Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martux

poród prywatnie- Wrocław

Polecane posty

Gość Dziewczyna z lipca
Ja byłam teraz oglądac szpital w Wałbrzychu- były drzwi otwarte. Szpital super- czystko, kolorowo i przyjemnie;p miłe "panie", dobry sprzęt... tylko daleko! Nie wyobrażam sobie 4 dni po porodzie wracac do Wrocka tyle czasu... auuuu! Już na sama myśl mnie boli. A do tego maleństwo, tyle czasu w samochodzie, pewnie w upale :( Tak wiec jednak skłaniam się ku Wrocławiowi. Szkoda, że tu nie jest tak fajnie :( A w temacie prywatnej placówki też się chyba nic nie ruszyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po porodzie i przed
Ja rodziłam w Wałbrzychu i ogólnie - w porządku. Jeśli chodzi o poród: Sale porodowe są jednoosobowe - co prawda przechodnie z jednego do drugiego ale to w niczym nie przeszkadza. Nawet jest jedna sala do prordów w wodzie. Personel na porodówce był naprawdę miły, położono mi synka na brzuchu po porodzie, jeszcze na sali porodowej po zakończeniu wszystkich zabiegów poporodowych dano mi synka do piersi. Jedyne zastrzeżenie to fakt że od momentu gdy trafisz na porodówkę zostajesz położona na łóżku i nie możesz przyjąć innej pozycji niż leżąca. Dla mnie to ogromny minus chociaż rodziłam ze znieczuleniem. Opieka poporodowa i personel baaaaardzo duży plus, nie spotkałam sie z nikim niemiłym, zawsze mi pomagano jak tylko czegoś potrzebowałam, położne pomogły nauczyć mojego synka ssać pierś, personel naprawdę jest pomocny. Dużym plusem było również to że w trakcie całego pobytu w szpitalu ani na sekundę nie zabrano mi dziecka, jakiekolwiek zabiegi, szczepionki itd robi się przy mamie bo każda sala ma swoje stanowisko dla noworodków. Ogólnie polecam, jedyny minus to leżenie w trakcie porodu :( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też rodziłam w Wałbrzychu do poprzedniczki, ja nie musiałam cały czas leżeć, poprosiłam położną, że chcę wstać. Nawet pod prysznic poszłam. Musiałam się położyć na początku i potem po znieczuleniu około pół godziny. Po znieczuleniu położna niechętnie mi pozwoliła znowu wstać, ale mąż mnie podtrzymywał i było ok. Rodziłam na łóżku - inaczej nie pozwalają w Wałbrzychu (chyba że w wodzie). Na szczęście w pozycji półsiedzącej. Ja równiez polecam Wałbrzych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z lipca
wszystko fajnie... ale jednak wracac do Wrocka 1,5 godziny to chyba masakra- ty pocięta i obolała, maleństwo albo w upale albo w klimatyzacji- jakoś mnie to przeraża! Czemu u nas nie ma nic normalnego? Albo chociaż prywatnego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi1408
witam . a ja powiem drogie przyszłe mamy ze pierwsza coreczke rodziłam na kaminskiego i szpital mial remont porodowki duzej wiec cala porodowka byla przeniesiona na septyk,porodowka byla z jednym miejscem dla rodzacej połozne dwie zdazylam poznac ,bardzo miłe i pomocne kopbitki, chodziłam ze 3 razy pod prysznic ,co sobie bardzo chwale i polecam w bolach ,bo pomaga sie odprezyc, posiedzialam na pilce...no i w koncu sie zaczelo,pytaja o naciecie, dzidzie klada na piersiach zaraz po narodzinach,pozniej mierzenie,wazenie,badania i odsysanie maluszka po wszystkim dzidzia była ze mna do rana ,a rodzilam o 21.55. polecam ten szpital teraz druga corunie tez bede tam rodzic juz w czerwcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z lipca
Hej, wiecie moze, czy coś się w temacie ruszyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaje się, że nic :( Wybiurcza z tą swoją akcja \"godnie rodzic\" niby wywalczyła znieczulenia na Brochowie, ale moja \"babka\" ze szkoły rodzenia, która jest tam położną nic o tym nie wie! Więc śmiechu warte. A dodatkowo obłozone tylkoma chorymi warunkami (poród w dni powszednie od 7 do 15; że po konsultacji z anestezjologiem, to rozumiem). Moze już wiadomo, kiedy otworzą Borowską dla nas? Albo jak się ma to, co mieli na Kozanowie otworzyc... Bo na razie wiadomo, że na wakacje znów zamykają. Najpierw czerwiec/ lipiec Brochów, później Kamińskiego. Więc miejsc pewnie nie będzie i się ten Wałbrzych czy Trzebnica okażą konieczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z lipca
Coś mi się wydaje, że nic się nie ruszyło :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli chcecie rodzić po ludzku
to przyjeżdżajcie rodzić do Feminy do Lubina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z lipca
To by było rozwiazanie, tylko, że jest "ale". Droga do i z Lubina zajmuje 1,5- 2 godziny. Nie chce cesarki (bez potrzeby), wiec nie umówię się na poród na konkretna datę. A rodząc to chyba troche kijowo jechac 2 godziny. A powrót... ponoc są kłopoty z siedzeniem (po cesarce, z nacięciem krocza, ale i bez). No i po drugie maleństwo- tak od razu wieźc je tyle czasu... to bedzie lipiec, wiec samochód- puszka- upał. Właczyc klimatyzaje- łatwo przeziębic, wysuszyb wszystkie błony u maluszka... Wole jednak coś blizej, dlatego zrezygnowałam z Wałbrzycha. Nie chce zameczyc siebie i Dzidzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja mam ten sam dylemat... ale mnie to wszystko wkurza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z ipca
podnoszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic sie nie rusza, a na Brochowie dalej nic nie wiedzą... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa wszystkim
A Prywatna poliklinika na Grobli ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z lipca
niestety, Na Grobli nie ma położnictwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może wiece, co z emc? Niby juz miało byc, ale na maila nie odpisują, a na ich stronie nic nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z lipca
Troche się orientowałam i tak: - Na Borowskiej poród najwcześniej pod koniec przyszłego roku. Ale mają przenieśc też personel z Dyrekcyjnej, wiec pewnie będzie miło i sympatycznie jak do tej pory - Prywatnego nic nie otworzyli, emc ponoc sie wycofało z budowy porodówki - w wakacje jeden szpital standardowo zamknięty, więc opcja Trzebnicy lub Wałbrzycha nie taka znów odległa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja coś ostatnio słyszałam, że ma jakiś nowy oddział powstac (czy nawet ostatnio powstał) i sporo miejsc się pojawiło. Ale to było takie gadanie, nie wiem ile w tym prawdy. Słyszałyście coś Dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh zanim we Wrocku coś
dla ludzi powstanie, to Wy wszystkie juz dawno urodzicie pewnie nie ma prywatnej kliniki we Wrocku, bo lekarze wrocławscy doskonale wiedzą, że tylko tam wszystkie babki chciałyby rodzić i lekarze ze szpitali nie mieliby kasy od pacjentek taka prawda Bogu dziękuję, że dane mi było rodzić w Feminie w Lubinie, a nie w którymś szpitalu we Wrocławiu, bo to co się nasłuchałam od koleżanek to masakra i o klinikach i o Brochowie, o Dyrekcyjnwej i Kamieńskiego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitki a ile kosztuje
poród w feminie? czy wykonują cc na życzenie? bardzo prosze o info:) mi żadna droga nie jest straszna, byle tylko urodzić po ludzku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olakola
Hej, czy są jakieś informacje o szpitalu na Borowskiej - o położnictwie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Klaudii
ze szp[itali w okolicach wro. to oława i trzebnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa jakies nowe wiesci? kto rodzil ostatnio i moze sie podzielic opinia gdzie tu rodzic we wroclawiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sporo znajomych teraz rodziło, i wszystkie narzekają na Wrocław- ni się nie zmieniło. Popularne są Trzebnica i Oława- ta pierwsza to w ogóle "ohy" i "ahy", ta druga- trochę mniejsze. No i jedna jechała aż do Wałbrzycha! Mówi, że sam poród, opieka itp- zarypiste (w ogóle to jej drugi poród, pierwszy we Wrocku), ale powrót- masakra. 1,5 godziny z noworodkiem w aucie to nie dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio z kimś się spierałam, ze we Wrocławiu do tej pory nie ma prywatnej porodówki i chyba mam do dziś rację? To nienormalne, żeby w tak dużym mieście, które co rusz ma aspiracje do różnych przedsięwzięć, a to europejska stolica kultury, za rok Euro, a nie ma prywatnej kliniki:( Generalnie z tego, co czytałam, to Dolny Śląsk, a szczególnie Wrocław, ma fatalną reputację jeśli chodzi o ginekologię... az strach się bać rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tak_tak
dziewczyny czy wiadomo cos nowego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_tak_tak
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tut
No i w końcu jak mistrzowi olimpijskiemu zabili (lub będzie kaleką) dziecko to się zrobiło głośno o Wrocławiu. Nie wiem jak w innych prywatnych szpitalach, ale w Gdańsku było i miło i opieka na wysokim poziomie i uprzejmi lekarze i pielęgniarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tut
czy dalej w tym mieście nie ma prywatnej poródówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×