jaki makijaz slubny?

dziewczyny robicie same makijaz slubny czy idziecie do wizazystki? W jakiej kolorystyce bedzie wasz makijaz? I czy bedzie delikatny czy raczej mocniejszy? poradzcie jakie kosmetyki sa dobre i trwale, bo ja zamierzam sama sie umalowac tylko chce kupic dobre kosmetyki. pozdrawiam

http://www.youtube.com/watch?v=SLGJTAfyG44&feature=channel dziewczyna pokazuje jak zrobic makijaz slubny:)

kotka222,ja wykonuje sama makijaz slubny,ale z racji tego,ze jestem kim jestem;)oczy beda mocniej podkreslone,bo tak najbardziej lubie sie malowac.kolorystyke dobiera sie indywidualnie.tak samo jak intensywnosc barw.dobrze czujesz sie z delikatnym podkresleniem urody to nie eksperymentuj z teatralnym,mocnym i ciezkim makijazem.wizazystka wczesniej powinna przeprowadzic wywiad oraz poprosic o zdjecia sukni,dodatkow..takze kwiaty odgrywaja duze znaczenie.chodzi o to,aby stworzyc ladnie wspolgrajaca calosc:)nie namawiam do skorzystania z uslug wizazystki,jezeli sama czujesz sie na silach w wykonaniu makijazu,ale pomysl,ze w dniu slubu dochodzi jeszcze stres,a takze musisz liczyc sie z niemalym wydatkiem na dobre kosmetyki,aby makijaz przetrzymal caly dzien i noc, technika rowniez odgrywa tutaj role.mysle,ze w tak waznym dniu nie warto ryzykowac,radze poszukac dobrej wizazystki i umowic sie chociaz na makijaz probny,zobaczyc jak sie w nim czujesz i ewentualnie naniesc poprawki:)pozdrawiam

ja tego dnia to jednak chce miec trwalymakijaz wiec mam wizazystke ktora przyjedzie. przy okazji jeszcze za mamy makijaz zaplace. a moj makeup bedzie delikatny z podkresleniem kosci policzkowych ale same oczy beda mocniej zaakcentowane przy samej lini rzes natomiast cienie beda jednak z jasnych barw.

a dobre kosmetyki potrzebne ci do tego makijazu wyniosa cie tyle co makijaz zrobiony przez wizazystke jak nie wiecej. wiec bez sensu

ale w końcu namówiona poszłam na makijaż próbny do wizażystki. Wypytała mnie dokładnie o moje preferencje co do kolorów, o planowany bukiet, obejrzała zdjęcia sukienki, wypytala o stylizacje Pana Młodego... I zaproponowała, "jak to widzi", co proponuje mi jako makijaż ślubny... Po zerknięciu w lusterko wiedziałam, że tak właśnie chcę wyglądac w dniu ślubu. Finałowy ślubny makijaż był piękny, czulam sie w nim swietnie (choć na co dzień niemal się nie maluję) - był wyrazisty, ale nie wyzywający, trzymał się rewelacyjnie, a ja na pamiątkowych zdjęciach całkiem ladnei się prezentuję ;) Tak więc- co profesjonalny makijaż, to profesjonalny makijaz - polecam :)

brak slow, a możesz napisać jaki zawód masz czy wykonujesz? I czy mogłabyś doradzić?

historynka,napisalam emaila do Ciebie:)pozdrawiam

brak slow, dzięki, też wole mailem, już odpisałam

kotka222 Jak chcesz mogę Ci przesłać zdjęcie moje ślubne. Makijaż (fryzurę zresztą też) wykonywała mi moja przyjaciółka, która jest wizażystką i makijażystką, ma niesamowite wyczucie kolorystyczne. Kolory kremowo, miodowe, oko podkreślone eye-linerem, ale posypane cieniem. Ja chciałam strasznie lekki makijaż, a ona powiedziała, że nie ma mowy! wszystko musi być widoczne! malowała mnie z godzinę - same oczy!!!! To co, chcesz fotę?

kosmetyki - już wymieniam: Cienie ( kilka kolorów ) - Inglot - wg mnie najlepsze Sypki złoty cień - Inglot sypki fioletowy cień - Pupa Eye-liner - Inglot ;) tusz - Estee Lauder XXL - rewelacyjny - kilka warstw sprawiło, że rzęsy były bardziej wyraziste, ale efekt nie był tandetny podkład - bourjois Puder sypki - Inglot, a jakże ;) Jeju, co ja tam jeszcze miałam?? ;)

"brazylijski smok cmoka w krok", przeslij mi tez fotke jak mozesz?

okej, sie robi ;)

poszło :)

Slicznie wygladalas!!!

dziękuję :) byłam chora strasznie, ledwo mówiłam ;) dopchałam co nieco do Twojej skrzynki!

ja bym radziła wybrac sie do sprawdzonej kosmetyczki, moja koelzanka wczesneij kupiła soie puder nei apmietam nazwy zapałciła ok 70 zl, slub byl latem przed slubem sie opaliła efekt byl taki ze podklad byl za jasny a ze innego nie mial to sie tym pomalowala, efekt mlo ciekawy

kurde a ja za swoj makijaz zaplacilam 25zl (nie mialam próbnego) makijaz byl rewelacyjny

u mnie w miescie ok 50, chyba ze ktos che cekiny czy sztuczne rzesy wtedy placi wiecej. Dla mnie bez sensu skoro ktos robi wesele i stac go zeby wydac iles tysiecy a na kosmetyczke nie.

Tu masz 10 fajnych propozycji http://naslubnymkobiercu.pl/miks-makijazy-slubnych/ Ja uważam, że nie można przesadzać z makijażem, lepiej wyglądać skromnie :)