Czy to może być ciąża?

Sprawa jest może i banalna, ale nie dla mnie. Wolę dla pewności spytać o radę innych. Jestem z dziewczyną rok, ale nie śpieszyliśmy się z niczym i tydzień temu pierwszy raz współżyliśmy. I tu pojawia się kłopot. Niby założyłem prezerwatywę, niby się nie zsunęła, niby nie pękła, bo raczej bym to zauważył, niby spuściłem się dopiero jak z niej wyszedłem... ale okres spóźnia jej się już czwarty dzień. Nie jest to u niej normą, bo zwykle jest na czas, nawet w stresowym okresie jak sesja itd. a sama mówi, że jakoś nie denerwuje się teraz. Mogę dodać, że dla niej był to pierwszy raz (chociaż błonę miała już pękniętą), miała dni płodne wtedy i że bez prezerwatywy masowałem ją członkiem po pochwie dość często. Trochę głupio mi o tym pisać, nie wiem czy ujawniam za dużo szczegółów czy nie, ale chciałbym wiedzieć coś więcej, a na test tak czy siak jeszcze parę dni pasowałoby poczekać, żeby był wiarygodny. Słyszałem, że po pierwszym razie takie sytuacje się zdarzają, ale czy jest tu w ogóle jakiekolwiek zagrożenie ciążą waszym zdaniem? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

od trzech dni piszesz dziewczyno to samo ile mozna?:-/

Parafrazując tekst ze znanej polskiej komedii napiszę tak: po pierwsze primo: nie jestem dziewczyną :> po drugie primo: piszę o tym pierwszy raz po trzecie primo: nawet jeśli jakaś dziewczyna miała tutaj podobny problem, to i tak będę bardzo wdzięczny za odpowiedź na mojego pierwszego posta. Pozdrawiam i raz jeszcze mówię, że jestem facetem. Jak trzeba będzie to ściągnę spodnie żeby udowodnić ;)

hehe a w ogóle wiesz co znaczy słowo \"primo\"? naucz się mówić a potem uprawiaj seks gówniarzu!!

Po pierwsze to "gówniarzu" możesz mówić do swoich kolegów, a nie do mnie. Jak Ci coś nie pasuje, to nie czytaj, nie odpisuj i zluzuj szorty, bo Ci żyłka pęknie. Po drugie dobrze wiem co znaczy słowo "primo", ale specjalnie na początku zaznaczyłem, że to będzie tekst z polskiej komedii. Wystarczy czytać ze zrozumieniem i troszkę pomyśleć. Uwierz mi, to nie boli.

Moim zdaniem szansa na ciąże jest b. niewielka. Okres może się przesunąc z różnych powodów. Wiesz może w którym dniu cyklu odbył się stosunek? Test będzie najbardziej wiarygodny po ok.14 dniach od stosunku. Odpowiedzi ludzi powyżej są żenujace.

McGready nie uwierze jak nie zobacze:P

nikt mądry nie szuka wróżki która mu wirtualnie potwierdzi ciążę,zróbcie test i po sprawie,dla mnie logiczne

Do "miły mój" - dziękuję za odpowiedź. "ciazaciazaciazaciaza" - jesteś załosny/a. Nigdzie nie pisałem, że szukam odpowiedzi na to, czy to ciąża, czy nie. Nie jestem głupi, wiem, że nikt mi tego nie powie. Chciałem się tylko dowiedzieć, czy jest to w takiej sytuacji W OGÓLE możliwe. A gdybyś przed swoim mamraniem przeczytał mój pierwszy post, to wiedziałbyś, że na test jest za wcześnie.

Jakies zagrozenie jest zawsze ale mysle ze powinniscie byc dobrej mysli. opozniajacy sie okres po pierwszym razie to z tego co wiem czesty przypadek.