Dziwne zachowania Waszych mężczyzn....wpisujcie!!!

Zostałam niejako "zmuszona" założyc taki temat. Dlaczegóż..? Mężczyzna zbiera puste opakowania po jajkach ( najczęściej 20 sztuk)...Wiecie, ta częśc tekturowa . Na pytanie dlaczego to robi i generalnie po kiego wala się to w przedpokoju? Będzie tym wyciszał podłogi lub ściany :D Kiedy? nie wiadomo... Wpisujcie zatem co Wasi faceci odwalają!!!!

ale as nie mam faceta :(

ma seks ze mna regularnie a zauwazylam, ze onanizuje sie czesto na redtube???czy to nie dziwne?

hahaahahah

Codziennie pije Red Bulla :D

do autorki twój facet jest THE BEST .. no nie ma co fajne ma hobby ... :) zbiera puste opakowania po jajkach :) ale się uśmialam dziękuje poprawiłaś mi tym postem humor :)

tragedia - przynajmniej dla mnie. Czasami jak gra na xboxie wystawi ptaka i wola - M. patrz, patrz... i wielka radoche ma. Pogmera w gaciach a pozniej palucha wacha - i robi mine jakby gowno zjadl - oczywiscie jest w szoku, ze tak smierdzi :P

acha jeszcze jedno... Bradzo jara się tym jak jestem podrywana przez innych facetow, bo oni moga pomarzyc a i tak to on mnie rano bzyknie :o

blue unicorn-Nie ma za co :) grunt to facet z zainteresowaniami:D ale obok tego niecodziennego ma też inne (dzięki Bogu, bardziej normalne)

jestes chyba nienormalna,,jak mozna miec takiego obrzydliwca za faceta.

upupup

mój facet tęż gmera w jajkach i wącha czy już śmiedzi czy jeszcze nie hehehehe

a mój zachowuje się jak dzikus gdy łapie go za jajka z nienacka ;)

a z tym gmeraniem w jajkach to przesada moim zdaniem. i wachaniem .. blee

mnie to gmeranie nie przeszkadza ... zauważyłam że każdy facet ma jakiś taki dziwny nawyk tylko się z tym kryje. Widziałam takich co dłubią w zębach, drapią się po głowie, dłubią w nosie. Wiem coś o tym bo mieszkałam w akademiku 5 lat i wiem co faceci robią gdy myślą że ich nikt nie widzi. Pytanie do przedmówczyni... czy ty mieszkasz ze swoim facetem?? A jeśli tak to czy nie zauważyłaś żadnego dziwnego zachowania z jego strony??

nie nie mieszkam z znim ale każdy weekend 24h jestesmy razem od 3 lat. Dziwne jest dla mnie to,że kąpie się a zapomina paznokci obciąć u stóp zwłasza... rok temu na plaże potrafił pójść z takimi

a tak pozatym to nic więcej nie zauważyłam co by mi przeszkadzało czy drazniło... a czym miała bym się dzielić tu na forum:)

a mój ma cholernie twarde pięty i nie mogę go namówić by je szlifował bo mnie w nocy nimi drapie, on twierdzi, że są potrzebne do hamowania na motorze :D

Będzie tym wyciszał podłogi lub ściany zamiast walic farmazony powinnas sie cieszyc ze masz obrotnego ,pomysłowego i z głowa na karku faceta :) Bardzo dobry sposób na wyciszenie pomieszczenia ....

jasne Brat, nie ma to jak np. sypialnia obklejona foremkami z jajek :D jakże romantycznie!

mojemu wali z pyska, a ogolnie zadbany :o :p

granatowa ja nie wiem co chce wyciszac ten koles ? ale te opakowania po jajkach to tylko pierwsza warstwa ...:D wcale nie musisz miec scian w kartonach po jajkach .... mozna na te tekturki zarzucic np karton gips :D strzelic gipsówe i pomalowac sciany i masz ... pieknie wyciszone i estetyczne pomieszczenie... z tym ze jaja i opakowania po jajach nie którym kojarza sie jednoznacznie :P

a mój jak robi kupe to musi sie cały rozebrac bo inaczej nie da rady bo go nawet skarpetki rozpraszają

wiec nie uwazam ze by takie zachowanie było dziwne ? powiedział bym ze raczej praktyczne :D

Sapie, sapie przez sen, sapie w ciągu dnia, sapie jak je, sapie cały czas. Rzucę go w końcu za to sapanie.

hahahahahaha :D dobrze że moj nigdy nie grzebie w jajkach, ale czasami koło fotela bujaka znajduje na dywanie zeschnięte kozy i drę papę który to robi ! mąz zwala na syna a syn na ojca ! świntuchy !!!!

a z tym sapaniem to też :D chociaz aż tak nie sapie , ale jak pije kawę to tak stęka przy przełykaniu że zaraz dostaję nerwicy !

Izabelińcia - no właśnie stęka też. I sika w majtki prawie jak go coś uraduje. Prawie jak mały szczeniak.

aaaaa mój ex świszczał nosem tak głośno, że mi zagłuszał w filharmonii koncert fortepianowy Krzysztofa Zimermanna

hahahaha :D no to masz asaaa !!! a mój zawsze coś trąca jak idzie - nigdy nie uważa, że coś może stać lub leżeć, lub też trąci łokciem - jak dzik taki !!! jak nakładał sobie pyrki z gara to zawsze lądowały na podłodze , a ja straszna pedantka jestem, więc zaraz się wkurzałam - no bo moga polecieć raz, dwa , a nie za każdym razem !