Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olivvia

Czy zdąże?

Polecane posty

Czesc dziewczyny mam pewien problem, otóż wybrałam sobie fryzjerkę (jest najlepsza w moim mieście i nie chce innej), no i myslalam ze jak dzis pojde sie zapisac na wrzesnien to jeszcze będą wolne terminy, a tu miała cały dzien zapisany i wpisała mnie na godz 14:O Makijaż u wizazystki zrobie wczesniej, do fryzjerki mam 15 minut drogi samochodem, fryzjerka powiedziała, że uczesze mnie w godzinę ( chco mysle ze fryzurka którą wybrałam zajmie nawet mniej) ale jak wrócę do domu o tej 15,20 to bede miała chyba czas tylko zalozyc na szybkiego suknie Dziewczyny czy zaryzykować i uczesać sie o tej 14? kurcze sama niewiem, ale to najlepsza fryzjerka, do tego przemawia do mnie to ze na spokojnie wyspie się rano ze wszystkim zdążę, tylko później straszny bieg będzie. Czy któraś z was czesała się tak późno iczy ze wszytkim zdążyłyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem...
a o ktorej masz slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiem...
to moim zdaniem zdazysz:) tylko nie wiem jak z tym makijazem przed fryzjerem, mi wszedzie mowiono ze najpierw fryzjer potem makijaz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzykbzykbzyk
A to przypadkiem nie jest zła kolejność? Chyba najpierw robi się włosy, a potem makijaż... Poza tym - najlepsza fryzjerka w mieście? To jest ich tam tylko kilka do wyboru. Ja bym się na Twoim miejscu porozglądała, popytała znajomych. No i zmieniła kolejność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem z bardzo malego miasteczka, jest duzo fryzjerek, ale na miare tej moge znalezc moze jeszcze jedną ale z nią wole nie wchodzic w interesy bo duzo osób wystawiła dzwoniąc miesiąc przed weselem ze jednak ona nie uczesze bo postanowila zrobic sobie wakacje :O więc wole nie ryzykowac... wiem ze jest to zła kolejnosc bo jak bedzie cos nakladać moze mi zepsuć makijaż, ale umówiłam się z nią że sama z rana umyje głowe zeby ona juz mi nie myła, kurcze no strasznie zalezalo mi na tej fryzjerce bo jest jak juz pisalam jedną z najbardziej rozchwytywanych czesało sie u niej wiele członków mojej rodziny i kolezanek i zadna zlego słowa nie powiedziala tylko ta godzina mnie martwi czy zdąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaanniiaaa
ja też miałam ślub o 17:00 i fryzjerka i wizażystka w jednym była u mnie o 10:00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratalatala
zdazysz spokojnie, nie ta kolejnosc ale to wszystkoz alezy od wielu czynnikow, poza tym lepeij byc na swiezo do kosciola niz tak jak ja bylam przygotowana 2 godz pzred godz slubu i nie maialm co robic w tej fryzurze welonie wpietym i makijazu :/ taka cisza pzred burza ;/ nie polecam strasznie denerwujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo własnie jak bym wróciła od fryzjerki o tej 15,20 to tylko wskoczyłabym w suknie i od razu wszystko by sie zaczęło i własnie fryzura by była taka "świeża" a ile czasu zwykle schodzi u wizazystki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się trochę bała tak późno, bo są różne nieprzewidziane sytuacje i zawsze lepiej mieć zapas. ale skoro nie masz innego wyjścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwoń do niej co jakiś czas, może ktoś się wypisze, zrezygnuje etc to wskoczysz wcześniej :) ja na wesele tak się czesałam, miałam na spokojnie zdążyć i jeszcze mieć sporo czasu na makijaż etc.. w końcu na szybko kończyłam malowanie w samochodzie, zeby zdążyć na ten cały ślub.. lepiej mieć jakiś zapas czasu niż takie zapewnienie "na spokojnie się zdąży" - szczególnie jeśli mowa o własnym slubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolanko
oliwka nie przejmuj sie przeciez bez ciebie nie zaczna:P ja tak sobie wszystko tlumacze zwlaszcza przygotowania do weselicha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdykam
przepraszam, a ile czasu wklada sie suknie? dziewczyny, przesadzacie, starczy czasu spokojnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratalatala
no coz zalezy od sukni ale neiktore suknie trwa zanim sie wlozy, tzreba pamietac o kolejnosci beiliznie ponczochach halkach to trwa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no włąsnie napewno na ślub zdążetylko czy zdąże na 17 :P nei no suknie mam bardzo prostą, do włożenia bedzie jedna halka i na to kiecka plus pończochy i buty:P A ile przed wyjsciem jest blogosławieństwo? I jak to jest błogosławieństwo apozniej od razu siup do samochodu czy jeszcze po blogoslawienstwie w domu troche sie jest :P hehe nigdy nei byłam na weselu i triche mnie to zastanawia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha :) dzieki katowiczanka, ja naprawde stresuje sie swoim slubem głównie dlatego, ze niewiem co kiedy robic itd. nigdy nie bylam na ślubie i weselu akurat rozpoczynam taki chyba cykl slubów w naszje rodzinie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe biała mam ale tak samo jak ty mam ją z prywatnego salonu nie jest to jakas firmówka typu maggie sottero, la sposa, pronovias ale jest sliczna jak juz ostatecznie ywbierałam mialam wziąść aparat i zrobic fotkę ale zapomnialam Jest to sukienka naprawde lekka (bez trenu) nie ma zbyt wielu ozdób pierwszą przymiarkę pewnie będę miec tak czerwiec-lipiec więc wtedy wezmę aparat i pocykam fotki :) bo tak to ciężko mi ją opisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Mnie tez stresuje to, ze nie wiem \"co się robi na slubach\". ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lempira super to ujełaś właśnie mnie w tym wszystkim tez stresuje chyba najbardziej to ze niewiem co sie robi na ślubach :P ja pierwszy raz w życiu nie wiem jak sie w danej sytuacji zachować:P dlatego niechciałam kamerzysty:P przynajmniej nie byłoby utrwalone jak cos głupio zrobie :P hehe no ale mąż sie uparł :P no a przed blogosławienstwem jeszcze cos jest? No bo tak myśle ze jak wróce o tej nawet 15,30 to ubranie się nie zajmie mi wiecej niz 30 minut ok 16 było by błogosławieństwo i siup do koscioła (w normalny dzien samochodem droga zajmuje niecałe 5 minut) doliczyc trzeba bramy itd więc 30 minut chyba wystarczy w kosciele mamy byc 16,30-40 ... tylko kurde zeby temu makijazowi mojemu nic sie nie stało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olivvia rozterki mamy podobne ;-). Tez sie zastanawiam czy mi makijaz nie spłynie z twarzy- w końcu to czerwiec :-). Ale tak sobie mysle, ze bedzie dobrze :-). Smialysmy sie z moja kuzynką, ktora sobie zamowila do makijazu faceta ktory maluje aktorow w teatrze- dobor odcienia pod siwatlo i tym podobne ;-), a potem na weselu i taksie buźka spocila i na makijaz juz pozniej nikt nie zwracal uwagi. Ona sie do dzis smieje z tego swojego charakteryzatora ;-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KORAAAAAAAAA
Czesc Olivia!!! Dokladnie sie tym samym stresuje!!!!!! Co prawda slub mam miec poczatek lipca, ale w Polsce bede tylko na swieta w kwietniu, wiec na sukienke bedzie pol kwietnia, maj i czerwiec, 2 i pol miesiaca... i nie wiem czy dam rade kupic bo bede miala na to tylko 4 dni robocze... Ale chyba trzeba to zrobic, Nie wiem wciaz sie gryze, mamy to czeski film. Juz mielsimy tysiac opcji, narzeczony jest ze Szczecina a ja z Katowic.... cywil w Sz, koscielny w K, a moze cywil zagranica, a moze a moze ....... juz mnie glowa boli. Dzwonilismy juz odmawiac zabukowany termni teraz dzwonilismy znowu go przywracac. Cholerka a decydowac sie trzeba bo tzreba powiedziec gosciom!! Dobrze ze tyle dziewczyn napisalo tu ze zdazysz :) to i ja zdaze!!! Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę, że z suknią nie powinno byc problemu chyba że jestes wybredna:P ja oglądałam na necie setki kiecek jedne bardziej inne mniej mi sie podobaly, wybralam sie do salonu poprzymierzałam podobaly mi sie dwie wiec poszlam za 3 dni znowu tym razem z siostrą żeby mi podpowiedziała no i ta co bardziej mi sie podobała co wspaniale się w niej czulam też mojej siostrze bardziej sie podobała wiec ją wzielam tylko widzisz ciekawe jak z przymiarką, bo zanim oni uszyją chyba ze sprowadzą z zagranicy twój rozmiar i tyle ale nei ma co sie stresowac dla chcącego nic trudnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupppp
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie uwagi na bok
ja mialam slub 15.30 od fryzjerki wrocilam o 13 i zdazylam jeszcze wypic spokjnie kawe:) a pozniej zrobic samodzelnie makijaz (zajelo mi to ok 45minut),ubrac sie i zrobic sesje zdjeciowa z przygotowan:) spokojnie zdazysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no napewno nie nigdy bo znam pare osób które właśnie tak robiły :P wlosy umyje rano w domu, fryzjerka powiedziala ze bedziemnei tak czesac ze makijazowi nic sie nei stanie wiec nie mam o to obawy bardziej wlasnie meczy mnie to ze nie zdąże :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×