Są ty kolesie których żony straciły cnoty z innymi bo moja niestety też nie była

ps najlepiej na razie w ogóle się nie żeń...bo do małżeństwa NIE DOROSŁEŚ.... małżeństwo, to nie same noce poślubne...to wybór pewnej drogi.... obowiązki i kompromisy.... ale co ty dziecko możesz o tym wiedzieć....

Ja wiem że w życiu , ciężko pracując na rodzinę , szukając kompromisow ustępując, fakt że partnerka była dziewicą bardzo pomaga.

no i znowu stereotypy... równie dobrze ta co miała wielumoże po słubie szukać innego,lepszego. to nie zalezy od dziewictwa tylko od charakteru

Mam dziewczynę, a teraz narzeczoną, która przede mną miała pare związków. Rozmawialiśmy na ten temat, wiem że nie byłem jej pierwszym ale ja też nie byłem święty. Mam na myśli, że jeśli prawdziwie ją kochasz to nie będzie Cię obchodziło czy miała jakiegoś czy nie. Będąc z innymi nie znała Ciebie. Jeśli naprawdę fakt, że dziewczyna miała kogoś przed Tobą nie daje Ci spokoju to nie psuj życia sobie i jej, bo więź dwojga ludzi opiera się na czymś więcej niż na łózku.

a dobrze gada. a ty autorze masz jakies kompleksy.

Nie zadawajcie się z takimi szmatami a do tego mają pewnie jak wiadra i was potem w kompleksy wpędzą. Na świecie jest dużo normalnych przyzwoitych dziewczyn

mężuś>> może tobie pomaga...nie neguję...ale tu musielibyśmy porozmawiać jak wygląda to wasze zycie.... przede wszystkim czy związek jest PARTNERSKI.... bo jesli ogólnie w "starym stylu"... to umiłowanie dziewictwa wiąże się z innymi patryjarchalnymi elementami.....to ok, dobrze że znalazłeś partnerkę, która się na to w dzisiejszych czasach zgodziła i jej to pasuje.... zakładam, że możecie być w tym układzie szczęśliwi.... niestety, dla większości wspólczesnych kobiet, w tym dla mnie, jesteś w tym momencie skreślony.

dla mnie facet którzy sobie bierze za żonę ruchaną przez innych to frajer, a co będzie potem któż to wie? jedno jest jednak pewne już na samym początku i tylko ci faceci mogą chodzic z podniesionymi głowami :)

że w krajach islamskich, Izraelu (judaizm) oraz w Indiach kobieta nie -dziewica nie znajdzie sobie męża.

chłopoaki, to emigrujcie....granice otwarte :P

Do Bolko: nikt Ci się nie każe zadawać ze szmatami, nie twierdzę też, że nie ma normalnych i przyzwoitych dziewczyn, ale są też takie, które zasługują na szacunek i szczęśliwe życie, mimo że straciły dziewidztwo. Nie mierzmy wszystkich jedną miarą. Jola Rutowicz zarzeka się, że jest dziewicą i co z tego? Ma pusto w głowie i po jej gadce można wnioskować, że ma IQ równe pierwotniakom. Chciałbyś taką? Bo ja nie

jak ja bym miała miec takiego męża jak coniektórzy tutaj to wolałabym być sama. Sami dupczą na prawo i lewo a od kobiety dziewictwa oczekują

to sie z nią nie żeń, kurwa moać, w czym problem?? dziewczyna sobie znajdzie faceta bez problemu. a Ty dalej będziesz miał problem. a teraz jak ją puknąłeś to dalej będziesz szukał dziewicy na żonę?...

Czy to dziewica czy nie to i tak najważniejsze jest czy jest prawdziwa miłość w małżeństwie. Jeśli się trafi na właściwą osobę i miłość jest na zawsze to i wierność będzie. A jak to tylko zauroczenie to potem przychodzi znużenie, niechęć albo i nienawiść i każde idzie w cug. Niezależnie czy miało partnerów wcześniej czy nie.

nastolatki się zakochują co 3 tygodnie kobiety tez każą zdrade każdego nowego pena usprawiedliwiaja "miłoscia" a jak życirys brudny i sumienie brudne to tez pojawia się "miłość" no spałam z tramwajem róźnych kolesi ale to był tylko seks a cienbie KOCHAM :) naiwni niech wierzą ich sprawa

częsciej to wygląda tak...nastolatka zauroczenie.... chodzi z gściem całe liceum, wydaje jej się, że to ten jedyny, no i że jest dorosła też, zaczynają uprawiać seks, idą na studia....wspólne mieszkanie, kłopoty, różne plany, drogi się rozchodzą... związek się rozpada.... i co? ....ja historii w tym stylu znam znacznie więcej niż tych od "tramwajów" i nimfomanek z buzującymi hormonami.... w swoim otoczeniu zman tylko jednego gościa, co jest z laską dziwicą, dlaczego bo są razem od 16 roku zycia..... i czy jest im razem tak cudownie, nie wiem....raczej dzieci ich trzymają i firma.....reszcie, życie się poukładało znacznie później, co wiadomo z czym się wiąże....

Normalnie jakbym czytala o sobie ;/...................to straszne oceniac kogos po tym czy przespal sie z kims czy nie.Jak ktos tu dobrze napisal jest to kwestia charakteru:tylko nie zawsze ta co dała musiala to zrobic z powodu chcicy,istnieje cos takiego jak milosc.A wiec prosze nieuogolniac ....

jesli masz watpliwosci i przeszkadza ci to to sie poprostu rozstancie i nie przysparzajcie sobie tym problemow bo im dluzej bedziesz to ciagnol tym puzniej bedzie trudniej. Wiec albo sie z tym pogodzisz i bedziesz z nia nadal albo zostaw ja. Moj zwiazek prawie sie rozpadl przez takie cos mi przeszkadzala jej przeszlosc to co robila kiedys z kims i stalo sie to fobia dla mnie przez co prawie zakonczylismy zwiazek. Kocham ja bardzo i tylko to mi pomoglo przezwyciezyc swoja glupote choc nie dokonca. Jak uslysze cos zwiazanego z przeszlosci to lapie dola i zloszcze sie ale nie wspominam jej o tym nie robie wyrzotow w bardzo duzym stponiu zaakceptowalem to ale nie jest to do konca.

Moja też nie była i w niczym mi to nie przeszkadzało.

\" Normalnie jakbym czytala o sobie ;/...................to straszne oceniac kogos po tym czy przespal sie z kims czy nie.\" A po czym facet w ogóle może oceniać? Przeszłość nie, wygląd nie, piersi nie. Najlepiej jakby brał co mu się nawinie i dziękował Bogu każdego dnia. :o

Kazdy facet ocenia kobiete wg wlasnej miary..skoro ktos wie ze marzy o dziewicy,to po co sie oswiadczal ?? Nie lepiej bylo jej dac spokoj i poszukac sobie tej "niesplamionej" ??

Lepiej, własnie dlatego tutaj pisze. Zamiast dostać radę, że ma się z nią rozstać, otrzymuje poematy na temat niemożności oceniania po ilości partnerów. :D

"Nie doświadczę uczucia rozdziewiczania kobiety..." Ale z ciebie pustak, taki moment nie jest przyjemny jak tobie się wydaje, a poza tym biorąc pod uwagę twój sposób wypowiadania się i te bzdury które piszesz uważam, że jesteś na tyle glupi, że nawet nie zrobiłbyś tego z głową. Nie wiem co sie dzieje na tym forum, jest ono erotyczne, a tutaj wysyp prawiczków, szukających świętej żony!!! Skoro sami jesteście tacy wspaniali to spierdalajcie stąd i nie czytajcie nawet o czym tu piszą, bo to grzech!!! Wiadomo, facet jest na pewno zadowolony z faktu, że jego żona była dziewicą i to on był jej pierwszym partnerem. Ale z drugiej strony jakim prawem rozgrzeszacie z wszystkiego co robicie sami, ciągle tylko jadąc po kobietach, że kurwy, że się puszczają itp. Wyszyscyście jak jeden mąż powinni walić konia do końca życia, jak nie pasuje. A laskę olej, nie jesteś jej wart.

Kolejny zdruzgotany narzeczony, który nie moze sie z tym pogodzic... Nie cierpie takiego gderania \"ze ona nie ze mna bedzie miała pierwszy raz, bo juz z kims spała\", chyba nie kocha sie kogos ze wgledu na dziewictwo lub ewentualny jego brak...pozatym facet, który wymaga tego od swojej kobiety( przyszłej zony) tez powinien byc prawiczkiem, bo nie wiem czemu ale panuje jakies głupie przekonanie, ze to tylko tyczy sie kobiet... nie rób z siebie takiej ofiary losu, to ze kobieta nie jest dziewica nie oznacza ze wraz z dziewictwem przestała byc wartosciowym człowiekiem.

powinno byc : wraz z momentem stracenia dziewictwa *

problem bylby dopiero wtedy gdyby puszczala sie na prawo i lewo a to ze sie kiedys zakochala i zrobila to z kims kogo dazyla uczuciem to nie jest problem kazdy w swoim zyciu sie przejechal na kims. jesli tak chcesz zony dziewicy to szukaj jej a nie mecz tej dziewczyny

W starym Testamencie jest fragmen który jednoznacznie stwierdza - jesli kobieta jest niedziewicą to jej mąż ma prawo ja wygnać a spolecznośc miasta powinna ja publicznie ukamieniować. W Izraelu ortodoksi nie wyobrażają sobie do dziś żony niecnotliwej i nie chcą słyszeć o żadnej nowoczesności. Przy czym Biblia nie stawia takich wymagań czystosci męzczyźnie :) W islamie i wielu innych kulturach podobnie. chodzi min o to że facet powienien miec gwarancję że będzie wychowywał swoje dzieci, puszczalska zdolna jest do wszytskiego, według badań brytyjczyków na p[odstawie zachowanego materiały DNA (pobrano ze starych cmentarzysk) w dziwiestnastym wieku prawie 20% dzieci które się tam rodziły mialy tatusia nie tego któremu luba ślubowała i którego nazwisko nosiła DNA nie kłamie to kobiety są kłamliwe.

a najlepiej powiedz o tym swojej narzeczonej ze przeszkadza ci to ze nie jest dziewica wtedy ona podejmie za ciebie decyzje

Zgadzam sie, tak jest w ST, ale nie patrzmy na to tylko przez pryzmat Pisma Świetego, bo nie tego tamat sie tyczy...

Rzeczywiście taki związek gdy to kobieta jest tą doświadczoną nie ma sensu, dla mnie jest to kompleksogenne i wzbudza niechęć do niej oraz chęć odreagowania poprzez sex z innymi.Niestety rodzice się rozczaruja jak dowiedzą się że ze ślubu nici.hehe