Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziśpytaniedziśodpowiedź

powiem wam, że dziś pojęłam...

Polecane posty

Gość dziśpytaniedziśodpowiedź

Zaczynam pojmować jak łatwo w sumie jest skrzywdzić cżłowieka i zamienić mu życie w piekło, jak łatwo jest wpakować kogos w psychiatryk swoim egoizmem. Bo ty musisz to czy tamto. I jakie znaczenie ma środowisko , ludzie, którzy nas otaczają. Albo sa normalni i zostawiają człowiekowi wolnośc by mógł się rozwijać dobrze czy go terroryzują, wmawiają mu jakieś rzeczy i każą uczyć się tego na pamięć. To wszystko jest takie straszne, jeśli się ma rodziców, którzy manipulują dziećmi do swoich celów zamiast pomóc im dokonać wolnego wyboru w życiu. Mam tu na myśli przede wszystkim szkoły. Jak to się czasem mści na ludziach to jest przerażające. Mnie to dziś przeraża jak to się na mnie zemściło, że ja nie słuchałam własnego sumienia w sprawach szkoły. No ale tym sposobem znienawidziłam juz rodziców za to, że mnie terroryzowali i rozwalili całe życie nie dając nic w zamian. Miskę z jedzeniem jak psu. Nie wiem. Wiem, że wiele jest takich tragedii życiowych. Czemu to sie stało? Nie chciałam się z nimi kłoocić, uważałam, że nie szkoła jest najważniejsza w życiu. Ale oni, że tak. Nie wiem. Nie wiem... to środowisko mnie przeraża. Byle daleko stąd 1000 km co najmniej. I nigdy powrotu. Zamiast rodziców widzę dwa diabły. Czy ja jestem normalna? Dwóch terrorystów? Dwie świnie. Dwóch pyszałków :( A ja mam rozwalone życie, ja już ledwo żyję. Ale nie mogę się poddać , nie mogę popełnić samobójstwa. Właściwie nic mi więcej nie pozostaje przez nich obecnie. Ale wolę ich więcej nie oglądać. Moja tragedia. No ale mnie zrobili, karmili, miałam dach nad głową, wyczyszczone futro. A reszta? A reszta? Czy rodzice to bogowie? Boże - nie chcę tu być. Ja się tu załamię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Musze zebrać w sobie wszystkie siły jakie mam, całą energię i wyjechać i więcej tu nie wracać. Nie umiem tu żyć. Najchętniej podpaliłabym ten Rzym. To wszystko. Neron :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Neron podpalił Rzym, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frt
jezeli dobrze zrozumiałam to rodzinka zafundowała Ci studia w Rzymie a ty marudzisz bo nie mozesz sie tam odnaleźć tak????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Moja rodzina to banda świń. Przez nich nie poszłam na medycynę. Załuję tego strasznie, ale to banda głupków. Już mnie nie obchodzą. Zniszczyli mi 9 lat życia. Muszę dojść do siebie. Wolałabym już raczej po rozwodzie być teraz - może by mnie lepiej traktowali. Nie wiem. Muszę ich odepchnąć z całej siły i iść do przodu. Jak zwykle. 9 lat życia w poniewierce, pocioraniu. W sumie co ja ich obchodziłam - tyle co oni mnie. Nawet mieszkania. Nie umiem wam opisać jak mnie to wszystko boli. Ale niech sobie robią co chcą. Ja już nie mogę, po prostu nie mogę z nimi. Koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Oni mi niszczą życie od 10 roku życia. Coś strasznego. Musze wyjechać bo zwariuję i nigdy więcej nie chcę widzieć tej przerażającej mnie wiochy. Nigdy. Banda głupków. Boże - oby mi starczyło sił nigdy wicej tu nie wracać do tego bagna bezsesnownego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Gdybyście widzieli jak ja żyłam. Jak smieć. Gorzej. To jest straszne :( Nie chcę już tak sie poniewierać w jakiejś zajebanej umysłowo Polsce. Nie chcę. :( Bo zwariuję. Takie syfiaste państwo, a ja się tu tak poniewierałam przez chorą umysłowo matkę, która mi zniszczyła życie. Wy nie wiecie co to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
wolałabym , ze moja matka była już trupem. Naprawdę. I tak z niej nic pożytku. trochę kasy. Nic więcej. Jak nie trafię do piekła to tylko przez moją babcię, której nawet nie znam. To wszystko. Mówię wam - życie jest takie straszne jak się ma głupia matkę. Przerażające. Nie chce tu żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Przynajmniej każdy by mi wtedy współczuł, a ja bym wreszcie była ..wolna. Naprawdę. Tak to nie wiem. Ona mnie całe życie ściąga do piekła. Nie wiem. Coś strasznego. A teraz jeszcze taka sama bratowa - gorsza bo ojciec ateista to przecież piekło całkiem. Coś strasznego :(. Nie chcę. Nie chcę nikogo. Co za bezsens. Czuję , że zaczynam wariować - mówię wam. Muszę jak najszybciej wyjechać. Co za banda świń - nie mogę. 4 lata zmarnowane :( Zmówili sie na mnie i dalej zmawiają. Ale nie dam się. Bo nie. Bo takie jest życie. STRASZNE. I taki jest ten dom, moja rodzina, najgorsza moja matka. Nikomu już nie uwierzę. Nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem... 1000 sposobów na moje życie, a żaden nietożsamy z moim... zakaz myślenia i istnienia taką jaką jestem... całkowite podporządkowanie w zamian za co? Właśnie za michę... rodzice to nie bogowie, teraz to wiem... ale ja dostałam od życia szansę w postaci... własnych dzieci i wiem już dziś choć są małe że nie będę układać im życia po swojemu, ja tylko mogę przy nich trwać, w trudnych momentach i w tych dobrych również, bo dzieci tak są moje, ale nie są dla mnie... one są dla świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Ja mieszkam z taką babcią i ona miała pierwszego męża, że głodna chodziła. Pewnie dlatego ta micha się zrobiła z życia mojej matce. Zostaw dzieci w spokoju. Masz je to sie ciesz. Ja mam piekło w życiu przez rodziców. Nawet szkoły nie umiem skończyć odką zaczęli się wpieprzać. A wiesz - babcia miała 2 fakultety to mogła sie do roboty wziąć jak tak uzdolniona, a ona co - wyszła drugi raz za mąż i zaczęła mojego dziadka okradać. I teraz moja matka trzyma jej stronę. Mnie to przeraża co się z tą moją matką stało. Ona chyba zawsze taka była. Przecież to sie trzeba wyprowadzić od osoby ziejącej taką nienawiścią do śiwata jak moja babcia. Nie wiem - o dzieci dbać. A nie jej zostawić. Nie wiem. Teraz ani ja ani mój brat dzieci nie mamy. A ja chciałam mieć dzieci! Nie wiem. Mnie się już nic nie udało w życiu. Nie rozumiem tego. Jak mam kochać matkę? Czuję jedynie nienawiść. Gdyby nie ojciec to ją zabiję za znęcanie się nade mną i robienie ze mnie pośmiewiska od dziecka. Tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Dzieci są dla świata. To bez sensu. A dla Ciebie nie? A jak są dla świata to jakie są w tym świecie. To je zostaw w tym świecie. Ale ja mam 33 lata. Jak tak myślisz to 15 lat i zostaw dziecko czy nie wiem. Dziecko ma być dla świata - to co, na pokaz ma żyć czy coś? Nie wiem. Co to jest świat, co to za myślenie jakieś też dziwne. Po pierwsze żyjemy w społeczństwie. Więc jak nie ma społęczeństwa to nie ma niczego. Świat - to jest nic. To są społeczeństwa. Świat... świat to woda ja Ci powiem. 3/4 świata to woda i co - utopisz te dzieci czy co? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze bys tak konkretnie napisala co ci takiego zlego zrobili rodzice zamiast bez sensu uzalac sie nad soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllllllllllllllllllll
piromanka, rozumiem, nie życzę ci takiej konfrontacji ale pomysl - a gdtby twoje dzieci w imię otrzymanej wolności zaczęly ćpać? olały szkołę już w podstawówce? Na przykład córka zamiast do szkoły to do galerii handlowej "na zarobek"? Niestety, trzeba sobie wypracować zdrowy dystans do tematu Autorko - z tego co piszesz jesteśdorosła. A skoro dorosła to i odpowiedzialna za swoje życie. Dorośli odpowiedzialni ludzie nie pozwalają innym ludziom kierować się w stronę w którą nie chcą iść. I robią to z całym szacunkiem i stanowczością jednocześnie. Metoda: nienawidzę wszystkich bo.. niestety nie świadczy o dorosłości :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Powiem wam, że raz w życiu. Dokładnie raz w życiu spotkałam człowieka, który mi pomógł. Rodzice nie. Oni mnie niszczą. On mi pomógł. Kto to mógł być. Ja już chyba rozumiem wszystko jak trzeba, ale wtedy? A wartości? Zawsze trzeba przekazać jakieś wartości dziecku. Byle nie każdy rodzic swoje bo wtedy ogłupieje, co się omal mi nie przydarzyło. Nie wiem. Wiem tylko, że jestem bardzo źle wychowana przez rodziców. Tragicznie źle. Ze mnie oszukali, zmanipulowali w życiu, skrzywdzili, nie mam rodziny swojej przez nich, mieszkania, szkoły skończonej, wpakowałam siew procesy. Nienawidzę tego państwa. Nienawidzę tego społeczeństwa. A jakie dali mi wartości? Szkoła ponad życie i śmierć? Gorzej jak Chińczyki :(. Nie mam ich za co kochać. Za to, że nie umiem zarobić na michę i na budę na mnie. I na kubraczek. Za to? :( Za to, ze nie mam domu , mieszkania, szkoły, rodziny, pracy? Za to? Nie wiem... za to, ze mnie zrobili. I co dalej? I to wszystko w sumie. A nawet to na pokaz jak znam zycie. Nie wiem - niech budują...stadiony nawet. Tyle mnie to obchodzi. :( I wszystko w ogóle. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weź strzep sobie
łechtaczkę, i podziałaj wibratorkiem, boś zbzikowała z braku chłopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmien dealera bo gadasz
takie herezje, ze glowa boli.....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Nie jest łatwo być dorosłym jak się ma 9 lat do tyłu. Ale ja się nie dałam. Byłam dorosła choć 9 lat miałam zniszczone. Tylko byłam zbyt dumna z siebie , a w sumie miałam tragiczną sytuację w życiu. Ale byłam dzielna, nie poddawałam się. Dlaczego oni mną tak pociorali wszyscy? Dlaczego nie pozwolono m zarabiać pieniędzy na studiach, ach gdybym mogła cofnąć czas... nie umiem :(. Nigdy bym ich już nie słuchała. W wakacje do pracy na zachodzie i koniec. Jaka ja byłam głupia. Przez to rozwalili mi całe życie. Płakać mi się chce. Przez to poszłam uczyć do szkoły. Tak na pewno bym sobie pracę znalazła. Mam nadzieję, ze Bóg mi wybaczy to gówno , które pozowoliłam zrobić sobie z życia. Ukarana jestem, że nawet rodziny nie mam. Ani mieszkania, ani szkoły, ani pracy, wszystko mi rozwalono. Jak tornado. Wszystko :( Ale nie dam sie bo jestem taka sama w drugą stronę jak mnie niszczą tak ja się odrodzę i sie poskładam. Na dzieci jestem już za stara. Nie mam ich bo się za dużo uczyłam - nie umiem wam powiedzieć jak wy jesteście nieludzcy w tej Polsce. Nawet w necie już sie zrobiliście TRAGICZNI :( Coś strasznego ogólnie jakie dno wszedzie. Tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Mówie wam jak ja chciałam iśc do szkoły ogrodniczej. Co to szkodziło, nie? Zebym byłą ogrodniczką. Ale nie . Musiałam iśc do liceum. Od zmysłów tam odchodziłam - taka głupia szkoła, ale skończyłam to, żeby nie powiedziano, że jestem leniwa. Ale omal tam nie zwariowałam. I tak tego dziś żałuję jak grzechu śmiertelnego. Nic mi sie nie udało przez to. Przecież bym na pewno pracę dostała w jakimś ogrodnictwie. Płakać mi sie chce. Mogłabym studiować byle co, na medycynę i tak nie poszłam. To po co to? Zawód bym miała. Takiego mam dziś kaca jakiegoś...nie wiem...wyrzuty sumienia. Rozwalone życie i tyle :(. Przez własną matkę. A ja do końca nie wiedziałam czy dobrze robię... no 4 lata... tyle w tym widzę po latach. 4 lata czegoś bez sensu zupełnie... i tyle :(. Jak dla mnie zero sensu do dziś. I zero wartości. :( A to taki ważny wiek, nie? Dorastanie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
I powiem wam mam takie pretensje do rodzeństwa EGOISTYCZNEGO DEBILA, którego nie obchodzi nic oprócz własnej dupy, nic i nikt. On i jego bezpłodna żona. Nic nie ma jakiejś wrażliwości, żeby siostrę zrozumieć. Nic. Tylko on jest wielce skrzywdzony. Tak. Tylko on. Jak zwykle... do dziś :(. Bóg - mój młodszy usrany brat. Bóg - dosłownie. Zbawiciel. :( Wybawiciel mojej matki. Nic więcej nie mam do napisania... Starsza siostra - współczująca pełna miłosierdzia, posłuszna. KONIEC. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
On i jego miłości, jego ZAKOCHANIE. JEGO ZŁODZIEJSTWO chyba. JEGO MILOSC. Boże czy to może być miłość? Chcwiość to tak i złodziejstwo, chytrość ale miłość? Chytrość zyciowa to sie zgodzę. Jego małżeństwo to chytrość życiowa jego żony i jego nie wiem... on jej smoczka nosi i chodzi na jej smyczy. A reszta to chytrość życiowa. Ale miłość? Nie wiem. Zestarzałam się. Nie widzę się w tym. Kompletnie. I to się nigdy nie zmieni. No co wiecej - Zbawiciel mojej matki - mój młodszy brat. Dawca jej pracy , na którą ma charowac mój chory ojciec. Mój ojciec - wieczny fundator. Nie wiem - to jakiś kompletny psychiatryk :( I ja z gołą dupą. Ja nie mam nic. Okradła mnie Polska. Wszystko mi zabrali. Nie mam nawet mieszkania tu. Ani pracy, ani mieszkania, ani rodziny ani szkoły. Nie wiem... nie chce zwariować. To nie moja wina. To tylko jebani rodzice , któzy mi niszczą życie od 23 lat. Boże - kiedy to sie skończy, kiedy? :( Kiedy oni umrą i odetchnę z ulgą. W końcu jestem sierotą. Tym kim byłam zawsze dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Mój brat je gówna swojej żony i pije jej mocz. Czy to jest małżeństwo? Czy to na tym polega? Nie jestem mężatką? Czy to tak ma być? Chyba to patologia, nie? Nie musi, ale chce. Chce być sponiewierany przez bezpłodną żonę. Nie wiem. On jest psychiczny, nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllllllllllllllllllll
Ze mnie oszukali, zmanipulowali w życiu, skrzywdzili, nie mam rodziny swojej przez nich, mieszkania, szkoły skończonej, wpakowałam siew procesy. Nienawidzę tego państwa. Nienawidzę tego społeczeństwa. A jakie dali mi wartości? Szkoła ponad życie i śmierć? a masz jakies imie które ci się najbardziej podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozno pojelas
Powinnas leczyc sie psychiatrycznie. Jak sobie pomysle, ze takie osoby moga byc nauczycielami to ciarki mnie przechodza. Nie jestes az taka stara, zebys nie mogla pojsc na to swoje ogrodnictwo (co robilas przez ostatnie 10 lat???). Dziecko tez jeszcze mozesz mic, chociaz z taka psychika nie radze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziśpytaniedziśodpowiedź
Wiecie - on tu jest WIELKIM NIEMCEM. On nawet szkoły nie umiał skończyć, przez niego popadłam w drugi proces, NIENWIDZĘ Go ale mu przebaczam. Ale go nienawidzę bo mnie będzie dlaej krzywdził. To wyjedź sobie do Niemiec ty głupi Niemcu a nie okradaj mnie. ja chodziłam tu do szkół polskich, ja cię NIENAWIDZĘ ty głupi idioto. Nienawidzę Cię ty pedale. Ty swinio. Ty jebako głupio od dziecka. TY WSZO!!! Nienawidzę Cię. Czy to nie jest prawda? gdzie jest miejsce Niemca? W Niemczech - i moja matka - ona mu sprzyja. Ja tu chyba zwariuję z taką obłudą . gdzie wy mieszkanie wy głupie Slązaki? Czy wszyscy jesteście tacy jak ten mój skubany brat? Skubaniec młodszy 2 lata. Nienawidzę tego gonja. Jeszcze mu przyjebię z buta, że się zesra w majty jak zwykle :( Koniec. To jakaś kpina :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×