co robić??? POMÓŻCIE

Mój kochanek wyjezdza z zona teraz na weekend, bo kilka dni temu ona sie o nas dowiedziala. I chce niby tym wyjazdem ratowac ich malzenstwo, jada z dzieckiem. Ja bardzoo go kocham, aż za bardzo, i jestem zazdrosna o niego. On zapewnia ze jest z nia tylko DLA DZIECKA I NIC JUZ DO NIEJ NIE CZUJE. Kocha mnie tak zawsze mówi i ufam mu. Co robic? juz rózne mysli chodza mi po głowie, co oni tam beda robic? ja mysle ze ona bedzie go chciala zachowac przy sobie za wszelka cene, nawet mozliwosc zajsc w ciaze, ale on mówi ze mam byc spokojna, nic nie takiego nie wydarzy. Jak ja przetrwam ten weekend??????? POmóżcie

halo halo, jest tu ktoś? dajcie rade!!!

uprawiac sex do pekniecia,a co myslisz ze nie? chyba nie jestes az tak naiwna

jeśli chce ratowac małżeństwo to na pewno będzie się bardzo starał o jej względy. i możesz byc pewna że nie będzie jej tylko patrzył w oczy. wróci czas narzeczeństwa, szalonych nocy, ach..............

że wróci i ciebie rzuci!!! hahahaha i dobrze!!!

http://www.allegro.pl/item568720830_poker_zetony_zestaw_karty_mata_najtaniej_promocja.html

Ja sie z wami nie zgadzam, bo oni juz od pol roku nie spią ze sobą ani seksu nie uprawiają. Wiec nie bądzcie zlośliwi ze zaraz sie rzucą na siebie. Ja w to nie wierze

Juz nikt nie oceni mojej sytuacji???

Ja napisalam ze to ONA chce ratowac ich malzenstwo, a jemu zalezy tylko Na DZIECKU>

a myślisz że jak będzie ratował małżeństwo? żona będzie na drutach sweterek robiła?

wierzysz, że nie uprawia sexu z żoną od długiego czasu i że niby tylko z Tobą???? -dziewczyno obudź się...życie to nie bajka!! skoro mu nie zależy na żonie to po co ten wyjazd? skoro zależy mu na dziecku to mógł tylko z nim wyjechac :( nie mówie tego żeby Cię dobic ale na końcu jeszcze z Ciebie ku**e zrobi i to ty bedziesz najgorsza zobaczysz:(

Każdy kochanek tak mówi... Nie chcę Cię załamywać, ale znam dość dokładnie jedną taką sytuację... "Nie kocham jej. Kocham Ciebie. Ona mnie zupełnie nie rozumie. Z Tobą to co innego. Od roku już się nie kochaliśmy. Chcę ją zostawić, ale dziecko..." Takie rzeczy słyszałaś?? Bajki opowiada... Przykro mi.

a w ogóle sory ale jak mozesz byc zazdrosna jesteś jego kochanką czyli tą drugą to gorszą która jest tylko od sexu a potem ma Cię w du**!! ale też nie masz gwarancji, że jesteś jedyną kochanką...skończ lepiej z nim no chyba, że zamierzasz się tak dalej oszukiwac to powodzenia!!!!

pozwoli ci się odkochać i znaleźć prawdziwa miłość tylko trzeba szczerze w tedy pomoże miłość to wolność Archanioł Haniel - patron miłości Haniela można prosić o wszystko, co ma związek z miłością, pięknem urodą. Najlepiej zwracać się do niego o poranku, przez 9 dni z rzędu, przy rosnącym Księżycu. Archanioł nie wysłucha modlitwy osoby, która chce rozbić czyjeś lub swoje małżeństwo albo kogoś skrzywdzić. Nie wysłucha też, jeśli ktokolwiek miałby cierpieć, gdyby prośba została zrealizowana. Nie pomoże również wówczas, gdy sam proszący miałby potem płakać z powodu nieszczęśliwej miłości. Z pewnością natomiast pomoże każdemu znaleźć najodpowiedniejszego partnera i umocni związki, które mają podparcie z góry”, Modlitwa do Haniela Łagodny, przenajświętszy Archaniele Hanielu, któremu Pan Zastępów powierzy? wszystko, co przyjemne w życiu człowieka. Kiedy odwiedzasz Ziemię, napełniasz ją bogactwem i pięknem. Zwracam się dziś do Ciebie. Przynieś mi miłość, radość i harmonię. Na ucz mnie czytać w ludzkich sercach, abym odnalazł miłość prawdziwą i szczerą i umiał? rozpoznać prawdziwe uczucie. Pomóż mi utrzymać związek, w którym jestem, jeśli jest on dobry dla mnie i dla partnera. Naucz mnie obdarzać miłością i akceptować siebie samego i osobę, która jest mi bliska. Naucz mnie dawać wolność tym, których imiona są wyryte w moim sercu. Przypominaj mi, że Ci których kochamy, nie są naszą własnością. Naucz mnie szacunku „dla siebie i innych, współczucia i wybaczenia. Spraw, abym umiał wybaczyć sobie i tym, którzy mnie zranili uwolnić się od poczucia krzywdy i skorzystać z lekcji, jakiej mi udzielono. Natchnij mnie, abym umiał odnaleźć czystość i spokój mojego serca i mógł zrozumieć jego prawdziwe pragnienia. Przynieś mi prawdziwą miłość i osłoń ją swoimi skrzydłami.

napewno sie nie kochaja bo ona ma okres. a wogole to moge nazwac sie jego kochanka tylko ze wzgledu na to ze jeszcze sie z nim nie kochalam. Znamy sie od ponad pol roku i codziennie jestesmy na smsach, emailach i telefonach. Nie spotkalismy sie jeszcze bo dzieli nas duzo kilometrów, on ma swoja firme i non stop jest zajety. Zakochalam sie w nim bez opamietania!!!!!!

sory ale jak można mówic że kochasz kogoś kogo tak na prawdę nie widziałaś... sms, meile to nie wszystko ... on Cię chyba bardziej traktuje jak koleżanke osobę z którą można pogadac gdyby mu zależało to kilometry by nic nie zrobily a gnałby jak oszalały... ma okres no i co z tego? jak lubią to mogą to nawet teraz robic a skąd masz pewnośc że on mówi prawde???

Kochanie,masz dwa wyjścia:albo posłuchasz ludzi z forum i uwierzysz,że ta ułuda nie ma sensu,albo niestety się sparzysz i będziesz cierpieć bardzo. Wirtualne znajomości dają złudny obraz. Ty bardziej niż w tym facecie zakochałaś się w swoim wyobrażeniu o nim. Wiesz co myślę? Wyłącz komputer i telefon i wyjdź do świata i ludzi. Realnie poznany facet może nie będzie tak idealnie słodki jak ten z wirtuala,ale będzie prawdziwy i namacalny. I wiesz,gdy ktoś chce zerwać nieudany związek,nie czeka z założonymi rękami rok czy dłużej. Gdyby miał szczere zamiary,spotkałby się z tobą. Chyba mu dobrze tak,jak jest. Przykro mi...

Nie umiem sie z tym pogodzic!!!!!!!!!!!! ;( ;( ;( Sama juz niewiem co mam myslec. Ciągle płacze przez ten weekend i mysle o nim, tesknie strasznie i mocno kocham~~ Nie wyobrazam sobie zycia juz bez niego! Co robic? Czy ta miłosc platoniczna moze sie kiedys przerodzic w prawdziwą milosc? jak sie leczyc? Nie chce żadnego innego.