Statystyczny Polak a mycie zębów, jestem w szoku.

Ajona mega pomaga. Do tego systematyczność, odpowiednie podejście do szczotkowania i wtedy te zęby diametralnie się odmieniają. Nie twierdzę, że przemiana przychodzi natychmiast, bo tak nie jest, ale po czasie już wszystko wygląda inaczej.

Smieszne to ale prawdziwe. Myjemy zęby 3 razy dziennie, pastą bez fluoru, szczoteczka miękka, metoda wymiatania. Jeśli tylko szczotkowanie jest odpowiednie to nie ma żadnych problemów z tym, aby zęby faktycznie były zdrowe.

Myjemy normalnie trzy razy dziennie. Jak dla mnie to podstawa i nie ogarniam ludzi, którzy nie potrafią o takie kwestie zadbać. Przecież higiena to coś absolutnie podstawowego - czemu ludzie o to nie dbają?

bzdura. Uwierzę, że jedna na ile tam tysięcy osob nie myje, to nie te czasy. Wszyscy pracujemy wśród ludzi - nawet chodzi o sam zapach, ale nie tylko - przecież te zęby się psują bez normalnej pielęgnacji!

2 x dziennie,co najmniej w pracy po kanapce ,guma do żucia ale koleżanka pracuje w szpitalu,i jak rano jest poranna higiena,podaje ludziom miskę z wodą,to rzadko który się w ogóle odświezy,a zęby myje co 10 ty może natomiast bielizna ,tzn szczególnie panowie,gacie mają chyba z miesięczną karencją

Mnie szokuje też to ile siedzimy na necie i portalach typu FB... :/ Ja się załamałam jak mnie podliczyło... polecam: http://skroc.to/BzQ/

3x dziennie. Pasta bez fluoru. Do tego rozsądna dieta. Mam ładne i zdrowe zęby bez wybielania, więc chyba da się i nie są tutaj potrzebne jakiekolwiek cudowne metody.

hehehheehe niestety taki naród ;). Kiedys w szkołach był dentysta i każde dziecko miało cyklicznie badane zęby i było uczone dobrych nawyków... dziś tego brakuje - moim zdaniem dentysta powinien być w każdego szkole. A wracając do tematu polecam artykuł związany właśnie z higieną jamy ustnej - http://ratynscy.pl/jak-prawidlowo-myc-zeby/

To jedna wielka bajka, nie mająca żadnego związku z rzeczywistością. Nie znam kogokolwiek kto nie myje zębów. Zresztą.... może na wsi, pracownicy fizyczni... chociaż też

To bzdura. Nie znam nikogo, kto wychodziłby do ludzi i nie myłby zębów. Wierzycie w takie bajki? Sory, ale jak dla mnie to śmieszne i oderwane absolutnie od rzeczywistości. Najpierw odpowiednie szczotkowanie, a później oczekiwania.

Jest to jedna wielka bzdura. Ciekawe kto się by nawet do tego przyznał? U nas wszyscy myjemy 3 razy dziennie, zęby wyglądają ładnie, zdrowo, są pozytywnie odmienione. I oczywiście, że na fajny, zadowalający efekt, trzeba było trochę poczekać.

Bzdura. Pewnie, że myjemy, a osoby, które nie myją, to skrajne przypadki. Nikt nie wyjdzie do innych ludzi bez podstawowej higieny, bo na dobrą sprawę, to jak tak można?

To bzdura. Nie znam choćby jednej osoby, która nie myłaby zębów. Nie rozumiem jak w tych czasach mialoby to być możliwe - przecież w zasadzie wszyscy pracujemy z ludźmi, prawda?

Co mam ci powiedzieć... różnie to wygląda - ale większość z nas dba o zęby. Przecież chyba każdy z nas rozmawia z innymi. Jak to robić, bez umycia zębów? Ten zapach pewnie niszczy znajomości...

Normalny Polak myje normalnie. A brak odpowiedniej higieny dotyczy wyłącznie przypadkowych osób, nikt nie robi tego na pewno na poważnie, raczej bym stawiał na pracowników fizycznych. Mylę się?

Myję 3 razy dziennie. To gadanie o tym, że Polacy nie dbają o nawet podstawy higieny jest dla mnie totalnym zakłamaniem i robieniem z nas idiotów. Po co coś takiego? Ręka w górę - kto nie myje zębów? No właśnie...

Poprawa wyglądu zębów wymaga czasu, ale chodzi głównie o zwracanie uwagi na totalne podstawy. Wiem jak to wyglądało u mnie. Powiedzmy, że totalna poprawa sytuacji wymagała mnóstwa czasu i teraz jest w porządku.

Ajona, systematyczność, zdrowe podejście - szczotkowanie miękką szczoteczką, zmiany będą widoczne, a głównie chodzi o totalne podstawy. Doprowadzenie zębów do normalności wymaga dbałości o szczegóły.

Szczotkujcie systematycznie ajoną, patrzcie na solidne szczoteczki, zwracajcie uwagę na podstawy - w ten sposób doprowadza się zęby zdecydowanie do normalności. Nie stosujcie cudownych technik - one potrzebują normalności.

Bzdura. Jeśli ktoś nie myje zębów, to wali od niego na odległość, mylę się? Nie wymyślajcie bajek. Może jakieś przypadki istnieją, ale zdecydowanie są one sporadyczne!

Wystarczy zdrowe i systematyczne szczotkowanie + odpowiednie podejście. AJona jest ok, szczoteczka powinna być miękka, doprowadzenie zębów do normalności trwa, ale to trzeba zadbać o podstawy.

Wszystko zrobione szkoleniami zawodowymi. Nauki mnóstwo, wiele poświęconego czasu, ale cele zrealizowane. Mocno się nad tym wszystkim napracowałam, ale też udało się dużo zmienić. U mnie nie ma żadnych problemów.

Szczotkujcie zęby systematycznie i z głową, wtedy poprawa będzie widoczna - tak było u mnie, ajona bez fluoru, miękka szczoteczka. Docelowo powinno to wyglądać o wiele lepiej, tylko najpierw solidnie się w to wszystko zaangażujcie.

Normalne szczotkowanie wystarczy, trzeba dbać o podstawy, a wy tutaj wielkie halo... U nas nie było żadnych problemów, zęby są zdrowe, wyglądają jak powinny, ale oczywiście swoje musieliśmy zrobić, żeby osiągnąć zakładane cele. Da się.

Bzdury. Polacy myją zęby, może jakieś skrajne przypadki tego nie robią. Nie wiem w jakim celu budowane jest takie zamieszanie - ro sie z nas brudasów, a my właśnie przez lata mega się zmieniliśmy na plus!

Ja myję 2/3 razy dziennie w zależności jak czas mi na to pozwala. Nie mam co popadać w paranoje. https://100club.pl/artykuly/Tupot-zdrowych-stop,269.html

Jedna wielka bzdura. Polacy myją zeby tak jak trzeba, dbają o nie, szczotkują. To nie jest tak, że zęby nagle robią się idealne. Dopiero dzięki solidnej pracy ludzie mają efekty. A gadanie, że nie dbamy o zęby jest totalną bzdura.

Ja myje 2 razy dziennie rano po śniadaniu jak wychodze do pracy i wieczorem jak klade sie spać w dzien po posilkach zuje gumę i jak mi cos miedzy zeby wpadnie to usuwam i wystarczy nie jem słodyczy nie pije slodzonych napoi jak slodze herbatę to slodzikiem nie pale kawe pije sporadycznie do 3 razy w tygodniu a w weekend wcale mam biały usmiech i do dentysty chodze dwa razy w roku ale od kad nie jem cukrów nic mi dentysta nie robił od 3 lat a mycie 5 razy dziennie to paranoja chodzenie wszedzie ze szczoteczką a jak się wysrasz to też zeby myjesz

kwestia dobrego szczotkowania i solidności, ale od razu zębom normalności nie da się nadać. Wiem jak to wyglądało u mnie, jak bardzo się napracowalam nad wyglądem zębów, ale teraz zdecydowanie wyglądają one zdrowo.

A ja mam instagrama snapchata kafeterie facebooka plotka pudelka i tyle