Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamcia_rocznik_87

87 MAMY z ROCZNIKA 87 **1987** ZAPRASZAM

Polecane posty

Agusia tylko to co wam napisałam Szczęśliwa, rośniesz maleńka:) Ja właśnie uspałam młodą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczesliwa sliczny brzusio ale chyba Ci ciezko co?:) GOSIU buciki kupilam i bylam na przymiarce sukni:) Na razie to w sumie \"szkielet\" jej widzialam ale podoba mi sie:) A buciki biale, na malym obcasie i z taka ozdobka z cyrkoni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No juz spisalam nr Catarinki:) Tylko ze zanim ja bede rodzic to pewnie wszystkie Nas zostawicie jak Ulcia:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana nikt Was nie zostawi:*:) a Ulcia po cesarce pewnie dopiero w poniedziałek wyszła i też pewnie jeszcze kiepsko sie czuje i roboty przy małej nie miara i nie ma jak wejść.. ja na pewno Was nie opuszcze jak urodze jak tylko bede mogła wejdę a najwyzej wykorzystam męza i on będzie pisał a ja bede dyktowała jak nie bede wstanie siedziec przy kompie ale na pewno odezwe sie i bede czekała potem z niecierpliwością az reszta ferajny się rozpakuje i m.in. Ty OLL:):) Ja sie czuje jakbysmy wszystkie były siostrami normalnie i taka wielka radość jak któraś rodzi... Ulcia teraz Tymbarkowa, az mi się oczka zaszkliły a banan na buzi dalej mam hihi:D:D inie mogę się doczekać az ujrzymy tego wyczekiwanego Marcelka!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miejmy nadzieje ze ulcia niedlugo da znac o sobie :) u nas dzis szczawiowa jakos mnie tak nalecialo . pozniej czeka mnie mycie okien a dretwa jestem dzis i nogi mnie bola.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, ja już wróciłam z zakupów, troszkę połaziłam po hurtowniach z ciuszkami i oczywiście kupiłam coś 2w1 ;) Kupiłam śpioszki dla młodego i starego miśka... tzn śpiochy będzie nosił synek, ale dumny będzie tatuś, kiedyś Tymbarkowa pisała, że zamawiała z allegro : http://www.allegro.pl/item634711519_spioszki_kocham_mojego_tate_62.html , tylko że ja za nie dałam 6 zł za sztukę, słodkie:) No ale jeszcze muszę coś dokupić dla starszego, tylko nie wiem co??!! Co do mojego brzuszka, to faktycznie jest duuuży, ale wiecie co, ąz tak mi cięzko nie jest, no tylko ta miednica i plecy, ale ostatnio czuję się jakoś lekko, po schodach biegam jak głupia, nawet dziś poruszałam się trochę przy muzyce, leciał mój kochany kosheen:) Pokój już pomalowany, ale jeszcze trzeba zrobić włącznik na światełko i kontakty no i umeblować, ale już po:) Jaka jestem szczęśliwa, że już mamy to za sobą, wreszcie;) Wiecie co u nas wczoraj taka straszna burza była.... jak nigdy komputer na noc z prądu wyłączyliśmy, bo tak blisko pioruny waliły, że aż się troszkę przestraszyliśmy, ale nic się nie stało, ale za to na dworku jak lekko i rześko, aż miło pospacerować:):):) Idę smażyć naleśniczki, dziś jedziemy do Suszkowa naszego kochanego na weekend, tzn robimy urodziny Karola u rodziców, bo naszych wszystkich ściągnąć do Olsztyna w jednym dniu graniczy z cudem, więc my do nich jedziemy;) No a teraz tak jak Wy czekam na foteczki młodego Marcelka Tymbarkowego i Zofijki Ulkowej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) Ja dziś przez całą noc oka nie zmrużyłam. Było mi tak cholernie duszno, że myślalam, że zejdę. W dodatku tak mnie napierniczała pachwina, ze ból promieniował do samego kolana. Miałam ochotę odgryźć sobie nogę. A w dodatku dzis byłam na praktykach i chodziłam nieprzytomna, wracając do domu autobusem zasnęlam i o mało nie minęłam mojego przystanku. Rano czekając na tramwaj zaczepiła mnie jakaś starsza babka z obłędem w oczach, aż mi się nieswojo zrobilo i zapytała mnie czy to pierwsze dziecko będzie czy drugie. Odpowiedziałam, że pierwsze. A ona się uśmiechnęła i powiedziała, że będzie dziewczynka. I sobie poszła :O No normalnie zakręcony dzień. W dodatku mój mężczyzna dzis wraca z delegacji. Pasowaloby trochę w domu ogarnać, a tak mi się nie chce..... 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ciekawe jak tam sobie tymbarkowa radzi :) miejmy nadzieję, że wszystko pójdzie szybko i sprawnie :) a może już po wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesliwa narobilaś mi smaka na naleśniki i wlaśnie wujek przyszedł do nas to go wygnałam do sklepu po mleko bo nie mam i bede też smażyć hihi zrobię z dźemem a Ty z czym robisz? :) karaoke no właśnie Tymbarkowa nasza już urodziła wczoraj wieczorem Catarinka pisała chyba na stronce wcześniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie teraz odszukałam tego posta. No to sie doczekała dziewczyna :D Kurczę, dużego tego syna urodziła ;) Spisałam sobie numer od Kasi, w razie czego też dam znać. Choć to jeszcze dwa miesiące z hakiem.... ostatnio cos mnie boli skóra na brzuchu jakby była juz za ciasna na mnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu ja oczywiście z dżemikiem truskawkowym :) Mniam mniam:) Do \"fajne aukcje\", z tego co pamiętam ostatnio dałaś cały temat poświęcony tym ciuszka i tym aukcją i z tego co pamiętam to troszkę zostałaś wyśmiana jeżeli chodzi o cenę przesyłki-zbyt wygórowana, co najmniej o połowę za DUŻA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro jestesmy przy słodkościach to ja mam ochotę na karpatkę :) nie mam z czego jej zrobić a do sklepu nie chce mi się isc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd ja znam ten ból, ile razy mam ochotę na coś dobrego a nie chce mi się lecieć do sklepu, a sklep 100m od bloku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam moje babeczki kochane, tylko nie rozpisujcie się zbyt dużo przez weekend co bym nadarzyła przeczytać i nadrobić wszystko, raczej będę do Was zaglądać, ale nie wiem czy dam rade coś napisać, no ale nie wykluczone:) Życzę miłego weekendu kochane!!! Pozdrawiam wszystkie Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja czekam, aż M. przyjedzie z pracy :) Ale mi sie dziś nic nie chce, wogóle już od jakiegoś czasu czuję się taka ocieżała :O jak wieloryb... Z jednej strony to chciałabym już urodzić, a z drugiej strony jak pomyśle o porodzie to sie trochę boję.. Troszkę zazdroszę Tymbarkowej, że już ma to za soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem - uff w końcu usiadłam, nasmażyłam naleśników chyba dla całego bloku hihi ale co tam, już pojadłam mmm i wysprzątałam jeszcze kuchnie i jestem padnieta od tego stania, zaraz kręgosłup mi wyskoczy.. :/ zauważyłam że mi się żylak zrobił na stopie i idzie do góry ehh chyba muszę więcej odpoczywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karaoke każda z nas się troszkę boi i obawia porodu ale trzeba być pozytywnie nastwionym bo strach potem zwiększa ból.. a Tymbarkowa miała CC więc sie tak nie na męczyła bo Marcelek duży tylko właśnie nie wiadomo dlaczego miała.. hmmm ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może małemu zaczęlo spadać tętno, albo coś. Często się tak zdarza i wtedy robią cesarkę. Najważniejsze, że urodzil się zdrowy :) Co do pozytywnego myślenia to staram się jak mogę i powiem ci, że nie boję się tyle tego bólu, bo to zniosę, ale cholernie się boję nacięcia, albo tego, że popękam. I tego, że mogą mnie źle zszyć. No masakra. Wg mnie pochwa powinna być maksymalnie rościągliwa jeśli ma przez nią przejść dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej !! Tymbarkowa gartulacje! Super ze dzidziuś cały zdrowy. U mnei dzisiaj małą burza była ale wiecie co maly(a) dzisiaj chyba naprawde sie ruszyl(a). Czulam takie stukanie w na środku górnej części brzucha tak z 4-5 cm nad pępkiem i nei wiem czy to nie za wysoko i cos mio tam innego nie pikało. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozaki to pukanie to trohe za wysoko ;) ja czulam pod pepkim mniej wiecej na wysokosci ukladu rozrodczego . ummnie tez burza byla. i zdrzemnelam sie w tym czasie . kuba spal maz tez to i ja :) jestem sama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No też tak mi się wydawało ale wiesz jak się na coś czeka neicierpliwie to zaczynamy sobie coś wmawiać. Bede czekać dalej :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozaki agusia ma rację, to troche za wysoko- ja jak czekałam na ruchy to też czulam tak wysoko pod zebrami i myslalam ze to kopniaki a to bylo takie pulsowanie i niby to jest rozciaganie sie macicy tak wyczytalam.. a kopniaki poczulam na dole po lewej stronie potem po srodku po prawej a tak wysoko to dopiero w pozniejszych tygodniach:) u mnie tez burza byla ale juz sobie poszla:) a teraz jem kisielek malinowy :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... wchodze zeby przeczytac co u Was i co? oczywiscie smaka narobily:) A co tu teraz zjesc... troche pozno:):P Jutro jade do szkoly a tak mi sie nie chce:( A w niedziele wraca moja mamusia! Wreszcie po 3 miesiacach! Tak sie nie moge doczekac:) GOSIU ja mam nadzieje ze bedziecie pisac i oczywiscie rozumiem ze Ulcia i teraz pewnie Tymbarkowa nie maja sily i czasu ale mam nadzieje ze cos tam jednak napisza, choc jedno zdanko:) Ide spac. Dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×