Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mezatka24

Chcę mieć dziecko i nie chcę... czy są tutaj takie dziewczyny?

Polecane posty

Gość mezatka24

Hej nie wiem od czego zacząć, może od tego, że jestem 3 miesiące po ślubie, natomiast w związku już prawie 8 lat. Od 4 lat mieszkamy razem, ponad rok wynajmujemy mieszkanie - w najbliższej przyszłości chcemy się budować :) Mamy stałe prace, na czas nieokreślony, obydwoje ukończyliśmy studia. I co? Myślimy o dziecku, w zasadzie już czas - ja mam 24, mąż 26 lat. Nawet nie wiem, kiedy ten czas tak szybko zleciał. Nie chcę, żeby mnie ktoś źle zrozumiał, ale ja chcę i nie chcę dziecka. Z jednej strony chciałabym już być mamą (mąż też chce być już tatą:) ), z drugiej strony nie chcę tego na siłę. W listopadzie po 7 latach brania odstawiłam tabletki, do stycznia uważaliśmy - jednak stosunek przerywany bardzo nas stresował i zrezygnowałam z "uważania". W lutym o mało co nie wpadłam w sidła nerwowego myślenia o dziecku, jak przyszła @ trochę wyluzowałam i na dzień dzisiejszy znowu "nie chcę". Znaczy, nie załamię się, jak przyjdzie i teraz @. Boję się odpowiedzialności za dziecko, boję się porodu, boję się o pracę (jest kryzys, nie wiadomo co będzie). Z drugiej strony wiem, że gdybym zaszła w ciążę, byłabym najszczęśliwsza pod słońcem :) Są tu takie dziewczyny, które mają tak samo jak ja? Miło byłoby wymienić poglądy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka24
Naprawdę żadna z was nie ma tak jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identycznie
;) Z tym, ze troche gorsza sytuacje materialna. Ale odczucia takie same ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka24
Wiesz, sytuację materialną mam dobrą, ale cały czas liczę się z tym, że może się pogorszyć. Z kolei mam 2 koleżanki, które mają znacznie gorzej ode mnie i decydowały się na dziecko bez zastanowienia. Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identycznie
29 mam. Trudno mi sie zdecydopwac widzac co sie dzieje. Nie widze nadziei na poprawe sytuacji materialnej, nie mamy mieszkania. Praca niby jest ale zawsze moze jej nie byc. I jakos tak sie zdecydowac nie moge i pewnie sie juz nie zdecyduje nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka24
My w sumie też nie mamy mieszkania, co prawda wynajmujemy, ale wiadomo jak to jest. Ja wiem, ze jest mi wygodnie tak jak teraz i myślę sobie, że teraz powinniśmy nacieszyć się małżeństwem. No ale ile można się cieszyć, skoro tyle lat już ze sobą jesteśmy? No i wszędzie czytam, że ten wiek jest najlepszy na ciążę, tylko że ugruntowana pozycja w pracy też się liczy. Jestem w kropce. W ostatnim cyklu zrobiłam test i było mi przykro, że jednak nie jestem w ciąży. Powoli wpadałam w obsesję (wiem, jak łatwo w nią wpaść), teraz z kolei nie myślę o tym i mam nadzieję, że dostanę @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam identycznie
no jakbym czytala wlasne slowa :D tez raz jak przyjdzie miesiaczka to czuje ulge, a raz rozczarowanie :D Nie zabezpieczam sie, niby uwazamy ale wiadomo jak to jest - wpasc mozna. Raz bym chciala, a raz drze na sama mysl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka24
Ja w momentach chcenia myślę, czy jest z nami wszystko ok i tak dalej. Dzisiaj śniło mi się nawet, że robiłam test i wyszły 2 kreski. No a wcale ostatnio o ciąży nie myślałam, przez ten sen mnie tak jakoś naszło na utworzenie tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
Dlaczego tak szybko chcesz wpakowac sie w pieluchy? Nie wierz zw te bzdury, ze dziecko nie ogranicza i bedziesz mogla sobie zyc tak jak bezdzietna osoba. Matka bedziesz juz cale zycie, wiec dlaczego nie dac sobie jeszcze paru lat wylacznie dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka24
Ja wiem, że dziecko ogranicza i właśnie tego się boję, to mnie hamuje. Jednak są pewnie okresy w życiu każdej kobiety, jest czas na imprezy, czas na wyszumienie się, ale też czas na ustatkowanie. Nie chciałabym mieć trzydziestu paru lat i pierwszego dziecka. Mam wrażenie, że im bardziej będę czekać aby "nacieszyć się sobą", tym trudniej przyjdzie mi zwrócenie się ku potrzebom dziecka. Tutaj grają emocje, chciałoby się i zarazem nie chciałoby się, ciężko tak być rozdwojoną. Patrzę na koleżanki, jedna po drugiej zachodzą w ciążę (planowaną i nieplanowaną, zresztą - czy jest coś takiego jak planowana ciąża?) i są szczęśliwe. Wtedy czuję, że coś ważnego odstawiam na boczny tor, że świadomie coś ważnego mnie omija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala2517
Skoro czujesz się na tyle odpowiedzialna, to nie zastanawiaj się... Bo czas leci...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blou
mam 31 lat i mam identycznie. Chcę i nie chcę. Jak tak dalej pójdzie, poprostu nie będę mogła mieć bo zastanie mnie 50 tka. Czasami mam dośc siebie, jestem zmęczona tym że nie wiem co chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezatka24
Dlatego ja zostawiłam decyzję losowi, niech się dzieje co chce - nie zabezpieczamy się, jeśli będzie dziecko to zgodzę się z tym, że tak miało być i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×