Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

muffinka***

moj facet jest DDA

Polecane posty

bardzo kocham mojego faceta. jestesmy razem prawie 2 lata, jest dla mnie bardzo dobry i tez bardzo mnie kocha. problem w tym, ze ma ojca alkoholika (nie utrzymuja juz ze soba kontaktu), i fakt ten wywarl wplyw na jeg0o zycie. czesto slyszal slowa krytyki od rodzicow, i teraz czasami jest bardzo niepewny siebie i mam wrazenie, ze jest troche zamkniety w sobie. czy ktos moze tez zyje z osoba, ktora jest Doroslym Dzieckiem Alkpohilka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyję z taką osobą
jest ciężko. znów depresja, znów leczenie. ma wizytę u lekarza 12 marca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyję z taką osobą
jest nieufny, zamknięty w sobie, ma trudności z podejmowaniem decyzji (w dzieciństwie był za wszytko krytykowany), ale kocha mnie i próbuje sobie z tym radzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak dlugo jestescie razem? widze ze czasami sobie nie radzi, ale nie wiem jak mu pomoc... mam wrazenie, ze przeszlosc strasznie w nim utkwila, i mimo tego, ze juz sie zkonczyla, caly czas zadzi jego zyciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyję z taką osobą
jesteśmy razem 9 lat. mamy tyle wzlotów i upadków za sobą, ze wystarczyłoby na kilkanaście par...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tez Twoja druga polowka tak sie boi, ze Cie straci? u mnie wystarczy, ze powiem, ze nie powinien czegos robic w taki sposob, albo ze jestem na niego zla o cos, itp. a on juz sie boi ze go zostawie i ze go nie kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcemy sie pobrac. on caly czas mowi, ze mnie kocha i chce ze mna byc, ale nie ma odwagi powiedziec mojej rodzinie o slubie, boi sie, czy go zaakceptuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvbasd
mój partner ma ojca alkoholika ale w przeciwieństwie do Twojego jest z nim wszystko dobrze, jest \"normalny\" czuły zaradny zawsze mogę na niego polega, nie dzieje się z nim nic niedobrego, czasem tylko mówi że jak on zacznie pic mam go domu wyrzucić zeby nie siedział mi na głowie jak jego ojciec matce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasciwie ma pewnosc, ze moj nigdy nie zacznie pic i nigdy mnie nie uderzy... ale za to ma problem z podejmowaniem decyzji. na kazde moje pytanie praktycznie, odpowiada "nie wiem" jesli dotyczy takich normalnych spraw zyciowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
DDA to modelowy kandydat do rzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem DDA
i kiedys bylam zamknieta w sobie, ale dzieki milosci mojego partnera otworzylam sie. I co? Jestem dusza towarzystwa, jestem wesola, otwarta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem DDA
zatem nie można generalizować - wcale nie musi zaczac pic, bic, itp czasem jest wrecz przeciwnie - niektore DDA unikaja alko zupelnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobacz sobie na www.psychologia.edu.pl tam powinno być trochę artykułów na ten temat; no ale terapeutą mu nie będziesz... traktuj go jak NORMALNEGO człowieka i już ;) tzn. jak człowiek jest \"szczególnie\" traktowany (bo on taki biedny, bo DDA, bo niepełnosprawny, bo takie miał nieszczęśliwe dzieciństwo, więc TRZEBA to zaakceptować) to się nie może rozwijać i się kisi w tym wszystkim; to, że jest DDA nie znaczy, że nie masz prawa wymagać od niego tego, czego byś wymagała od faceta, który miał mega zdrową rodzinę... a jakby co, to akurat wokół problemu alkoholowego (uzależnieni, współuzależnieni, Dorosłe Dzieci) jest wyjątkowo dobrze zorganizowana jak na polskie warunki sieć pomocy psychologicznej, dostępnej za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zyję z taką osobą
modelowy kandydat do rzucenia? kocham go, mam go rzucić dlatego, że jego ojciec pił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak mysle, moj ojciec tez jest DDA, i jest czuly i kochajacy dla mojej matki, cale zycie pracuje i to, ze jest DDA nie zrobilo z niego potwora. wrecz przeciwnie wlasnie. moj facet tez pracuje, jest jednym z trzech najlepszych pracownikow w firmie liczacej 800 osob. i widze, ze bardzo sie stara... tylko caly czas sie czuje niepewnie... zwlaszcza jak pojawia sie jakas nowa sytuacja, wtedy sie bardzo tym stresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
skoro tu piszesz, to widocznie dla ciebie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie problem. a prawda jest taka, ze mozesz poznac faceta, ktory mial normalne dziecinstwo, a po pewnym czasie i tak np zacznie pic i bic.... bo takie przypadki tez znam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdyby to byl dla mnie problem, to bym z nim nie byla... od samego poczatku wiedzialam jaka mial sytuacje, a i nie zakochalam sie w nim od razu.... tylko minelo sporo czasu.... wiec wiedzialam co robie.... a jako facet wcale nie jest w zaden sposob gorszy od innych, wrecz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
no to nie rzucaj go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo DDA to najlepsze dzieci na świecie... często BARDZO się ciągle starają, są niesamowicie lojalni, wszystko potrafią znieść, wybaczyć, góry przenosić, itd... bo im się wydaje, że NA WSZYSTKO muszą sobie ZASŁUŻYĆ, tj. na miłość, bliskość, szacunek, boją się strasznie odrzucenia; przez to brak im czasem spontaniczności, trudno podejmować decyzje, itd... fajnie jakby Twój chłopak miał okazję czasem przeżyć coś takiego, że czymś tam Cię zawiedzie, coś zrobi nie tak, coś Ci się nie spodoba , a świat się wcale od tego nie zawali ani Ty go od razu nie porzucisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie jakies 2 tygodnie temu mielismy taka sytuacje, i nie byl to w zasadzie zaden wielki blad z jego strony, a wiem, ze strasznie sie tym przejal, i wiecej tak nie zrobi.... a to, ze jest najbardziej kochany ze wszystkich facetow, ktorych znam, to prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odświeżam stary temat, ale może ktos odpowie mi :) Jestem z chłopakiem, którego ojciec własnie jest alkoholikiem i widze u niego cechy DDA. Czy wy nie bałyście się nigdy, że wasz facet może pójść w slady ojca, że też będzie pił? Czy wasi faceci są po terapii albo piją malutko? Bo mój pije normalnie jak na faceta, wie kiedy przestać, tylko ja patrzę przez pryzmat jego rodziny i ciągle wydaje mi sie że nie powinien pić.. Ma ktoś jakieś doświadczenia dłuższe związane z byciem z facetem DDA? :) Pocieszcie mnie, że nic nie jest przesądzone z góry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stały ląąąd
ujmę tak. mój były był DDA. może dlatego był byłym. musiałam rządzić, pilnować, sama przy nim zaczęłam więcej pić. współczuję wszystkim w związkach z dda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj wybacz mu wszystko ,to nie jego wina ,wiem jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi nie pili ale mama krytykowala tez tak sie zachowuje jak z DDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem DDA. Ojciec jest DDA a od trzech lat też zdefiniowanym alkoholikiem na terapii. Życie z takim mężczyzną (patrząc na Mamę) wymaga ogromnej siły. Potrzeby opieki nad takim mężczyzną, wynikającej z serca. Ogromnych pokładów cierpliwości, dobroci i delikatności. Ciężko od takiego mężczyzny wymagać by był silny dla nas- jeśli pije. Ja też takich przyciągam. Misie z naderwanym uszkiem. Jestem silna i potrafię być zdecydowana, mimo, że jestem DDA. Obecnie jestem w takim zakochana po uszy. Serce nie wybiera ale zadaję sobie pytanie: czy chcę się chłopakiem opiekować całe życie? Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×