Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trenujący

5 rano

Polecane posty

Dobrze JCD, zaraz zadzwonię - to ostatni wpis dzisiaj. JCD nie mogę powiedzieć, że mnie do ciebie nie ciągnie jak zauważył T. Zresztą pisałam o tym wcześniej. A po ostatniej rozmowie tym bardziej. Masz taki przejmujący głos... On coś we mnie poruszył. Sprawa Anety - jak mówiłyśmy postarajmy się jej pomóc, przynajmniej ten pierwszy raz. Ale nie chcę by T poczuł się jakoś wykluczony. gdy my będziemy się zajmowały sobą. Miałyśmy spać we dwie tylko w sypialni. Zastanów się... łóżko jest duże... Trenujący ma chyba rodzinę, żonę, może dzieci i musi chodzić spać wcześniej, a praca jest wymówką. Wstaje jak jeszcze śpią i trenuje (co widać na filmie). Sądzę, że to spotkanie będzie dla niego ważne. Postarajmy się by był zadowolony. Mam pewien pomysł, ale powiem ci jak zadzwonię. Ty też zadzwoń kiedyś i umówcie się na ten sex telefoniczny jak obiecałaś. Chociaż raz, czuję w jego słowach jakąś cierpkość. Szepcząca bardzo się cieszę, że do nas dołaczyłaś i od razu poczułaś klimat 5 rano (fuj paskudny tytuł i godzina). Spotkanie kolejne musisz odwiedzić! A zc - on pisze z rana zobaczymy co powie jutro. Ok, kończę. Gaszę światło, włączam muzykę, wchodzę do łózka (naga jestem od dawna) i borę telefon. Czuję delikatną wanilię w powietrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny dzień, znowu rozpoczynam wpisem o 5 rano. Dziewczyny pewnie jeszcze wszystkie śpią zmęczone wieczorno-nocnym pisaniem i brykaniem. Ciekawi mnie jak to podwójne życie i umawiane spotkanie wpływa na dzień powszedni. Ciekawe czy bywają tak naprawdę podniecone i czy do tego spotkania dojdzie... Ciekawe ile osób czyta nas w miarę choć regularnie i ile jeszcze dołaczy... Smutno tu samemu o 5 rano gdy erekcja już opadła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Aneto za telefon. Nie byłem przygotowany i zaskoczyłaś mnie... Musimy się umówić w innym terminie koniecznie. Masz miły głos. Naprawdę nie byłem smutny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cekawyzenek
Byłaś si_sliterii wczoraj wieczorem po kilku dobrych drinkach.Gdy przyszedłem i zadzwoniłem otworzyłaś natychmiast drzwi.Stałaś przede mną gola w rozkroku i zaczęłaś ruszać biodrami Weszliśmy do pokoju rozebrałem się jak ty do naga i tak zaczeliśmy oglądać jakis erotyk.Siedziałaś z nogami pod brodą bez majteczek bo po kąpieli , zobaczyłem widok był dla mnie niesamowity.Była czerwona i te purpurowe wewnętrzne wargi takie grube i wywinęte na boki.Podnieciłem się niesamowicie. Dostałem takiej erekcji że musiałem w ciebie wejść bardzo wolno rozszerzając twój skarb, tak to lubisz Potem zaszaleliśmy w ekstazie zespolenia. Teraz gdy kobiety depilują się intymnie to muszelki są dla mnie bardzo podniecające. Jestem ciekawy jakie masz ty jako kobieta fantazje podczas masturbacji?Jak często się masturbujesz? Czy masz wrażliwe sutki i lubisz jak kochanek je ssie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nam się to wczoraj na zakończenie dnia skomplikowało ;). Dobrze, że przynajmniej jedna rzecz pozostała jak zawsze - fascynująca i ekstatyczna - JCD uwielbiam jak mruczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zc
Myślę o was i zaczynam się bać .Zaczynam mieć wizje na jawie to bardzo niebezpieczne zjawisko zapominam co się dzieje dookoła mnie.Myśli się plączą ,nakładają na siebie ,układają historie ,żyją własnym życiem a ja potrzebuję skupienia. Spotkanie oczywiście że muszę być ale nie będzie tak łatwo muszę zaplanować chorobę inaczej wolnego nie dostanę. szepcząc cicho - witam, dobrze że dołączasz i nie walcz z nawykami bo niektóre nimi nie są .One zawierają w sobie elementy erotyzmu i kuszenia . "Mam taki głupi nawyk bawienia się lampką wina- przesuwanie palcami po nóżce kieliszka w górę i dół, przesuwanie po brzegu,okrężnymi ruchami" więcej takich zabaw ,nawet nie mogę o tym myśleć bo się podniecam. si_sliterii - olejki eteryczne i kadzidełka (wanilia) cudownie bez piwa a wino jak najbardziej JCD - "Siedzę w czarnej koszulce na ramiączkach, tylko koszulce... jem mandarynkę, jest bardzo soczysta, sok uwalnia się niepostrzeżenie i spływa od ust... coraz niżej." Tego nie będę komentował jest zbyt kuszące jak dla mnie eksplozja zmysłów i smaków - mogę nie wytrzymać. Aneta-L - mogę cię przygotować dla Trenującego ponoć mam dar budzenia ukrytych emocji drzemiących w ciele. si_sliterii i JCD -- ja też chciałbym zobaczyć was razem .mmm zaczynam produkować wygaszacz i ciągle kasuje go a byle jakiego nie chcę zrobić .a może zrobię dwa który lepszy ten zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zc
zapomniałem dopisać coś bardzo ważnego .weszliście w mój sen. bardzo nie dobrze , nie dobrze ale za to był piękny.pajuż muszę lecieć praca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem zagryzam wargi lub poduszkę i nie wydaję żadnych dźwięków, czasem gdy jestem w nastroju mówię coś lub szepczę. Czy krzyczę - Nie chyba nie, wolę to tłumić w sobie. A czasem (co lubię najbardziej i czego mam nadzieję na spotkaniu nie raz doświadczę - nie pamiętam:)) zc - dobtrze, z się odezwałeś, bo już myślałam, że tylko gościnnie wpadłeś do naszej kafejki. Pamiętaj, żeby wysłać mi obydwie wersje wygaszacza. Sama ocenię, która jest lepsza i z realem porównam Aneto - dwóch od razu za pierwszym razem? Pozazdrościć... Ale ten Świat przyspieszył... Szeptem mówie do szepczącej: chciałabym twój szept usłyszeć, a niektóre z zachwowań nie tylko na mężczyzn działąją. Opowiadaj nam więcej o tym co cie podnieca, jak się zabawiasz sama, co testujesz i co w nas lubisz... Telefon do Ciebie mam i zapewne zadzwonię któregoś wieczoru. Ostatnio na nowo odkryłam frajdę sexu telefonicznego, a po 22 rozmowy są tańsze i można dłuugo rozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, żałuję, że nie mam czasu częściej coś tutaj napisać. Ale brak czasu to chyba zmora wszystkich...:) Trenujący przykro mi, że podczas treningu znowu musiałeś być sam,ale może to lepiej...Twoje doskonalenie się będzie miało zapewne lepsze efekty. Czy czułeś na sobie mój wzrok? Widziałeś dłonie zbliżające się do Ciebie, aby móc Cię dotykać? Aneto dużo myślałaś o tym wszystkim przed zaśnięciem? Zastanawiałaś się jak to jest w pełni odczuwać bycie kobietą? Słodycz przyjemności, którą można wycisnąć z miłosnego uniesienia jest chyba czymś, czego nie można porównać do niczego...Ale tego wszystkiego trzeba się nauczyć...:) Si_sliterii lubię szeptać i słuchać szeptu...Gdy atmosfera staje się intymna łapię się na tym, że zmienia się barwa mojego głosu... Twój szept sprawia, że mróweczki przyjemności torują sobie szlak na moim ciele... Podczas miłosnych uniesień reaguję różnie. Krzyk chyba nauczyłam tłumić w sobie...Lubię pieścić wtedy palce mężczyzny, lekko je przygryzać, ssać.Innym razem wciskam się w poduszkę. Jeżeli scenariusz zabawy przewiduje całkowitą ciszę, staram się ja zachować-ewentualnie wydając z siebie tylko ciche westchnięcia... Np. miłość francuska na średnio zaludnionej plaży na początku lata, w samo południe wymaga ograniczenia swoich odgłosów do minimum:D Co do zachowań, które nie tylko na mężczyzn działają...Kiedyś koleżanki zwracały mi uwagę, abym tak na nie nie patrzyła...Niezbyt rozumiałam wtedy o co im chodzi, w końcu nie flirtowałam z żadną z nich nie próbowałam uwodzić...Nawet nie przeszło mi to przez myśl... Smak innej kobiety jest dla mnie czymś w zasadzie nieznanym...Temat, który z pewnością kiedyś chciałabym zgłębić praktycznie,a nie tylko teoretycznie:) JCD czytając to, co napisałaś wieczorem od razu słowa przetwarzałam na obrazy. Widziałam pojedyncze krople wody spływające jeszcze z Twoich włosów, ramiączko koszulki, które ześlizgiwało się nieco...Chętnie bym je poprawiła, aby chociaż przez sekundę poczuć pod palcami Twoją skórę...Czułam zapach mandarynki, widziałam te stróżki soku sączące się z Twoich ust. Prawie czułam w ustach smak słodyczy soku pomieszanego ze smakiem ciała... Z chęcią poznam inne Twoje nawyki...mam nadzieję, że kiedyś uchylisz rąbka tajemnicy:) ZC lubię, gdy na mężczyznę słowa tak intensywnie działają. Lubię poprzeszkadzać niekiedy w pracy wysyłając gorącego smsa, zwłaszcza rano, aby fantazje o tym, co mogłoby się zdarzyć krążyły w męskiej głowie przez cały dzień...Taki rodzaj droczenia się, budowania napięcia, które można potem wykorzystać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięknie szepczesz szepcząca;) Wiwlkie wrażenie to wywarło. Odpowiem później, bo teraz zawalony jestem robotą. Twój szept był ze mną dziś o 5 rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj na pokładzie Szepcząca. Chyba wszystkich zamurowała Twa opowieść... Powiedz mi, czy byłaś sama ją pisząc? A o kontakt z kobietami (nie teoretyczny) i o ich smak się nie niepokój - zadbamy o to z JCD na pewno. Sądzę, że będziemy miały o czym rozmawiać dłuuugo w nocy :) Wysyłam sms-a do wszystkich (do ciepie sz takze - teraz celowo!): "Cześć. Proszę o przygotowanie jakichś zabaw erotycznych, delikatnych i bardziej zaawansowanych na nasze spotkanie. Proszę o wysłanie ich do mnie i zamieszczenie w kafejce. Wspolnie wybierzemy te najfajniejsze i będziemy się w nie bawili w piątek jak przyjedziecie (na początek znajomości). Pozdrawiam Wasza s-s" Czekam na propozycję jak najszybciej bo potem będzie głosowanie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Si_sliterii, Trenujący-Wasze słowa uznania mnie rozpieszczają:) Czy byłam wtedy sama? Chwilowo tak:) zaskoczyłaś mnie trochę tym pytaniem:) Dobrze, że mogę na Ciebie Si_sliterii i na JCD liczyć w poznawaniu nowych smaków...I ta opcja nocnych rozmów... Moja propozycja zabawy. Może trochę infantylna, ale myślę,że na początek nie taka zła. Tak dla przełamania pierwszych lodów.To tzw. zabawa w zapałkę. Zanim opiszę szczegóły, chciałabym wiedzieć, czy coś Wam ta nazwa mówi, bo nie chciałabym niepotrzebnie tego opisywać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że wszyscy obmyślają jakieś fajne zabawy. Coś mi się wydaje, że mój penis będzie w nich odgrywał jakąś rolę. Jestem bardzo ciekawy,.. Zapałki w niego nie wsadzajcie błagam tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
T masz jeden zakaz tylko na spotkaniu! Nie wolno ci wstawać tak wcześnie i zaczynać swoje treningi. Mam nadzieję, że nie będziesz w stanie. Postaram się wyssać z ciebie całą energię poprzedniego dnia. A jeśli już musisz pozwalam Ci wejść we mnie i spuścić się. Tylko mnie nie budź. Pamiętaj, że z nami będzie JCD i wolałabym byś to ją rano obudził... Proszę o deklarację wszystkie Panie jakiego koloru bieliznę będą miały na spotkaniu (część zabawy). Ja dla siebie bookuję kolor fioletowy, a dla Anety biały. Reszta jest do wykorzystania. Szepcząca zapałkę można trzymać nie tylko w ustach..., ale to raczej mało jest ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chciałam mieć czarną bieliznę. R9zumiem s_s, będę na biało. Ciekawa jestem, co zamierzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytająca ciągle
czytam Was i zazdroszczę odwagi. zwłaszcza Anecie. sama jestem dziewicą i kiedyś marzyłam, żeby przeżyć pierwszy raz właśnie tak, jak Aneta ma zansę go przeżyć. niestety... ja już wiekową dziewicą jestem... w dodatku bardzo nieśmiałą więc takie spotkanie.. szkoda że brak odwagi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam czarną bieliznę, ewentualnie ze wstawkami w innych kolorach. Czerwoną i bordową też lubię.Biała to konieczność:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zająłem na dłuższy czas łazienkę, aż pukano do drzwi co ja tam robię. Po raz pierwszy w życiu obciąłem najkrócej jak potrafiłem swoje włosy łonowe. Wiem, że odrosną do spotkania, ale będę wiedział jak to zrobić przed spotkaniem. Nie chciałem się golić by nie pozacinać. Dziwne bardzo uczucie, ale strasznie stymulujące. Jak krótko obcięta broda. Czuję się dziwnie i dziwię się, że nie wpadłam na to wcześniej... Jakiś pomysł na zabawę podam jutro, dziś nie mam głowy do tego - czuję jakbym miał jeża w majtkach ;) Czy kolorystyka mężczyzn też obowiązuje - muszę sprawdzić jakiego koloru mam majtek najwięcej w razie czego by dokupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co napisać ja chcę... Mam 19 lat, mam na imię Aneta, jestem dziewicą jeszcze. Nan ciemne włosy do ramion, oczy szare. Noszę m-ki. Mama mówi, że jestem śliczna. Wydaje mi się, że jestem bardzo tam ciasna. Nie wiem jak to zmienić i czy Trenujący się tam zmieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Trenujący - ciebie kolor bielizny nie obowiązuje. I tak najczęściej będziesz jej pozbawiony jak sądzę. Kolory będą potrzebne, a bielizna będzie określała je najwyraźniej... Aneto onanizowałaś się ostatnio? A Ty szepcząca? Powiedzcie proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Si_sliterii ostatnio robiłam to wczoraj rano :)Na miły początek dnia... Trenujący ja również lubię, gdy mężczyzna jest w miejscach intymnych przystrzyżony lub wygolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zc
szkoda że w jednym czasie nie mogę być z wami,ciągłe mijanie się.wysyłam swoją produkcję wygaszacza.na jednym widać w pełnej okazałości i widać szczegóły.a na drugim uchwyciłem ten moment . szepcząc cicho - to co napisałaś brzmi jak muzyka w moich uszach, ja chcę dostać gorącego smsa ,koniecznie. zabawy w zapałkę nie znam ale uwielbiam nowości .lecz w butelkę można na przełamanie lodów poza tym wszystkie można modyfikować. sliterii - bielizna kolor fioletowy , biały ,czerwień , czerń super .kocham kolory i są seksi. Aneta-L -- jesteś tu rodzynkiem więc nie martw się ,wszyscy zadbają o twój pierwszy raz ,oby każda taki mogła mieć .myślałem że masz blond włosy. ja chcę długo -- Czy graliscie kiedyś w "pytanie, czy wyzwanie" ? nie nigdy . Czasami, gdy czuje, ze będę głośno, wciskam twarz w poduszkę lub przygryzam np. ramiona partnera, aby choć troszkę przytłumić krzyk, bądź powstrzymać się od niego. zazdroszczę mężowi i dlaczego czasami daj się ponieś i krzycz niech sąsiedzi się pobudzą. trenujacy -- coś dużo pracy masz ,nawet w łazience ci nie dadzą spokoju. oczywiście nago nie będę mam odpowiednie majtki ,trochę śmieszne. czytająca ciągle -- nie zazdrość ,trochę winka a odwaga się znajdzie. wczoraj musiałem wziąć sprawy w swoje ręce ,nie było wyjścia ,bałem się o swoje zdrowie zarówno fizyczne jak i psychiczne . 👄wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co z tym zrobiła JCD. Ma męża pod ręką więc zapewne na nim testowała swoją metodę. Mam nadzieję, że wychodzi im coraz dłużej i intensywniej. Bardzo mi się podoba Twoje wycinanie zarostu T. Wyślij mi proszę zdjęcie jak teraz to wygląda. Dziewczyny, kolory będą nam potrzebne do pewnej gry, zabawy, losowania... Co to będzie... Zobaczymy Co powiedzielibyście na umówienie się pewnego wieczoru i wspólną zabawę o ustalonej godzinie. Każdy u siebie na razie, ale ze świadomością, że inni robią podobnie. W realu. Potem każdy opisałby jak sprawa wyglądała u niego... Tak sobie myślę, żeby zacząć przygotowania do spotkania. Oczywiście jeśli ktoś chce się do tego dołączyć zapraszam. Mnóstwo pracy przed nami jeszcze jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×