POMOŻESZ MI W DIECIE? CZY TO WŁAŚCIWY SPOSÓB ODŻYW?

Mój jadłospis trzydniowy... PON: 2 parówki z wody, kawałeczek karpatki (taki kawałeczek jak w cukierni), 2 kanapki z białego pieczywa z szynką z indyką i warzywem, kurczak smażony (domowy) z surówką z jajka, pora, sałąty i łyżką majonezu, szklanka coli WT: 3naleśniki na jednej łyżeczce oleju rośl., jabłko, 3 średnie ziemniaki w mundurkach z 2 łyżkami śmietany i masła,, kawa ze śmietanką bez cukru, kilka łyżeczek tatara(powiedzmy z 8-9), kurczak domowy z warzywami, kawałeczek domowego sernika. ŚR: 2 kanapki z ciemnego pieczywa z 2 plastrami pasztetu, 1 biała z łyżeczką masła i gotowanym jajkiem, 50 gr gorzkiej czekolady, jałbko

??? ??? ???

:( nikt nie pomoże? :(

ja ci pomoge

jak ty mi pomożesz, mozemy sie razem wspierac

61kg 159cm Smutnej co ma być?

jaja se robisz!!!!!!!! zero słodyczy dużo owoców i warzyw CIEMNE pieczywo zero smażonego

i CZĘSTO A MAŁO

:D super dieta.

nie robię sobie jaj :/ u mnie w domu je się tłusto :/ co ja mam zrobić? :(

chcę żeby dieta była już na zawsze, więc nie chcę jeść 1000 kcal a potem żeby mnie jo- jo dopadło jak zacznę jeść więcej:/ chcę jesć codziennie ok. 1900kcal... ale nie wiem, czy mogę wszystko jeśc aby tylko do tego 1900, czy też powinnam wykluczyć wszystko smażone itd :/ już się żyć odechciewa :/

schudnąć czy przytyć?

buahahahhah ale diea ale sie usmialam dobre dobre :D:D:D:D

1900 to troche sporo, chyba ze bedziesz porzadnie cwiczyc, wyrzuc slodycze, to troche sie odzwyczaisz. dodaj wiecej warzyw i nie bedzie najgorzej

Radzę najpierw poczytać jakieś artykuły o zdrowym odżywianiu, chociażby w internecie.

Hmm wydaje mi się, że ta dieta Ci nie pomoże... Odstaw białe pieczywo, słodycze (ciasta itp.) i smażone potrawy... ruszaj się a powinno być dobrze.

Ta sroda to w ogole jest katowska, caly dzien o 3 kromkach chleba?! Wywal takie swinstwa jak cola - bez tego mozna zyc, i warto, a karpatki i serniczki, owszem, mozesz jesc, ale nie codziennie!

To nie jest żadna dieta chyba żartujesz!!!chcesz jeśc 1900kcal i chudnąć??musialbyś bardzo duzo cwiczyć żeby schudnać jedząc tyle!! -karpatka nie -cola nie -biale pieczywo nie -naleśniki nie moze zacznij jesc wiecej warzyw??

To kcal nie ma tam wcale dużo. Ale jak już napisano: to jest sposób odżywiania kompletnie niezrównoważony - posiłki są całkowicie nieprzemyślane. Podstawy układania zdrowej diety znajdziesz na tym forum: http://www.sfd.pl/10_wskaz%C3%B3wek_%C5%BCywieniowych-t315293.html http://www.sfd.pl/Podstawy_uk%C5%82adania_diety-t367367.html http://www.sfd.pl/Zbilansowana_dieta_redukcyjna-t231127.html etc.

Zostawcie dziewcyne w spokoju! Je bardzo dobrze, schudnie użo.. Tak trzymaj!;)

mam niecałę 18 lat, więc chyba nie powinnam się katować bardzo niskokalorycznymi dietami:/ nawet nie wiecie ile mnie to wszystko kosztuje nerwów :/ o niczym innym nie myślę jak o diecie :/

To moze dieta 1000kcal zdrowa i tygod 1kg mniej albo po prostu jedz o polowe mniej niz dotychczas i nbie jedz slodyczy i wieczorami//

Dieta 1000 kcal NIE JEST ZDROWA!!!! Do szkodliwa dieta głodowkowa (chyba, że delikwentka waży 50 kg): http://www.sfd.pl/Diety_g%C5%82od%C3%B3wkowe-t384532.html

Szczerze? Najważniejsze żebyś nie myślała o diecie. Zdaj sobie sprawę, że jedzenie wcale nie jest najważniejszą, niezstąpioną czynnościa. Jedzenie nie sprawia ci satysfakcji. Jedz co 2-3 godz. pij dużo wody, ruszaj się. Jesli chodzi o jadłopis to : parówki zastap na śniadanie dwiem akromkami chleba razowego z serkiem wiejskim, jakies warzywo lub owoc. Karpatkę- można rzadko, ale dobrze że zjadłaś ją rano- mimo wszystko radze unikac. Białe pieczywo won, kurczak smażony? lepiej ugotować, jak juz musisz wex malutki kawałek,. Drugi dzień: nalesniki won, chyba że jeden mały, ale to nie jeste dobry wbór. smiatana masło won, domowy sernik? mżna ale rzadko. sroda hm.. trochę mniej tej gorzkij czekolady.. Mam nadzieję że jeszcze coś zjesz dzisiaj.. I nie przejmuj się opiniami innych. Pamiętaj że nie możesz codziennie pozwalać sobie na serniczki, karpatki. Pewnie na razie mało wiesz o dietach, ale poświęc kilka godzin i zajrzyj w google, wpisz dieta. Popczytaj o węglach, białkach, niełączeniu. Uda się:)

Śmieją się ze mnie w domu, że nigdy nie schudnę :/ chyba mają rację. Dziękuję za wsparcie :( bardzo mnie podnieśliście na duchu...

Wiem, że obiady powinny składać sie z gotowanego mięsa, ale u mnie je się smażone paluszki, kotlety, żeberka itd :( myślę o jedzeniu non stop :/ mam już niezłą obsesję, nie wiem, co to będzie dalej :/

Zrezygnuj z tych tlustych zebeerek kotletow weiz sobie rybke albo filet z kurczaka przypraw oregano bazylia chilii zawin w folie i do piekarnika na 15 minut do tego mozesz zjesc salatke z paparyki pomidora i salaty lodowej plus przyprawy

? ;(

To niech zainwestuje w parowar wszystkie warzywka sa takie dobre rybka miesko