Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ankaya

od 2 marca 2009 zaczynam odchudzanie chętni?????

Polecane posty

hmm chyba zostalm sama...szkoda....a wiec biore psa i w droge :) ladna pogoda to sie troche dotlenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja to ja jestesmy z Tobą ja jestem w pracy i tak w miedzy czasie zerkam na forum a teraz koncze jesc drugie sniadanie ( mam nadzieję ze szybko mi sie nie znudzi ciemny chleb z sałata i wedliną ) i pooijam czerwona herbatką w pracy to mi wszystko przechodzi i wszystko smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) wczoraj troche pocwiczylam, chyba najlepszym cwiczeniem dla mnie jest noszenie dziecka na rekach, dzisiaj maz mi kupil chleb was, aga 208 ja polecam bio cla w tabletkach, kolezanka bardzo zachwala sama nie mialam okazji korzystac, ale mam kolezanke w aptece i mowi ze to jedne z suplementow ktore babki najczesciej kupuja, ja kupilam sobie blonnik w tabletkach, niedrogi, bierze sie 10 tabletek , ja biore 6 pol godziny przed posilkiem, ja nie mam sily robic brzuszkow, wyszlam z formy, nie moge nawet 5 zrobic hahaha alew wczoraj wytrwalam i nie wypilam piwka na noc, wieczorem tylko zjadlam jablko i kawalek czewronej papryki, ja bym chciala wyszczuplec na roczek mojej niuniu, na czerwiec bo bede robic na dzialce impreze, troche tanczylam, a z mezem sie umowilam, ze na spacery bedziemy chodzic do parku,on z wozkiem a ja bigac, mieszkam blisko odry wiec mam troche miejsca do biegania, a ktora z was tanczy sobie w domu? czy to tez cos daje? mnie szybko kolka lapie, ale powiem ze woczoraj rano sie wazyla i wieczorem i waga taka sama, a zazwyczaj jest tak ze ja wpieprzam cos caly dzien to 1,5 kilo wieczorem dochodzi do porannej wagi zaraz ide z mala do lekarza, teraz cos zjem zeby mnie glod nie cisnal:))) pozdrawiam i wytrwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a za oknem taki pekny dzien :) szkoda tylko ze jak wrocilam myslami do moich problemow to pozytywna energie szlag trafil :/ czuje sie zmeczona i beznadziejna...nie mam czasu na nic, nawet gdy siedze teraz na kompie to dreczy mnie okropna swiadomosc naglacych spraw, i wyrzuty sumienia ze powinnam robic w tej chwili cos innego...chce wylaczyc telefon chociaz na 2 dni, w pracy powiedziec ze chce wolne, wszystkie sparawy odroczyc o dwa dni- nawet te niecierpiace zwloki, zawinac sie w klebek z ksiazka na kanapie...miec czas wyjsc z psem na dluzej niz 30 minut i oglosic swiatu ze nie ma mnie dla nikogo!!!- ehm awykonalne, ale fajnie czasem pomarzyc..czas sie zbierac... zycze milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja to ja czy Ciebie dopadła jakś handra czy wisenna depresja troszke usmiech a napewno bedzie lepiej ja tez miewm takie dni ze najchetniej zeby nikt nic do mnie nie mówił nic niechciał takie ogólne zmęczenie ale bedzie dobrze szkoda czasu na marudzenie a odoczynek napewno każdemu się przyda. Ja też chcę pojść na urlop jeszcze mam zaległy więc musze wykorzystac moze na pare dni w góry wyskocze z miom lubym :-))) Pospaceruję odstresuję się a narazie pracuję żeby pozamykać bieżące sprawy zby spokojnie urlopwać ale to dopier za tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja to ja - ja Ci oddam troszke wolnego czasu. zamienilabym sie z Toba i chetnie poszla do pracy. a nie pracuje juz 8 mc i powiem szczerze ze to jest okropne- czlowiek zaczyna watpic w siebie, wszystko i wszyscy denerwuja, a na domiar wszystkiego im wiecej czasu tym mniej zorganizowana jestem... mam juz dosc szukania pracy- i przez sieddzenie w domu sie tak spaslam:(((((((( dzis poszlam 1 raz na silownie- bardzo mily pan wyjasil mi co i jak- podobalo mi sie tylko teraz nie mam sily reka ani noga ruszyc:( kondycji nie mam, pracy nie mam, eh:( moze chociaz schudne kiedys?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirkat masz święta racje cieszym sie ze mamy pracę i to prawda ze im więćej wolnego czasu tym jesteśmy mniej zorganizowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekik81
i ja sie dołaczam, ja w zasadzie już od stycznia walczę ze sobą jak narazie -3kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja to ja- no tak mój lekarz też mi mówił,że nie przytyję...ja też przybierałam na wadze stopniowo i jak mama mi mówiła,żebym przestała brać to mi się wydawało,że przesadza bo ona się na tym nie zna i myśli,że to jest bardzo szkodliwe jeśli chodzi o to jakbym kiedyś chciała mieć dziecko.. dopiero też miałam zaskoczenie jak stanęłam na wadze!!! i wtedy stwierdziłam,że koniec z tym niby mam bezpieczny sex,ale za taką cenę,że patrzeć w lustrze na siebie nie mogę i ochota na sex też mi przeszła teraz to mam nawet wyrzuty do faceta,że ja tyle lat się trułam tymi pigułkami ;/ Dziś zjadłam na śniadanko kanapki z wasą i pomidorkami. po południu do pracy a tam jakoś mi się nie chce jeść,więc spoko, ale w weekend nawet do pubu nie pójdę,żeby losu nie kusić i piwka nie pić będzie ciężko. Miłego dnia wszystkim :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a u mnie z weekandem moze byc ciezko- ide na imieniny znajomej wiec na pewno sie skusze na jakies piwko i ciacho.. hm zamierzam choc do swiat cwiczyc 3razy w tyg na silowni a w pozostale dni pol godzxiny na orbitreku. musi sie udac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim!!!! jak dietka na pocieszenie powiem ze już dzisiaj jest piąty dzień :-))) a jam mam wielką ochotę na coś słodkiego może moja silna wola mi pomoże i wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszytkie Panie :) jak zwykle z nad porannego kubka kawy :)Aga208 handlych jak handra + duzo zaleglych spraw i zrobil sie klops...coz jakos sobie dam rade...tylko ze zmeczona strasznie jestem hmmm musze sobie kupic witaminy moze czegos mi brak...a moze przez te zmiany pogody, mam niedomykalnosc zastawki i arymie- czasem daje mi popalic niewiadomo dlaczego, musze sie przejsc do kardiologa... Mala__21 mi tez przeszla ochota na sex...libido mialam na poziomie zero zero nic...ale gdy przestalam brac tabsy, tak po 2-3 miesiacach zwrot o 180 stopni ;) hehe bylam tez ciagle zla i zmeczona, agresywna, rozdrazniona - taka hustawka hormonalna...teraz czuje sie dobrze :) no nie wliczajac spadkow formy takich jak wczoraj ;) mirkat wiem wiem...ciesze sie, ze mam prace....ale czasem jak pokazesz, ze pracujesz ponad norme, to te twoje \"ponad norme\" po jakims czasie jest traktowane jak \"norma\"...a jak sie ma nowa prace to zawsze czlowiek sie chce pokazac od jak najlepszej strony, nie potrafie zreszta pracowac na pol gwizdka no i teraz mam....bez pracy zle, z praca tez ;) usiedziec w domu bym nie umiala dluzej niz tydzien, ale teraz kilka dni urlopu by mi sie przydalo... a co do kondycji to - po to chodzisz na silownie zeby jej nabrac, wiec uszy do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
victoria!!! :D zalatwilam 2 wazne sprawy ufff na sama mysl o nich caly zoladek mi podjezdzal w gore :P a teraz tak dobrze mi jest ;) Mmmm chwilo trwaj jestes piekna ;) gdyby szczescie promienialo, bylabym chodzaca zarowka dzis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja to ja - to koniecznie musisz odwiedzic lekarza zdrowie jest najważniejsze. a ja tez mam dzisiaj jakis podły dzien od samego rana i nawet mnie nie cieszy ze jutro weekend bo mam szkołe i spotkanie z promotorem i nie mam się z czym pokazać ale jakos bedzie obiecała sobie ze w marcu koniecznie musze przysiąsć sie do pracy magisterskiej i narazie na obietnicach sie skończyło ale moze jakos sie zmobilizuje od poniedziłku. a dzisiaj troche sie wyżyje o 18.30 mam aerobik nasza trenerka daj nam niezł wycisk ale to dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze do lekarza musze isc, ale cierpie na hroniczny brak czasu a moj kardiolog jest daleko :/ i to sie wiaze z dluzszym wypadem...no i pewnie zaraz mnie w drzwiach przywita tekstem \"jak ja dawno Pani nie widzialem, hmmm ciekawe jak bardzo sobie pani tym zaszkodzila\" standard- jest szczery az do bolu:/ ale echo serca musze sobie zrobic, zeby zobaczyc czy moja niedomykalnosc sie nie zmienia czasem:/ chociaz boje sie uslyszec...to glupie wiem.... wlasnie gotuje obiad...dzis zurek Mmmmm :) jeszcze troche i znow do pracy...jutro mam spotkanie z prodziekanem :/ w niedziele nauki przedslubne, i w poniedzialek znow do pracy jupi :/ czyli weekend jak zawsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja to ja to kiedy wychodzisz za maz? niedlugo chyba skoro nauki przedslubne? to dlatego tak basz o sylwetke czy poprostu chiclas pare kg zrzucic? u mnie ok wczoraj co prawda zjadlam na obiad spaghetti(nieduzo ale z sosem ) aler cwiczylam i kolacji nie jadlam. mysle ze to tez cos da;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps boje sie weekandu pod wzgledem jedzonka- iprezke mam i na jkais alkohoik sie skusze i kawalek ciacha pewnie tez. ale tzrymajcie za mnie kciuki zebym nie przesadzila;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirkat 22sierpien :) tak wiec jeszcze czasu do slubu troche mam :) a co do mojej figury to hmmm wybralam sobie sukenke ktora niewiele wybacza, wygladam w niej dobrze, tylko te ramiona :/ dlatego postanowilam cos z tym zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja to ja- i ja wychodze za mąz za tydzien po Tobie bo 29 sierpnia 2009r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super dziewczyny hehhe ja dopiero niedlugo bede szukac sali wiec njwczesniej dopeiro w 2010 o ile jeszcze beda wolne miejsca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a duze wesela robicie? jak u Was wygladaja ceny? z kucharka czy lokal z cateringiem? sorki ze tak wypytuje ale mnie to dopiero czeka i im blizej do zalatwiania tym wiecej spraw do obgadania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogunia27
Witam, Nazywam się Bogumiła i chciałabym bardzo do Was dołączyć. Mam dość dużą nadwagę, z którą od niedawna walczę i nawet odniosłam już pewne skutki w postaci -6kg. Ale przede mną jeszcze długa droga. Przy wzroście 163cm ważę obecnie 85kg. Jeszcze niedawno waga wskazywała 91kg. Właśnie wtedy postanowiłam, że tak być nie może, muszę schudnąć dla samej siebie, dla zdrowia i kondycji. Oczywiście ograniczyłam jedzenie i włączyłam wysiłek fizyczny (jak narazie umiarkowany, żeby się nie zrazić), mianowicie 100 brzuszków na ab rokecie (nawiasem mówiąć świetne urządzenie) oraz skoki na skakance. Kiedyś, jeszcze jak byłam w liceum, jak się odchudzałam to skakanka dawała duże efekty, teraz też widzę, że pomaga. Z jedzeniem to różnie bywa. Zależy na co mam smaka. Kiedyś lubiłam bardzo chleb vasa, a obecnie nie wezmę go do ust, poprostu nie mogę. Jakoś tym razem się odchudzając mam ochotę na zupę. Nie wiem może to kwestia przeziębienia, które leczę już od miesiąca. Wystarczy mi talerz rosołu na cały dzień i jest OK. Rozpisałam się bardzo, ale chciałam , żebyście wiedziały coś o mnie. Boję się, że znowu się poddam i te 6kg przybędzie z nawiązką. Mam nadzieję, że znajdę w Was wsparcie i uda mi się dojść do mojej upragnionej wagi 65kg. Tak więc zostało mi jeszcze do stracenia 20 kg. Mam nadziję, że się uda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bogunia witamy i do wspolnegoi odchudzania zapraszamy. mysle ze razem naprawde jesc milej i razniej sie odchudzac, a jak ma sie naprawde motywacje to mozna zrzucic conieco:) tak wiec do dziela;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie!! To mój 6 dzień diety dziś muszę zjeść jakąś zupkę bo od początku diety tylko kanapki wasa,sałata i owoce,a strasznie mam ochotę na coś ciepłego do jedzenia,więc taka zupka to chyba nie będzie bomba kaloryczna... Miałam iść do pubu,ale rezygnuję bo nie wiem czy potrafiłabym nie wypić piwka i sączyć wodę mineralną... Wczoraj się dobiłam jak sobie obliczyłam,że powinnam ważyć przy wzroście 157cm 55kg... Nie wiem kiedy to osiągnę?! Jest tu może ktoś z Poznania?? Bo ja nie mam z kim na siłownię chodzić wszystkie kumpele,mama i siostra są szczuplutkie ehh.. Miłego weekendu Kobietki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !! Po wekendzie znowu praca. Ja przyznam sie szczerze w weekend troszke odpusciłą sobie dietę ale od dzis sie poprawiam ( aby nie na wadze:-))) Do Wieczorka bo teraz trzeba pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtam wszystkie dziewczyny:) nie bylo mnie przez weekend- szkola, rodzice, tesciowie (przyszli) i nauki- ciagle w biegu...wczoraj sobie odpuscilam troche:/ i do tego kaca mam ;) mam nadzieje ze szybko mi przejdzie bo za 3h wychodze do pracy:D co do wesela to...bedzie okolo 60 osob...wszystko w restauracji...jeden dzien, poprawiny u moich rodzicow w ogrodku- w duzo mniejszym towarzystwie ;) wczoraj jak wspomnialam bylam na naukach- masakra...ksiadz bardzo fajny czlowiek, ale kobieta z poradni to wredna zolza, az mi jej zal, ze ma takie zycie jakie ma...ale 2h jakos zlecialo, w nastepny weekend powtorka z rozrywki mnie czeka, jakos przezyjemy ;) mirkat- z ta sala to przyspiesz troche bo ja na 2009 zamawialam pod koniec 2007, jesli wybierasz oblegany termin tzn lipiec-sierpien, to mozesz miec pozniej problem:/ ja we wrzesniu szukalam zespolu i bylo stasznie ciezko, wszystko zaklepane, juz sie balam ze goscie sami beda musili sobie spiewac;) ale jakims cudem sie udalo :) wczesiej nigdy w zyciu bym nie pomyslala ze slub i wesele to taka \"gora\" zalatwiania...coz teraz to wiem i tkwie w tym po uszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was po weekendzie, jak tam u Was na wadze zleciało coś? bo ja mam już 1.5 kg mniej i nawet troszkę czuję po spodniach,że robią się luźniejsze, ja sobie troszkę wczoraj pofolgowałam i mam z tego powodu lekkie wyrzuty ale widzę, że nie tylko ja jedyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta1902 no to super ze robisz postepy, za mna chodzi ciacho ktore pieknie pachnie i stoi w kuchni na \"widoku\" ale przezyje jaks bez niego. co do wesela to u mnie jest dosc skomplikowana sprawa bo stracilam prace i teraz gorzej z kasa. dlatego to takie zawieszone w prozni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×