Moje dziecko nie daje mi spokoju, siedzi obok i dosłownie wyje, marudzi

Kocham ją nad życie lae czasami mam jes po dziurki w nosie. Nie chce sie bawić żadną zabawką, ciągle sie za mną kręci nie moge nic zrobić, wisi mi dosłownie koło nogi i ryczy albo marudzi :( Ma rok. Jak ja mam ją czymś zająć, jak sie bawicie z roczniakami ja juz nie mam pomysłow :( wszystko na kilka minut i dalej jęczenie...

Mala daje ci znaki ,ze jest rozpieszczona.Moze byc problem z jej wychowaniem.

cremmee moj ostatnio to samo robi. tylko wisi mi na nogawce i chce na rece. jak jest sam u siebie w pokoju to sie bawi ale jak mnie zobaczy to leci za mna i sie zaczyna. u mojego zeby wychodza, ale nie wiem czy to to, chyba jednak pozbadl mnie po prostu :D

dorcia, dobre, mala daje znaki, ze rozpieszczona :-D a ja mysle ze to taki wiek.... nasz synek tez tak mial....wprawdzie rozrabiaka z niego wielki i rozpieszczony tez, nie ukrywam, ale to mija..... teraz ma 2 latka i jest o niebo grzeczniejszy.....

więc co robić? jakos specjalnie jej nie rozpieszczamy z mężem.. od początku nie interesują ją zabawki :( czasami mam wrzuty sumienia że może za mało sie z nią bawię bo to obiad to pranie to sprzątanie....

Nie wiem moje rodzenstwo nigdy sie tak nie zachowywalo:-)

cremmee ..witaj w klubie...moja tez chce zeby sie ciagle z nia bawic..zajmowac..albo w ostatecznosci nosic...a ja juz nie mam sily..nawet do toalety nie moge wyjsc.....

a ja wlasnie bawie sie z nia...i to duzo...ukladmy klocki , malujemy...ale moze to za malo...moze powinnam przestac gotowac, prac, sprzatac i chodzic do toalety tylko sie z nia bawic;) ...

hmm klocki może kupie tez klocki coś nowego by było do zabawy a jakie masz, plastikowe czy drewniane? Jaką byscie poleciły zabawkę dla rocznego dziecka ?

A moj potrafi sam siedziec i godzine sie nawet bawic ale jak mu sie chce albo wlasnie jak u siebie w pokoju sam sobie pojdzie do kata z zabawkami ale tak jak pisalam wczesniej ostatnio (ponad tydzien) ja mnie widzi to wisi mi na spodniach i jak nie chce go podniesc to placze, jak probuje go posadzic na podlodze to placze, czasami mi sie uda go na chwile czyms zajac ale zaraz znowu na mnie wisi. on w ogole ostatnio marudny jest i podejrzewam ze moze przez te zeby ale gdyby go bolalo to przeciez by plakal nawet na rekach a nie tylko jak nie chce go wziac :O a co robic? nie wiem. ja staram sie go czyms zabawic i po prostu przetrwac ten okres

To taki wiek. Dzieci w tym wieku bardzo szybko sie nudza i potrzebuja ciagle nowych bodzcow i wrazen. Wyjdz z mala na podworko, wez pilke, pokazuj cokolwiek: ptaszki, wode, niebo, drzewa.... W domu, jesli masz duzo zabawek to nie dawaj wszystkich na raz. Podziel to na trzy czesci i co kilka dni wyjmuj ktoras czesc, a ta co sie bawila to chowaj. Jesli nie chce sie bawic zabawkami, to daj drewniane lyzki, pokrywki od garnkow. Pokaz jej, ze szelszczaca zawiazana na supel reklamowka jest swietna do chowania w plastikowym pudelku po chusteczkach nawilzajacych. Usiadz z nia i pokaz gdzie jest okno, drzwi itd itd......

a tam trafiona :) u nas ja na cymbalkach gralam, maly postukal postukal, raz zrobil z nich deskorolke, trafione cymbalki chyba sa dla 3-4 latka - mam taką nadzieje

wysokie obcasy ma racje - taki wiek. moj ma 19 miesiecy i tez przy mnie, zwlaszcza jak ja przy kompie. nawet Świnka Peppa nie pomaga. alewidze te radosc kiedy siadamy razaem na dywaniku i ukladamy cos, albo jak moze po mnie sie przeturlac, juz nie mowiac zadeptac.

kupilismy duplo zoo...do tego ma cymbalki i pelno zabawek z muzyka bo bardzo je lubi...ma hustawke pieska i jeszcze duzo innych zabawek.....ale i tak najwiecej czasu poswieca darciu gazet i szperaniu w kuchni;)....kieedy to sie skonczy?

no to jest wlasnie zachowanie rocznego dziecka.... cierpliwosci, cierpliwosci, cierpliwosci to minie. im wiecej teraz pokazesz jej zabaw w ktore za pol roku bedzie mogla sie sama bawic, tym za pol roku bedzie latwiej. Teraz - pogodz sie z mysla ze masz ja przy nodze non stop, tak jest najlatwiej z tym sobie poradzic. I staraj sie ja przyzwyczaic do tego, zeby ciekawilo ja to co robisz, jak zajmujesz sie domem, robisz zakupy, wychodzicie na spacer - tzn nie ustawiaj dnia tak, zeby tylko sie z nia bawic, ale niech ona cie towarzyszy w innych zajeciach....