Gdzie jesteś czarna łechtaczko??

Nieprawda Mistrzu:D

Zawsze i wszędzie, w każdym momencie, zaleciało kościołem, posypać Cię popiołem? :O

aj lawju

Nie płacz. Piętno Cię pochłonie. Wystrzegaj się patyków na przejeździe. A tak schodząc na ziemię, kiedy zaczynasz ekstremalne jazdy?

Nie rozumiem...

Coś na zasadzie dotlenienia.

W Afryce, hiv hoduje

Hmmm Chyba upadłam na głowe i zepsułma mózg

Krzywisz się jak krzywy.. na kafe. A Hifóf nie ma. Musimy z tym coś zrobić. Zapakować. Wyłuskać. O losie. F- jak Twój orgazm?

Mój orgazm jest wysublimowany jak AiG Bank Śląskiu, to już tyle czasu na balkonie nie paliłam fajek, ze głowa spada z szyi :O Ale nie poddawajmy się. Będzie jeszczce na to czas. Ponoć hydraulicy mają coś wspólnego z rurami. Dobrze, ze nie z drutem kolczastym a tak miedzy nami to coś się miga miga mig mig światło, uważaj na psychoptę z garścią malin. dziś. Weź tabletkę

Wzięłam. Osiem tabletek poronnych na sen, ósemka na spodenkach. Na balkonie można tylko podziwiać murzynów i taksówki. W sumie nie wiem do końca, mogę tylko snuć przypuszczenia. gdzieś czułaś spaleniznę. To nie były fajki, była wiosna, było ciepło. Letni wieczór, noc właściwie i rozpalone uda. 3 D czerwień = skojarz fakty. Rany.. cóż się stało punkcie F? Co to miało oznaczać? Wszystko takie metalowe, ale ciepła brak. Zapnij rozporek.

Skojarzyłam. Po dziś dzien stoi w łazience. Niedokończony, niedorobiony. Wolę schłodzone. Mocno.

Nienawidzę deszczu. Zmokła mi :O

co bierzecie:D:D:D:D?? tez tak chce:)

dokładnie....tez jestem ciekaw co cpaja

Tylko torf. Dobrze wysuszony.

Dobre pieczywo nie jest złe. szczególnie gdy ma się doczynienia z takimi kałamarnicami jak my nacodzień :O:O:O Ale ogólknie to powiem tyle, ze jutro z czarną łechtaczką urządzimy taką orgię, ze się zbiegnie pół lotniczego miasta. Będzie tam i mamisynek co po godzinach ciuła pieniadze i facet od komputerów który nie ciuła, ale za to ma w szafie naboje z których robi hm..zawieszki do kluczy

zawieszki z nabojów? to zabawa dla miękkich pipek co najwyżej prawdziwy facet robi je z granatów

Cholera. Już wiem kto zakosił mi czerstwe bułki. Coś lata. To nie był nietoperz, ani orła cień. Ani też zawieszki do kluczy o których mówisz. Chałwa dała mi po zębach, dziękuję, pamiętasz. Pamiętaj ciągle, a dostaniesz więcej lawendowych śmieci. Na zdrowie

z takimi kałamarnicami jak wy? hm...rozumiem że z powodu anomali genetycznej i błędu pigmentu(może twoim ojcem jest jakis student z afryki czasowo przebywajacy w polsce i bawiący sie akurat tam gdzie twoja mama) masz czarną łechtaczkę, co jest powodem wielkiego wstydu i blokady. dlatego uciekasz w świat narkotyków i lesbijskiego związku z Punktem F....

chciałem zauważyć, że torf nie jest narkotykiem, a wręcz przeciwnie - to produkt ziołoleczniczy i nawet Profesor Tołpa robi z niego pigułki nie wiem wprawdzie na co, ale robi

Będę pamiętała zawsze i wszędzie. Pamiętam Umowę o zakład i tysiące przegadanych i przemacanych godzin. Miliony minut nad fontanną o 5 rano...Jogurty i sześciopak bułek. Niekoniecznie czerstwych. Chcę wszystkie płyty winylowe wypieprzyć przez okno bijesz pasem--> Nie bądźże aż taki obsceniczny, bo z Czarną łączą mnie wiezy nie tylko kafeteryjne ale też prętowe

prętowe? siedziałyście w jednej celi za handel i posiadanie? hm..i tam narodził się wasz lesbijski związek? bo jako pierwsza nie zraziłas sie do jej czarnej łechtaczki?

ale pieprzycie az słabo się robi z nudów:O

Nie siedziałyśmy razem. W szkolnej ławie tym bardziej. W czasie burzy nie można wychodzić na dwór z oibawy przed piorunami a już napewno czarna i ja- nieszczęścia chodza parami :O

bing bong wybiła szósta, panie biorą w usta jak to powiedział wieszcz

O dziambalaja. To tylko wybryk natury. Nie mów, że Cię razi :D Razić może jedynie Twój pas cnoty, który Ci się zapodział. Łechtaczka jest różowa, czarną ma osobowość, czarną naturę i czarne sandały. Pidżama łyka dziś dużo herbaty z cynamonem. Kiedyś pod wpływem degradacji mózgu, zostały tylko szczątki. I łechtaczka. Teraz ona rządzi, włada. Ma miecz samurajski. Punkt jest moim czymś na wszelkie chęci. Zarówno na jawie jak i we śnie. Zadowala, koi, krzyczy. Polowanie na czerwony październik. Gdzie nasz mężczyzna z "plakatów", gdzie facet "z Sandomierza i jabłuszka", gdzie 6.00 nad ranem ? No gdzie? Zatopiony. Nie siedziałyśmy w jednej celi. Punkt F stała na rękach, a ja kucałam..

jeszcze nie ma szóstej , ziom...:P