylko przeze ten czas co je bierzesz jak tylko odstawisz to Twój problem wróci bardzo szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co inna osoba inna stytuacja
nie polecam w każdy razie tabletek anty ja miałam 3 tygodnie biegunke i nie wiedziałam o co chodzi, piersi bolały mnie strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evann
te tak zwane tabletki 3 generacji, do ktorych jak sadze zaliczaja sie tez novynette, nie wywoluja az tak uciazliwych dolegliwosci. ja jestem po trzecim opakowaniu yasminelle i nie mam zadnych szczegolnych napadow dola czy zlosci, no, moze pare razy ie zdarzylo ale to 1-2 dni. nie przeszkodzi ci w nuce do matury. takze ja zaczynalabym teraz, tym bardzie jze te rozregulowane miesiaczki to nic dobrego (sama tak mialam i tabletki byly rozwiazaniem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co inna osoba inna stytuacja
a ja własnie maiłam yasminelle i novynette

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evann
no wiadomo ze kwestia indywidualna. a skoro juz mowa tu o tabsach, to moze to glupie pytanie jak na osobe, ktroa od pol roku zazywa tabletki anty, ale czy mam racje zawsze obawiajac sie seksu w czwartym tygodniu? (tygodniu odstawienia, jeszcze zanim dostane okres) zawsze mam jakies schizy ze przeciez nie biore tabsow a nie mam jeszcze okresu to to jest ryzyko.... co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×