właśnie się dowiedziałam że będzie syn i ................

10 cm

Ile ja bym dała, żeby być w ogóle w ciąży i mieć takie dylematy...

to uz duze malenstwo! moje w 10 tyg ma 3cm zastanawialam sie ostatnio czy to dobrze.....Klempa to w czym problem?

Gosiaczek, chcieć, a mieć to jeszcze daleka droga...Nie każdemu wychodzi szybko i od razu...

staraj sie staraj! ja nie chcialam a mam , wpadlam zarzywajac tabletki antykoncepcyjne:-/ pierwszy szok juz za mna

A ja staram się świadomie już prawie 4 lat i kapa. Także widzisz, nie każdemu jest dane...

kurcze ;-( przykre to i niesprawiedliwe. Siostra mojego narzeczonego tez sie stara od roku ale nie ma jednego jajnika i w ciaze zajsc nie moze az mi teraz glupio przed nia bo wiem ze mi zazdrosci

klempa - a robiliscie jakies badania na bezpłodnosc?

gosiaczek, to ze nie ma jednego jajnika to nic nie znaczy. ja miałam torbiel na jajniku i razem z nia usunieto mi kawałek jajnika, a mimo to udało mi sie zajsc w ciaze.

Gosiaczek, taka zazdość jest trochę głupia. Trudno, żebyś się teraz chowała ze swoim brzuchem i miała jakieś wyrzuty tylko dlatego, że Tobie się udało, a jej nie. :) Olka parasolka, tak, jesteśmy po badaniach, lekach, zabiegach. Długo, by pisać. I nadal nic. Zresztą ja już chyba straciłam nadzieję.

a ja takie głupoty wypisuje :( wstyd mi za siebie dziewczyny

hej, myśłe, że jak zobaczysz synka to zapomnisz o tych swoich uczuciach. Zreszta to nie będzie pierwsze i jedyne dizcko, jest szansa. Mi zawsze koleżanki mówiły że marzą o dziewczynce, i ja też tak mysłałąm ze fajnie jest mieć taką małą dziewczynke. Teraz jak jestem w ciąży, jeszcze nie wiem co się urodzi, myśle że jest mi obojętne. Z chłopcami można robić fajniejsze rzeczy, ciekawsze zabawy, roboty, klocki. To przecież ciekawsze niż lalki.

ja miałam być chłopcem, moje dwie siostry też, a tu 3 dziewczyny więc głowa do góry. a nawet jak będzie syn to jestem pewna że pokochasz ponad życie.

hej ja tez dowiedziałam sie niedawno ze bedzie drugi syn. Bardzo chciałam córkę. W dodatku ciąża zupełnie inna od pierwszej! Zachcianki itp. Jestem w 15 tyg. Gin powiedział ze chłop na 100%. No coz takie zycie. Moze trzecia bedzie dziewczynka;). Chociaz nie ukrywam ze licze ze sie gin pomylił ( ma opinie nieomylnego w tej kwestii)

wiem ze ma ona jeszcze szanse ale poki co stara sie rok i nic. chodzi do lekarza bieze jakies tabletki ale jak widac nic to nie daje. moja mam tez zaszla ze mna w ciaze z jednym jajnikiem wiec zdaje sobie z tego sprawe ze to mozliwe. zazdrosc moze i glupia ale to cecha ludzka i nie da sie jej wyeleminowac a chowac sie nie chowam dzs do niej jade:-)

Kiedyś ktoś mi powiedział tyłek nie bazar nie ma wyboru:)

sasatka kazdy ma jakies problemy i kazdy z nas czyms sie martwi wiec glowa do gory i usmiech prosze;-)

wyboru nie ma szansa jest zawsze 50 na 50 choc slyszalam ze sa jakies metody planowania plci potomstwa. mi wychodzi ze w ciaze zaszlam ok 5 dnia cyklu ciekawe co bedzie;-)

Ja mogłabym i konia urodzić, byleby tylko móc być w ciąży. :)

trzymam kciuki uda ci się mnie kiedyś ktoś też tu życzył żeby się udało i się spełniło dlatego ja tobie też życze z całego serca dziecka

Dziękuję Ci Sasatko bardzo. :)

tez wierze w to ze sie uda, nie mozna sie zalamywac!

Wiem co czujesz autorko. Miałam tak samo. Pokręcone to ale prawdziwe:(. Jak zaszłam w ciążę cieszyłam sie jak głupia. Bardzo chciałam miec dziecko - synka - i czułam cały czas, ze to jednak synek. Jakie dziwne uczucie, jak na usg cały czas lekarz mówił ze chłopaka nie ma:(Jak mówiłam o tym mężowi to jakoś tak smutno mi było również, ze to córeczka ma byc, ( chciałam nawet płakac z tego powodu), ale jednak powoli, bardzo powoli, oj bardzo bardzo powoli zaczęłam sie przełamywac i cieszyc tym, ze dziecko zdrowe i ze będę miała córeczkę. Tylko czy ja pokocham tak bardzo jak synka??? Męczyłam sie z tymi myślami. Przyszedł czas porodu. Pojechaliśmy do szpitala, szybko urodziłam. Nawet nie pytałam chłopiec czy dziewuszka, dopóki położna nie pokazała mi pupki, a tam między nożkami... dwa małe jajeczka:):):) Także widzisz, nigdy nic nie wiadomo:):):) Zobacz tutaj, i powiedz co ci wychodzi? U mnie sie sprawdziło, moim koleżankom także http://jolmys.webpark.pl/

netka wg Twojej strony wychodzi ze bede miala córe:)

a mnie syn :P ale już się z tym oswoiłam powoli mija pierwszy szok

u mnie syn wychodzi jak dodam sobie 2 mniesiace bo za tyle mam urodzinki;-p

sli jest rok przestępny?:) dziewczyno wyplacz sie a co! ja tez wylam ,teraz czasami mi smutno ale kocham moje drugie malenstwo w brzuszku a tak liczylam ,ze druga bedzie coreczka,kazdy mi to wrozyl,zmienilam sie ,inna ciaza itd a tu lekarz na usg w 24 tyd gratuluje synek...oh nawet nie udalo mi sie ukryc rozczarowania ,wszyscy liczylismy na corcie.. wiem ,ze to glupie i nie znaczy ,ze nie kocham dziecka i nie ciesze sie ,ze jest zdrowe itp poprostu taka byla pierwsza reakcja

U mnie to się chyba wzieło już w dzieciństwie zawsze miałam lalki które były moimi córkami poźniej w sredniej szkole byłam u wróżki wyszło że córka itp więc się nastawiałam na córke a że większość rzeczy planuje i wychodzi jak chce to hm myślałam że teraz wyjdzie a jeszcze wszyscy mi mówią że to napewno będzie córka :P

sasatka a masz jakis szczegolne zachcianki? jakie masz zmaki?

sasatkaaa- Ja też baardzo pragnelam córki, i jak sie dowiedziałam w 19 tygodniu że to chłopczyk to mina mi zrzedła i po wyjsciu od lekarza chciało mi sie płakac, ale po chwili juz nie z tego powodu, ze to chłopiec ale co ze mnie za matka- pomyslałam : "głupia babo- masz zdrowe dziecko o które sie starałaś, które wcale nie prosilo sie na świat i które bedzie cie kochac bezgraniczną miłością, a Ty tu uzalasz się ze nie córka?????" I wtedy dopiero strasznie sie poczułam i miałam wyrzuty sumienia i zaczełam płakac że ze mnie wyrodna matka jest bo tak wogole pomyslałam. A teraz juz 23 tydzień ciązy, kocham moje dzieciątko bardzo mocno i ciesze się ze bedzie chłopczyk, zawsze fajnie jest miec starszego brata:) Poza tym rozpiera mnie miłość kiedy czuję jego ruchy i nie wyobrażam sobie teraz ze mogłoby byc inaczej. Wczoraj na usg połowkowym widziałam jego buźkę, nózki- jest taki slodziutki, niewazne teraz juz ze to chłopiec. Także autorko jestem pewna ze pokochasz swojego synka bardzo mocno i bedziesz potrafiła go wychować:)