87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

nie kochane niestety jeszcze w domku, seksik podzialal ale na krotko mialam kilka silneijszych skurczy i spokoj;( cholernie mnie kregoslup dzisiaj boli, nie moge wytrzymac, chyba wysmaruje sie amolem tylko nie wiem czy on za bardzo nie przenika;( gosiu nie martw sie tymi bakteriami ja tez dlugo jakies tam mialam i musialam robic badania biochemiczne ale na szczescie nic nie wykazaly;-) u ciebie tez bedzie dobrze malenka wiec glowa do gory;-) tak patrze na zdjecie ulci i zosi i jak widze jakie one szczesliwe to mnie trafia to czekanie... marcelku moj kochany wylaz do mamusi!!! a ja na dodoatek mam niezle cisnienie okazalo sie ze nasze auto powoli zamienia sie w skarbonke, teraz znow cos nawalilo i trzeba liczyc na naprawe z 1000zł;( jak nie urok to sraczka mowie wam...

ooo Tymbarkowa jeszcze z nami hihi kochana to musisz jeszcze więcej seksiku to moze wtedy bardziej pomoże:P a powiedz mi nie boisz się coraz bardziej porodu?

gosia powiem ci ze jestem wyluzowana bo juz sie nie moge doczekaz az przytule mojego marcelka kochanego ( a w nocy mi sie snilo ze urodzilam hanusie i bylam na zakupach i pakowalam do koszyka wszystkie rozowe ubranka). nie boje sie bolu nie wiem w ogole sie nie boje... chociaz jak mnie dzisiaj tak na zakupach lapaly skurcze to balam sie ze mi wody w sklepie odejda i bedzie wstyd;-) ale nie bylam sama, bo teraz sama juz sie nigdzie nie wypuszczam a tak swoja droga zatanwaiam sie kiedy ja urodze, czy przed terminem czy po;-)

Mówie Ci kochana że ja to mam przeczucie że Ty po terminie urodzisz i jakoś tak mi chodzi data 1 czerwca hihi ale zobaczymy może ja jakiś jasnowidz jestem :P:) ale już niedużo Ci zostało, zleci.. ja też juz bym chciała rodzić, coraz gorzej się czuje- w nocy jak muszę się obracać co pol godziny z boku na bok bo te biodra bolą ale jak mam sie obrócic to cholera mnie trafia taki ból mam w tej pipce taki ucisk w ogóle jak chodze to tak jakbym miala zakwasy na dole brzucha i na noge jedna uciska i boli i te skurczy i krzyż i w ogole wszystko boże czuje sie jak 80latka :P nie wiedzialam ze az tak cięzko bedzie.. a to jeszcze 2msc...

ja jestem juz ale nie mam czasu pisac bo tesciowa ma imienimy dzis .... :( ulcia ma wspamnila core :) wizyta sie udala wszystko dobrze i na swoim miejscu cytologia pobrana za tydzien odbior jesli wszystko ok to za rok do kontroli :)

agusia to super;-) gosia ja wiem jak to boli bo mnie tez czasami tak lapie, ja znow nie moge na plecach za duzo lezec;-( a zapomnialam wam powiedziec jak bylismy na majowce w kolobrzegu radar cyknal nam fotke i przyszlo zdjecie i mandacik 180zł plus 4 punkty karne - no mowie wam masakra jak nie wiem;(

ach te radary ... masz teraz najdrozsza fotke w zyciu :) my mamy w samochodzie sb radio wiec jezdzi sie troche odwarzniej , na dluzsze trasy jak znalazl ;) od dzis odstawiam malego od cyca . powodzenia zyczcie!

Dziewczyny ja tez tylko weszlam zeby napisac ze z moja Emilcia jak najbardziej w porzadku! Tak sie ciesze:) Nastepna wizyta dopiero 19czerwca, juz po slubie, ale do 2 czerwca musze zrobic krzywa cukrowa:) Wiec teraz kolej na mnie:P TYMBARKOWA a moze seksik 3 razy dziennie pomoze?:):D hehe jak po jednym troche Cie lapaly to sprobuj wiecej:):P GOSIU i jak samopoczucie? Mam nadzieje ze dobrze:* AGUSI zycze powodzenia i nie poddawaj sie bo pewnie latwo nie bedzie:) Aha KOZAKI sluze pomoca! Jesli cos nie bedziesz wiedziala to pisz, moze akurat bede mogla Ci pomoc:)

Aha i zmieniam tabele:) MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka nastolenia mama..20...Kłodawa........Oliwia...............05.05.2007 Bebolek20.......21.......Kilcock.........Fabian....... ....12.11.2007 agusia333332....22.....Radom........Kubuś............... 03.05.2008 mama Meli.........22.......Św-ce..........MelAnia...........19. 06.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2088r. Ulcia87...........21........Wysoka........Zosia......... .....11.05.2009r. ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. tymbarkowa....21.....Szczecin.......39/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........36/25.05.09..... S -waham się nastolenia mama..20..Kłodawa.........33/27.06.09.... C 2face............22......Białystok.......31/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....32/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........30/21.07.09.....C- Anita/Nina szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........31/23.07.09..... S-teraz to już nie wiem??? Karaoke87......21.....Częstochowa..27/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........21 .....Olkusz..........23/12.09.09.....C- Emilka abcd............21......Kętrzyn.........20/01.10.09..... nie wiem Asienka478......21......Koszalin........19/06.10.09..... .----------- olenkia-malenka...20...Limanowa....19 /08.10.09.......nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......16/17.10.09.......n ie wiem WAŻNE DATY: Nick.....................data..................wydarzeni e tymbarkowa..........15maj..........wizyta w laboratorium, jak zdążę Karaoke87............19 maj...........wizyta+wynik badania moczu szczęśliwa87..........30maj...........wizyta+ogólne badania krew mocz, coombs kozaki_87.............2 czerwiec.....wizyta+usg Gosiaak................4 czerwca.........wizyta+morfologia+usg OOOLLL...............19czerwca........wizyta+wyniki badan

Hej dziewuszki, normalnie byłam u mamy i MAM MAM!!! Mam botwinkę;) Jutro z rana zrobię:) A później tradycyjnie Grill z teściami;) Dzisiaj uczyłam się znowu jeździć tym naszym motorkiem, kurcze takie to ciężkie że masakra ale daje radę;) Uśmialiśmy się bo w sumie to jeżdżę w takim jednym miejscu w kółko i w lewo skręcam cały czas a dzisiaj miałam stamtąd wyjechać i P mówi \" no to teraz skręcasz pierwszy raz w prawo\" i ja pięknie skręciłam i krzyczę \"patrz patrz udało mi się, skręciłam... ale zaraz... ja dalej skręcam w prawo... jadę w prawo... nie mogę wyprostować\" a ten śmiał się ze mnie, no ale nie ma co ten motor około 250kg waży a ja taki suchar:D Już nie długo będę śmigać tylko przydałoby się prawko zrobić:P:P:P agusia 3mam kciuki za Ciebie, to takie całkowite odstawienie czy stopniowe? Ja karmie jeszcze cały dzień i zamierzam teraz z cycka na obiad zrezygnować, później z kolejnego i w sumie tylko rannego i nocnego zostawię w dzień chce nic... no ale to pomału My też mamy CB i antyradar i nawigację w aucie i drogowskaźnik w tel... mój P to lubi takie bajery ułatwiające życie:) Tymbarkowa ja też sexik codziennie uprawiałam... a nawet 2 razy czasami;) Gosiu a jak te babeczki? Fajne są, warto kupić?

Hej, pewnie już nikogo nie ma:( Siedze właśnie sama w domku, mój misio z bratem i przyjaciółmi poszedł na imprezę, aj zostałam w domku, już sie nie nadaję na takie masówki, choć nie powiem, uwielbiam takie koncerty i imprezy, ale niestety, już to nie dla mnie:( Misiek chciał żebym chociaż na pół godzinki z nim poszła, może i nie głupi pomysł, bo to tylko pół godzinki, ale to jest jakieś 5 km od nas, dojechać tam to jest katorga, mpk-nie ma opcji, bo się nie zmieścimy, tyle ludzi jeździ że szok, a taxą-25 zł nie nasze, 25 w jedną i drugą i 50zł poszło. Także sobie odpuściłam... Może za rok, ale wtedy to znów maluszek będzie malusi, a no nic juz czas wydorośleć;) Siedzę w domku i oglądam tzn.przełączam kanały w tv, bo nie ma nic ciekawego, teraz zaczął się jakiś horror o pająkach-bla, nie lubie takich filmów-szczególnie jak jestem sama w domu:( Karol pewnie wróci nad ranem koło 2-3, więc zaraz pójdę spać, nie będę na niego czekała, nie mam mu w cale za złe że poszedł, nawet bardzo się cieszyłam, że chociaż on się troszkę oderwie od codzienności bo ciągle tylko praca praca, po 10-12 godzin dziennie no i w domku jeszcze remont, jak się niuniuś urodzi to wtedy się troszkę wymienimy, ja zamierzam iść na feetnes i na siłownie, to on w tym czasie będzie siedział z synkiem:) Idę laseczki się troszkę popluskać w wannie i zaraz położę się spać. A mam jeszcze pytanko, od kiedy opuszcza się brzuszek, bo ja mam wrażenie tak od paru dni że mam niziutko ten mój brzucholek, ale może mi się wydaje??!! Dobranoc kobietki:*

A ja tak właśnie siedzę, patrze na naszą tabelkę i zastanawiam się co u innych dziewczyn np. Marilion przecież ona tak samo jak Tymbarkowa ma rodzić a nic się nie odzywa Ja oglądam boks na Polsacie a P coś tam w kuchni robi smacznego:)

Znów jestem:) Kasiu, my o się tak chyba wymieniamy, Ty jesteś, to mnie nie ma:) Właśnie wywiesiłam pranie, no i się wykapałam, a skoro jestem sama w domku mogę się wziąć za obróbkę moich paznokci u nóżek i rącze, bez marudzenia \"ale ten lakier śmierdzi\":) Jak dam radę oczywiście, bo coraz ciężej się schylać.... Catarinko, co do dziewczyn. to rzeczywiście, ciekawe jak tam u nich, tyle nas jest w tabelce zapisanych, a mało które są że tak powiem aktywne, choć wiem sama że czasem się nie chce, czasem wolę sobie poczytać co piszecie. Idę już dziewczynki zająć się sobą:) Do juterka....

Skąd ja znam to \"ale ten lakier śmierdzi\" ;) Ale jak chłopi coś sobie lutują w mieszkaniu to jest ok. Ja właśnie wcinam pyszną bułeczkę \"co się nawinie\" hehe

Ja dziś na kolację zjadłam płatki ryżowe z dźemikiem:) Pyszne;) Wiesz Kasiu lutuje jak lutuje ale jak grzebie przy samochodzie i przyjdzie w upapranych ciuchach "pachnących" benzyną i mówisz mu, włóż to do pralki, zaraz Ci wypiorę, to ten się zdziwiony pyta, ale czemu przecież to jeszcze czyste, a jutro w czym będę grzebał przy samochodzie, no tak tylko, że Ciebie już po 2 minutach głowa tak boli od tego zapaszku... e tam, ci faceci, a mnie czeka już niedługo przeprawa przez życie z dwoma;) Och tatuśka razem z młodym będę od małego wychowywać;) Nie popuszczę:)!!!!

Dzień dobry dziewczynki:) Jeszcze śpicie? Ja już po śnidanku-jedliśmy jajeczniczkę, teraz wezmę się za sprzątanie mieszkanka,pranie ,odkurzanie itd. Po południu zrobię obiadek i mam weekend:) Planów na wieczór nie mam, może wyskoczę z miśkiem i przyjaciółmi na jakiś koncert, ale nie wiem jak się będę czuła, się okaże:) Lecę do sklepiku. Papapa

Hejka, my też dzisiaj zaczęliśmy dzień od jajecznicy;) A nie śpimy w sumie już od 7 Tymbarkowa jak tam? Trzymasz się jeszcze w dwupaku? Szczęśliwa no tak to z samochodem też mam. Dokładnie tak samo \"jutro będę jeszcze grzebał\" a później mu się nie chce i tak leżą te szmaty. W ogóle w jego aucie coś zapuka zastuka to robi od razu a moje o hoho... już rok stoi nie jeżdżone bo a i wcześniej doprosić się nie mogłam o naprawę

my na nogach od 8 . posprzatalam sobie juz kuba spi zrobie obiad i ide sobie troche zarobic:) a z piersia to bedzie stopniowe odstawianie jadl okolo 5-6 razy dziennie ze 2 karmienia zastapie sokiem,deserem lub jakims owocem .chyba nie bedzie zle tymbardziej ze w nocy nie je . zastanawiam sie jak podawac mu mleko modyfikowane i wybiore kubek niekapek bo butli nie ma go co uczyc .

Hej kobitki:) hihi dzisiaj jest chyba DZIEŃ JAJECZNICY bo ja też zajadam na śniadanko :P noc koszmarna jak zwykle- do tego takie głupoty mi się śniły że szok.. SZCZESLIWA pytałaś o obniżający się brzuszek, wiesz nie wiem dokładnie kiedy, ale chyba przy końcówce jakieś 3tyg. przed- chociaż ja np. mam brzuszek całą ciązę nisko i już przed majówką szwagierka mi mówiła że mi się jeszcze obniżył jak do porodu chociaż ja tam nic nie zauważam ale nisko jest faktycznie.. podobno jak nisko to na chłopca, a wysoko na dziołszke:P hihi CATARINKA babeczki są pyszne, tanie-szybkie do zrobienia, a jak smakują- mmmm.. lubie sobie czasem na takie coś pozwolić:) TYMBARKOWA turlasz się jeszcze? hihi OOLLL cieszę się że z maleństwem wszystko w porządku. U mnie już humorek troche lepszy- ale byle do czwartku chcę wiedzieć czarno na białym co i jak:) I również zmieniam tabelkę bo zaczynamy 33tc dzisiaj , ale leci :D MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka nastolenia mama..20...Kłodawa........Oliwia...............05.05.2007 Bebolek20.......21.......Kilcock.........Fabian....... ....12.11.2007 agusia333332....22.....Radom........Kubuś............... 03.05.2008 mama Meli.........22.......Św-ce..........MelAnia...........19. 06.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2088r. Ulcia87...........21........Wysoka........Zosia......... .....11.05.2009r. ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. tymbarkowa....21.....Szczecin.......39/25.05.09......S -Marcel Marillion.........21.....Wrocław........36/25.05.09..... S -waham się nastolenia mama..20..Kłodawa.........33/27.06.09.... C 2face............22......Białystok.......31/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....33/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........30/21.07.09.....C- Anita/Nina szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........31/23.07.09..... S-teraz to już nie wiem??? Karaoke87......21.....Częstochowa..27/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........21 .....Olkusz..........23/12.09.09.....C- Emilka abcd............21......Kętrzyn.........20/01.10.09..... nie wiem Asienka478......21......Koszalin........19/06.10.09..... .----------- olenkia-malenka...20...Limanowa....19 /08.10.09.......nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......16/17.10.09.......nie wiem WAŻNE DATY: Nick.....................data..................wydarzenie tymbarkowa..........15maj..........wizyta w laboratorium, jak zdążę Karaoke87............19 maj...........wizyta+wynik badania moczu Gosiaak................21maj........wizyta (stres) szczęśliwa87..........30maj...........wizyta+ogólne badania krew mocz, coombs kozaki_87.............2 czerwiec.....wizyta+usg Gosiaak................4 czerwca.........wizyta+morfologia+usg OOOLLL...............19czerwca........wizyta+wyniki badan

No to Gosiu by się zgadzało, że jak na chłopca to brzuszek nisko:) No tak jak pisałam, może mi się wydaję albo sobie wkręcam że się mi brzuch opuścił?? Nie wiem, ale nic, co ma być to będzie;) A co dziś na obiadek kobietki????? Ja zrobię sos chiński z piersią kurczaka i z ryżem:) Mniam, a na deserek ma - coś dla Gosi-lody:) W końcu, chyba już ze 2 tygodnie nie jadłam, a mam taką ochotę, a Gosia mnie nie szczędzi, cały czas pisze że właśnie wcina takie albo takie:p no to teraz czas na mnie:) Ale dziewczyny, zobaczcie coś w tym jest, kurcze jak u jedna napisała, że ma botwinkę, to reszta z nas też miała, jak pierogi ruskie, to inne też, teraz jajeczniczka. Musi coś w tym być;)

SZCZESLIWA u mnie dzisiaj na obiadek chyba spaghetti ale jeszcze nie wiem, nawet mi się dupy za przeproszeniem ruszać do sklepu nie chce :P a co do lodów to ja mam cały czas zapas w zamrażalce i co zjem jakieś to na nowo uzupełniam bo ja kupuje takie duże w tych pudełkach litrowych, ale nie takie jakieś najtańsze tescowskie czy coś bo dla mnie to ohyda-woda jakaś zamrozona tylko takie lepsze- se dogadzam:P także lody pewnie standardowo dzisiaj też zjem:) Do nas po 16:00 przyjeżdza kolega i bedą z Miśkiem kończyć malowanie no i kłaść panele- tylko najpierw musimy po nie zajechać bo jeszcze nie kupiliśmy.. może uda im się dzisiaj skończyć- ewentualnie jutro dokończą i już pomału bede mogła szafe przenieść bo mam taką dużą-białą na całą ściane mi wchodzi taką wnęke potem kanapa.. a potem bedziemy musieli kupić komode łozeczko dla małego i potem juz takie sprawy dekoracyjne, jakieś naklejki, rolety, obrazki itp moja w tym głowa :D jak już wszystko będzie gotowe to Wam oczywiście pokaże:) A właśnie, SZCZESLIWA jak u Ciebie z remontem? już pomalowane? bo nic nie chwalisz się :P

Gosia, a czym tu się chwalić, jedna ściana pomalowana, a reszta czeka... och, szlak mnie zaraz chyba trafi, Karol zrobił sobie weekend wolny, tzn od remontu bo i tak siedzi w pracy a ja w domku.... No ale jak już skończymy to się na pewno pochwalę:):):) Co do lodów tescowych, to zgadzam się w 100%, kiedyś miałam "przyjemność" jeść, to tak jakby się jadło piasek, takie jakieś grudki miały, e tam, lepiej dołożyć 5 zł i kupić coś na prawdę dobrego:)

No mojemu mężusiow też coś ciężko idzie to malowanie, ale wiesz w sumie nie dziwie się, bo on to maluje po pracy- przychodzi o 17-18 po 11-13godzinach pracy to już mu się tak nie chce i coś tam pomazał i koniec.. w sumie to trzeba jeszcze raz wszystko poprawić ale dzisiaj ten kolega ma być to we dwóch im to szybciej pójdzie- zobaczymy:) Idę po babeczki :P

A co z Tymbarkową??!! Nie odzywa się od rana??!! Czyżby coś się zaczęło dziać??

Ona ostatnio nas tak lubi trzymać w niepewności hihi odzywa się zawsze dopiero ok 15:00 a my tu już ciekawskie - co się dzieje:P chociaż kto wie.. może wkońcu ją wzieło:)

Ja to się zawsze zastanawiam jak to będzie jak u mnie się zacznie?! Co będę ronić, telefon do mamy, do teściowej, do Karola jak go w domu nie będzie, jak komp będzie włączony to do Was parę słów...och ale chyba ze wszystkim nie zdążę, no bo się jeszcze umyć, przygotować, spakować-lub dopakować. Będzie szał....:) No ale numer do Catarinki mam zapisany już w komórce więc jak coś to i tak dam znać, prędzej czy później:)

Hihi szczęśliwa u mnie tez bedzie taki szał- nie bede wiedziała od czego zacząc no i zalezy moze nie bede dała rady niczego zrobić bo skurcze bedą tak silne? nie wiem a może wody mi odejdą.. jejuu jestem ciekawa.. ale strasznie chciałabym zeby przed terminem tak z tydzien się zaczęło, bo potem to takie wyczekiwanie w stresie i dopatrywanie się każdego symptomu heh no ale zobaczymy :):)

Gosiu, ja to podejrzewam, źe już nawet 2 tygodnie przed terminem będzie nerwówka i wyczekiwanie, że to może już to, ja to jestem taki schizol i w każdym szczególe będę się dopatrywać objawów porodu:)

No tak masz rację.. ja w sumie już od 20 czerwca będe chodziła jak na szpilkach, bo domniemany pierwszy termin z usg jest na 25czerwca... wiesz niby z usg nie ma się co sugerować ale ja tam i tak będe panikować i się doszukiwać że może to już itp hihi będą ze mną mieli wesoło ale ja jakoś cały czas mam przeczucie że mnie chyci wcześniej- nie wiem czemu ale od początku ciąży chodzi to za mną że mały będzie chciał wyjść 2-3tyg. wcześniej- hmm..może już przewrażliwiona jestem albo chęć żeby już mieć niuńka przy sobie tak mnie schizuje, mam tylko nadzieję ze zdąrzymy ze wszystkim:)

Ale tu pusto jakoś i głucho.. u mnie pogoda okropna, deszcze leje, szaro się zrobiło i siedze i tylko ziewam.. nic mi się nie chce a do tego tutaj taka cisza i nie ma z kim pogadać :( umre z nudów zaraz heh :P :(