Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam dziewczynę bez cyckóww....

Dzisiaj przypadkiem zobaczyłem moją dziewczynę bez stanika i doznałem szoku

Polecane posty

Gość mam dziewczynę bez cyckóww....

W staniku też nie ma za dużych cycków, ale znacznie większe niż w rzeczywistości. Chyba nosi stanik o wiele za duży i go wypycha. Byłem zszokowany kiedy zobaczyłem tą deskę, na która ktoś dwa razy napluł i jeszcze przydepnął :O Kurde, teraz nie wiem jak się zachować :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka malibu.
tylko nie wpadaj na pomysł, że z nia zerwiesz bo nie ma cycków :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogódź się z tym
że większość lasek wypycha lub nosi push upy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bialezabeczkimam
a twojego pędraka znalazleś dzisiaj i wymyleś czy sie znowu schowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma małe tzn
że jest inteligentna....może bardziej od ciebie..gamoniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sądzę...
jesteś z nią dla cycków?!?!?! jeśli tak to nie widze waszej przyszłości razem!! zachowuj sie normalnie ona sobie nie wybrała sama że chce mieć małe piersi....może ją też to boli...zastanów się nad tym i jeśli jesteś normalnym człowiekiem to będziesz z nią dla niej samej a nie dlatego ze miała by duże piersi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeropeska
Ha ha ale słaba prowokacja. A nawet gdyby tak bylo, to co ty myslisz ze dziwczyny maja takie cycki jak widac w staniku? G..o prawda. Wiekszosc albo jest obwisla, albo asymetryczna albo znacznie mniejsza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeropeska
Mam obwisłe, asymetryczne cycki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dziewczynę bez cyckóww....
Ale puszap by jej tak nie powiększył. Pewnie wkłada jakieś silikonowe wkładki czy coś. Nie wkurza mnie to, że ma małe cycki tylko to, że oszukuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuć ja po co komu jakaś
padłocycka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dziewczynę bez cyckóww....
Ok, oto prawda o mojej dziewczynie. Samir, bo taką miał ksywę mechanik, u którego robiłem auto, poznałem dwa tygodnie temu. Okoliczność nie była najmilsza, bo właśnie zjebał mi się alternator i fura stanęła mi w poprzek drogi, wydając dziwne odgłosy. Jego warsztat był najbliższy miejscu awarii więc nie miałem wyjścia i udałem się do niego po pomoc. W warsztacie okazało się, że koleś ma bzika na punkcie tuningu i zaproponował, że zaopiekuje się moją furą. Ja cicho marzyłem, by zajął się też i moim ogarem. Podniecał mnie ten koleś. Był wysoki, mierzył ze 186 cm, do tego wspaniale umięśnione ciało, wykształcone ciężką pracą w warsztacie. W jego żyłach musiała płynąć choć odrobina krwi czerwonoskórych, bo ciemne włosy i ciemna karnacja oraz szeroki nos, nie pozwalały mieć złudzeń co do braku słowiańskich korzeni. Mógł mieć około 36 lat, ale wyglądał starzej. Może z powodu ciągle brudnej twarzy, a może dlatego, że jego ciało pokryte rysunkami utraciło młodzieńczy wygląd. Ilekroć witał mnie w swoim roboczym kombinezonie przypatrywałem się jego nogawce, w której wyraźnie poruszał się spory kawał mięsiwa. Lubię takich chujaszczych kolesiów. Mają czym ponapierdalać po mordzie i jest się do czego przyssać. Chciałem sprowokować go do wspólnej zabawy. Widząc wyposażenie warsztatu, wyobrażałem sobie, co moglibyśmy wspólnie zrobić. Podczas kolejnej wizyty u mechanika specjalnie ubrałem się na biało. - A coś ty się tak odjebał - przywitał mnie w progu. - Na kurwy jadę, to i jak aniołek chcę wyglądać - zaśmiałem się głośno. - Dziewica zajebana - śmiał się pełną gębą. - Strach ci rękę podać, żeby cię nie uwalić. - Dziewicą to ja już dawno nie jestem, ale twojej dziurki to pewnie jeszcze nikt nie tykał –zażartowałem, sondując grunt. W tym czasie Meksyk zamknął drzwi warsztatu. - Rozbieraj się - wyjechał ostro. Podszedł do mnie i dał mi z liścia, żebym lepiej zrozumiał, bo ociągałem się w wypełnieniem polecenia. - O co ci biega? – spytałem, udając głupiego. Na odpowiedź nie czekałem długo. Kolejny raz sprowadził mnie do parteru. Potem zaczęło się już wszystko dziać tak szybko, że ledwo pamiętam szczegóły. Podszedł do mnie i, rwąc guziki z koszuli, rozebrał mnie. Ręce związał mi z tyłu plastikową opaską, następnie kazał zająć miejsce na stole. Zniknął na chwilę, a gdy się pojawił, miał w ręku krem do golenia, pędzel i maszynki. - Wolno ci nosić włosy tylko na głowie, reszta ma być zgolona, jak na niewolnika przystało. Pan Meksyk totalnie mnie zaskoczył, bo nigdy jeszcze nie spotkałem kogoś, kto miałby takie wymagania i nie robiłem tego. - Wstań szmato. Najpierw pozbędziemy się tych białych szmat - szybko pozbawił mnie spodni, z gaciami nie było problemu, bo nigdy ich nie noszę. Sam też zrzucił swój kombinezon. -Teraz mi obciągniesz, a potem zajmę się tobą. Z tyłu na rękach opaska zaczynała wrzynać mi się w nadgarstki. Gdy uklęknąłem, szarpnął mnie za włosy i wpakował mi do gęby swoje sterczące 22 cm. Po obrobieniu laski ponownie zająłem miejsce na stole. Leżałem na plecach z rękami związanymi z tyłu. To uniemożliwiało wszelkie ruchy. Pan Meksyk zadarł mi nogi do góry i wymierzył kilka ostrych razów w wypiętą dupę. Następnie za pomocą pędzla wysmarował mi kremem jaja i dupsko. - Nie ruszaj się. Nie chciałbyś chyba zostać panienką? Zimne ostrze żyletki dotknęło moich jaj. Trzeba przyznać, że miał wprawę. Szybko pozbawił mnie włosów wokół kutasa i zwieracza. Potem uprzejmie rozwiązał mi ręce i zgolił pachy. Gdy uznał, że jestem gotowy, zaczął mnie obrabiać. Głównie chodziło o kręcenie wora, jak w porządnej jednostce wojskowej, ciągnięcie chuja na wszystkie możliwe kierunki, wyzywanie i odlewanie. Całe moje ciało było mokre. Co chwila też pluł mi na mordę, genitalia i tors. Musiałem wyglądać na całkowicie upodlonego i zeszmaconego, słyszałem zadowolenie w jego głosie. Potem zaczął spuszczać razy na moje mokre pośladki. Ponieważ nie miał bata walił mnie jakąś linką. Czułem, jak wkuwa się w moją skórę i po jakimś czasie zacząłem jęczeć, więc Pan Meksyk zatkał mi mordę moimi skarpetami. Potem zdzielił mnie kilka razy metalowym drążkiem w stopy. Nie musiał bić mocno i tak bolało jak cholera. Już nie jęczałem, darłem się jak zarzynana świnia. Po chwili metalowy pręt wylądował obok mnie. Odetchnąłem z ulgą. Niestety moja nadzieja na łagodniejsze traktowanie była krótka. Pan Meksyk założył gumowe rękawice i zaczął smarować mi dupę czymś śliskim. Ze smrodu, jaki rozniósł się w pomieszczeniu, wywnioskowałem, że kremuje mnie smarem. Poczułem potworny ból. Pan Meksyk wpierdolił we mnie łapę. Nie wiem, czy weszła cała, ale po bólu wywnioskowałem, że wpakował mi przynajmniej pięć palców i nie zamierzał na tym poprzestać. Wyzywał mnie przy tym, mieszając mnie z błotem i szmacąc po swojemu! To można było odczuć z pogardy, którą słyszałem w głosie! O tak, uwielbia gnoić. Gnoi i to porządnie! Cały czas mnie posuwał, momentami dopychał tak mocno, że czułem, jakby mi plądrował w narządach wewnętrznych. Straszny ból ale i przyjemność zarazem. Mój zwieracz rozpierdolony na maksa nie stawiał żadnego oporu a jego graba znikała cała, prawie po łokieć. Czułem, że jest fachowcem. Potem wymyślił nowy sposób torturowania. Najpierw wchodził powoli, zyskując mój kredyt zaufania, gdy w końcu się trochę rozluźniłem, to zaczynał jazdę na całego, a ja już nie mogłem nawet zacisnąć porządnie zwieracza, ani uciec z dupą, by zatrzymać go choć o kilka centymetrów. Ale taka już rola cwela. Stworzony jest tylko po to, by służyć Masterowi. Gdy zaspokoił już swoją wiedzę na temat możliwości mojej dupy. Wszedł we mnie i zaczął posuwać. Zwieracz był tak rozpieprzony, że jego ogromna pała latała we mnie we wszystkie możliwe strony. Musiał być nieźle zjarany, bo po paru głębszych szturchnięciach, poczułem na przylegającym do mnie ciele Pana Meksyka spazmy rozkoszy i dreszcze, wówczas złapał mnie za sutki, szczypiąc i ciągnąc je boleśnie. Aż zawyłem. Ale poczułem się spełniony, bo w końcu wywiązałem się ze swojego zadania. Ja poleciałem tuż po nim, jak mi łaskawie Pan zwalił ręką. Podczas walenia Pan podstawił mi pod nos swoje soksy, kazał je wąchać i tak aż do momentu jak poleciałem. Jednak nie dane mi było jeszcze odpocząć. Pan chciał wypić piwo, więcgay wpierdolił mi łapę ponownie do dupy. Gdy skończył, kopniakami (delikatnymi) doprowadził do kibla, gdzie zaległem w rogu. Tam spędziłem noc, by z rana mieć powtórkę. Tylko z rana już doszedł do Pana jego kolega, i było już dwóch Masterów. Wszyscy razem szaleliśmy do wieczora, by potem pójść do klubu SM. Tam zapakowali mnie do klatki. Po raz pierwszy byłem upokorzony w miejscu publicznym. Ta noc była wyjątkowo długa, w klubie oprócz mnie był tylko jeden pies, więc na zmianę zajmowaliśmy się buciorami Panów lub piciem browków z misek. Nigdy nie zapomnę długiego ramienia Pana Mechanika Samira, który co tydzień robi przegląd zarówno mnie jak i mojej fury...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobał mi się komentarz, że jak ma małe to pewnie inteligentna. Rozbawił mnie do łez :D A tak poważnie, człowieku, widocznie ma ogromny kompleks na punkcie swoich 'cycków' i po prostu stara się oszukać rzeczywistość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenechus
ale mi Cie koleś żal, pewnie zostaw ją bo cycków nie ma ...ja pierdolę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma małe tzn
oki...jesteś pojebany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dziewczynę bez cyckóww....
No kurde, czy ja mówię, że chcę ją zostawić???!!!! Kocham ją z cyckami i bez cycków tylko jak już mówiłem nie chcę żeby starała się to ukryć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy wczesniej na zywo
nie widziales jej piersi a juz ja kochasz? hm, ile masz lat? 13? do ksiazek. WY IDIOCI TO JEST PROWOKACJA :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma małe tzn
skoro prowokacja to ja spadam.... a małe jest piękne - tyle dodam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co złego w tym, że nie widział jeszcze? Ja zaczęłam z moim facetem uprawiać seks po roku czasu, i tak się złożyło, że już go wtedy kochałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to jest tak jak faceci
chca zeby laska byla szczupla i z duzymi cyckami- a tu albo albo. No jest jeszcze silikon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do powyższego
komentarza, nie masz racji, piersi to kwestia genów, ja mam 170, ważę 53 kg i mam miseczkę duże D... także...można mieć i rybki i akwarium jak widać. A Twoja dziewczyna autorze ma, jak prawie każda zapewne deska, kompleksy. Tuszuje je, chociaż efekt będzie odwrotny. Tak jak w Twoim przypadku...jakbyś wiedział od początku, z pewnością nie byłbyś teraz w szoku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko cycki w glowie
do nauki precz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczyles male cycki i jestes w szoku ;)...gdy ona zobaczy twoj kawalek skory tez bedzie....nie nie bedzie w szoku! Peknie ze smiechu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba do takiej wersji to mnie nie przekonasz. Aha i wiem, nie masz zamiaru mnie do niczego przekonywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×