Byliśmy razem siedem lat a on mnie zostawił dla innej!

cholera od dzisiaj omijam facetów szerokim łukiem

analny oprawco pisz tak dalej a strace wiarę w porządnych mężczyzn...

Twój facet rzucił cie dla innej po 7 latach, a ty nadal w takich wierzysz? :D Good girl, może się umówimy?

to nie ja założyłam ten topic! widzę ze jestes niedoinformowany, radzę przeczytac od poczatku

Ups nie doczytałem :o To nic, wszystkie jesteście takie same :o

naiwne, bo Wam ufamy ;/

analny oprawca Ale jak można ot,tak po prostu odejść? Byliśmy przecież zaręczeni.A tamta dziewczyna co ona może mu dać?Tymbardziej,że ona ma tylko 18 lat.

no właśnie...18 lat

>> A tamta dziewczyna co ona może mu dać? Może dać mu analnie ;) I pewnie już dała. Własnie, jak się czujesz wiedząc, ze on teraz sypia z młodszą i ładniejszą od ciebie? >>Tymbardziej,że ona ma tylko 18 lat. Aaaahhhhh te osiemnastki, widze, że twój ex ma dobry gust ;)

Aaaahhhhh te osiemnastki, widze, że twój ex ma dobry gust Taaa,bardzo.

zachowujecie sie jak totalne idiotki!!! po co sie znizacie do poziomu kogos kto ma nick ANALNY OPRAWCA? sorry ale naprawde jakies glupie jestescie skoro gadacie z kims tak ulomnym. kto dobrze wie jak sie dowartosciowac tym jak wbija szpile innym,bardziej wrazliwym,slabszym psychicznie

Witam:P z moim mężem jestem 7 lat, w tym półtora roku po ślubie... ja mam 22 lata, a mąż 25... przez cały czerwiec miał romans z 19-latką i chciał z nią zostać zostawiając mnie... wina była po obu stronach, on nie potrafił zbytnio okazać mi uczuć przez co ja nie sprawdzałam się jako żona pod kazdym względem ale nie do końca... ale po moich filozoficznych gadkach zmądrzał... w lipcu wróciło wszystko do normy... zostawił ją... dał jej jeszcze bukiet na przeprosiny, że obiecywał, że się ze mną rozwiedzie i zostanie z nią... teraz staramy się poprawić we wszystkich co sprawiało trudności w byciu razem:P i powiem, ze mimo iż trudno mi jemu zaufać to kocham go tak samo jak wcześniej (jak nie bardziej) z wzajemnością:P stwierdził, ze lepszego skarbu jakim jestem nie mógł sobie wymarzyć:P widać ta zdrada sprawiła, ze więzi miedzy nami się zaciśniły:P i przez to nie trzeba się nie potrzebnmie rozwodzić:P wszystko można obgadac żeby było dobrze dla obu stron:P

----> AllMySenses a walczyłas jakos o niego? gadałas cos probowałas zrobic?