Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość krop.ka84

Mefacit i 44 dzien cyklu bez okresu

Polecane posty

Gość krop.ka84

Witam, od ponad roku dostawalam okres zawsze ok 15. Czasem z uwagi na stres zwiazany z zawodami przychodzil wczesniej ale generalnie w tych okolicach. Ostatni zaczal sie 15 stycznia. Na poczatku lutego bylam u ginekologa i przepisal mi Mefacit (niesteriodowy lek przeciwbolowy) na bolesne pierwsze dni i tabletki i masc na grzybice, ktorych jednak nie zazylam, bo pisze zeby nie brac ich podczas okresu, a 6-8.02 bylam na zawodach i spodziwalam sie, ze moge dostac wczesniej - chcialam zaczac po. Mefacit polecil mi brac na dwa dni przed planowanym treminem okresu. 13 lutego wzielam jedna tabletke, 14 tez jedna i lekko bolalo mnie podbrzusze co u mnie przed okresem normalne. Okres jednak nie przyszedl 15. 19. znowu zaczelo bolec nie podbrzusze i znowu wzielam jeden Mefacit ale okres znowu nie przyszedl. Nie mam go do dzis. Prawie zawsze kocham sie z mezem z prezerwatywa. Nie przypominamy sobie od poprzedniego okresu sytacji kiedy kochalibysmy sie bez gumki (poza 24.02, ale to juz i tak juz 9 dni po planowanym treminie okresu)! 23.02 zrobilam test ciazowy (pre-test), wyszedl zdecydowanie negatywnie. W ulotce Mefacitu przeczytalam, zeby brac go od momentu pojawienia sie okresu. Czy to mozliwe, ze to z powodu tych lekow tak mi sie opoznia? Czy moze z winy grzybicy? Czy przy tak spozniajacym sie okresie powinnam zaczac ta kuracje przeciwgrzybiczna (ma trwac 6 dni) czy jeszcze poczekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×