jak to jest z zamowieniem sukni

kiedy sie za ni placi? przy odbiorzea a moze daje sie jakas zaliczke ? dzieki

Kiedy juz wybierzesz model i podpisujesz umowe wpłacasz zaliczke i suknia sie szyje:), a cala sume dopiero przy odbiorze sukni. Przynajmniej tak jest u mnie:)

dzieki @tak a jak a jeszcze jedno pytanko ile razy musisz suknie przymierzac? bo mi mowili ze bede musiala 3 razy tam przyjsc, czyli zamawiam w maju, w lupcu przymierzam i 3 tygodnie przed slube ja dostane... czy to normalne? bo mi sie wydaje ze dwa razy starczy? dodam ze wesele w pazdzierniku

no wiec, ja placilam zaliczke (30% wartosci sukni), a przy odbiorze doplacalam reszte, salon Madonna w Krakowie. A co do przymiarek to pewnie zalezy gdzie i jaka suknie zamawiasz. jezeli szyjesz to pewnie 3 przymiarki malo bedzie ... ale nie wiem, ja kupowalam gotowa. Jezeli kupujesz gotowa w salonie to pewnie 3 bedzie ok. Ja swoja mierzylam chyba z 4 razy: 1.raz gdy mierzylam jeszcze inne suknie, przed podjeciem decyzji: wtedy podano mi do przymiarki model \"salonowy\" rozmiar 32, ja mam 38. Gdy juz zdecydowalam sie na ten wlasnie model, potem mierzylam suknie juz w odpowiednim rozmiarze. Na 2 tygodnie przed slubem poszlam do dopasowania, i po dopasowaniu mierzylam jeszcze raz czy aby na pewno wszystko sie zgadza.

ja mam wesele w lipcu, pierwsza przymiarke mam pod koniec kwietnia( mam przyniesc biustonosz i buty które bede miec na slubie) narazie nic wiecej nie wiem tzn ile jeszcze przymiarek mnie czeka:) ale juz sie pierwszej nie moge doczekac:)

dzieki za porade:) ja lece do warszawy wiec zastanawialam sie czy mi 2razy przymiarki starcza no ale nic to polece 3razy;)

a ja jestem ciekawa czy tam cos znajde. juz tyle sukien przymierzalam i nic albo gora albo dol mi sie nie podobal... wiec teraz sobe 4ry wyszukalam i mysle ze jakas mi sie spodoba...

Powodzenia zycze:) czasem lepiej jak sie zadna nie podoba niz kilka naraz bo trudno wybrac:) wiem z doswiadczenia hihi

mierzenie tak wczesnie jak "tak a jak" czyli na 3 mce przed slubem, moim zdaniem nie ma sensu. wiekszosc dziewczyn traci na wadze znacznie wlasnie te ostatnie tygodnie przed slubem, wiec wtedy tzreba suknie tak czy tak dopasowywac na nowo.

Przeciez napisalam ze to jest pierwsza przymiarka, poza tym jest to praktycznie 2 miesiace przed slubem:) Przymiarka 29 kwiecien a slub 4 lipiec:)

no ok :) ale chodzi mi o to, ze najwiecej dziewczyn leci na wadze przed samym slubem, czyli z 2-3 tyg przed. podobno z nerwow. ja sie nie denerwowalam, wiec nic nie schudlam, no ale podobno wyjatek potwierdza regule :) Jednak mimo wszystko, moim zdaniem przymiarka wczesniej to tylko marnowanie czasu. No ale jest plus tego wszystkiego: zawsze mozesz sobie w wymarzonej kiecusi poogladac dodatkowy raz i pozachwycac sie :) wiec moze masz racje ... ;-)

ja po wybraniu modelu wpłaciłam zaliczkę w wysokości 500,00 zł. została zdjęta miara i pozostało tylko czekać na tel z salonu, że suknia jest gotowa :) Czekałam na nią ok 3 miesięcy (w między czasie mialam sny, że jadę na przymiarkę i okazuje się, że sukienka jest za krótka, albo że zamiast białej uszyli mi kremową ;)) Jak pojechałam na pierwszą przymiarkę okazało się, że suknia jest idealna, jedynie musiałam powiedzieć, czy chcę mieć wszysty push up i jak ma być podczepiany tren. U mnie skończyło się na dwóch przymiarkach, także nie ma reguły (druga ok tygodnia przed ślubem).

ja miałam pierwsza przymiarke ogolną wsyztskich sukien, spośród których wybrałam swoją, wpłaciłam, czekałam aż sprowadzą model w moim rozmiarze, nastepnie przyjechalam na druga przymiarkę już mojej sukni, pani mi pozaznaczala jeszcze gdzie poprawić/dopasować. Po raz trzeci jak przyjechałam jesczez raz przymierzyłam żeby sprawdzić, czy jest tak, jak ma być i zabralam suknie do domu :)

Ja płaciłam 30% przy zamawianiu sukni, część zapłaciłam w gotowce, a resztę przelewem. Pozostałe 70% płacę przy odbiorze sukni. Suknia zakupiona w katowickiej madonnie.

o jaaaaaaaaaaaa!! sunflowerka, a zapomniałas dodać, jaka to sekata jest zła!! co z Tobą???? starzejesz sie ;) :P

sękata temat ci sie pomylil. A ty nie mialas się teraz mężem zajmować?

jak mi się mógł temat pomylić? Przeciez Ty w każdym topiku coś mi dogryzasz więc się zdziwiłam, że tu ani słowa do mnie :P a Ty już się o mojego Męża nie martw ;)

ciężko Tobie sękata w to będzie uwierzyć ,ale naprawdę nie każdy topik i nie każda wypowiedź na tym forum kręci się wokół Twojej osoby:(

przypominam, że TO NIE JA TO NAKRĘCAM, zreszta prosze sie już ode mnie odczepic, ok? Nic złego nikomu nie robie, jak ktoś nie może znieść tego, o cyzm pisze to niech nie czyta lub ripostuje po ludzku.

ja mam suknię szytą od podstaw i mam 3 przymiarki. pierwsza w marcu, a ostatnia na tydzień przed ślubem :)

przy rezerwacji wpłaciłam połowę sumy, natomiast resztę przy odbiorze dopłacam.