Są ty kolesie których żony straciły cnoty z innymi bo moja niestety też nie była

Biedny, malutki,zakompleksiony człowieczek:):):)

Jeśli się kochacie i jest między wami zrozumienie to po co grzebać w przeszłości

Ja w niej nie grzebie poprostu ta przeszlość wplywa negatywnie na moją przyszlość i poczucie szczęścia

Rozstań się z nią. Od razu będzie Ci lepiej. :) Niech bierze se ją na zonę jakiś frajer.

Właśnie przez nią sam czuję się jak frajer

Kobiety kłamliwe? Religie?! Wg religii kobieta zawsze była kimś gorszym, a juz zwłaszcza w islamie. Facet może mieć kilka żon i jest wspaniale kobieta ma być cnotliwa. Osobiście jestem za jakąś sprawiedliwością, jeśli chodzi o płeć żeńską i męską a nie wieczne wartościowanie i gderanie, że on może, a jej nie wypada. Faceci to świnie, naprawdę. Za kogo wy się w ogóle macie?!

No właśnie... Chcesz się tak czuć do usranej smierci, bo jakaś kafeterianka w swej mądrości napisała, że to głupota oceniać po przeszłości seksualnej?

"Kobiety kłamliwe? Religie?! Wg religii kobieta zawsze była kimś gorszym, a juz zwłaszcza w islamie. Facet może mieć kilka żon i jest wspaniale kobieta ma być cnotliwa. Osobiście jestem za jakąś sprawiedliwością, jeśli chodzi o płeć żeńską i męską a nie wieczne wartościowanie i gderanie, że on może, a jej nie wypada. Faceci to świnie, naprawdę. Za kogo wy się w ogóle macie?!" Żebro przemówiło ludzkim głosem. Ona może ale facet niekoniecznie musi ją potem chcieć.

nie powinieneś się czuć jak frajer, bo ty JESTEŚ FRAJER, i głupol na dokładkę. Jak chcesz dziewicę to wypierdalaj do Iranu, tam znajdziesz nieruszaną. A swoją drogą to ta twoja dziewczyna powinna cie już dawno pogonić.

ehh, ludzie o mentalności dzieci się do ślubu przymierzają... smutne :(

a wy za kogo sie macie? najpierw sie nie szanujecie a potem oczekujecie od faceta ze bd was szanowal i pokocha was hehe smieszne jak mu nie odpowiada dupodajka to bardzo dobrze i klamstwa ile miala partnerow dziewicto jest pewna wartoscia i pewnoscia ze nikt inny tam nie byl a nie baba miala 10 a powie kolesiowi ze 1

www.odloty.pl zajrzyjcie na tą stronke, ile tam biednych kobiet-prostytutek które robia to bo tak im sie zycie ułozyło, czyż one nie mają prawa do szczęścia? do miłosci? czy ktoś nie powinien je kochac? przeciez to tylko głupi seks.... dajka która sypia z facetami po imrezkach, albo kochliwa która zakochuje się w każdym ładnym kolesiu i popuszcza mu ochoczo szpary a prostytutk aktóra odwala tą cięzka robotę dla kazy bez przyjemności... która z nich jest bardziej warta aby jej "nie oceniać" za to co robiła w łóźku? :)

Uwierz, że są kolesie co mają trochę oleju w głowie i myślą zamiast kurczowo czepiać się utartych schematów i stereotypów. Większość kobiet angażuje się uczuciowo zanim przejdzie do seksu, jest powiązanie emocji z fizycznością. I dlatego one rzadziej uprawiają przypadkowy seks. To wy szukacie dziury w całym. Kobieta, która zdradza to kurwa, kobieta, która się puszcza to kurwa, kobieta, która miała przede mną kochanka to kurwa...! To wyobraź sobie cwaniaczku, ze kobieta ma takie same prawa. I dużo rzadziej robi takie rzeczy od faceta. Tylko mężczyźni, totalne pizdeczki mają tak napieprzone w głowie.

"zajrzyjcie na tą stronke, ile tam biednych kobiet-prostytutek które robia to bo tak im sie zycie ułozyło, czyż one nie mają prawa do szczęścia? do miłosci? czy ktoś nie powinien je kochac? przeciez to tylko głupi seks.... dajka która sypia z facetami po imrezkach, albo kochliwa która zakoch*je się w każdym ładnym kolesiu i popuszcza mu ochoczo szpary a prostytutk aktóra odwala tą cięzka robotę dla kazy bez przyjemności... która z nich jest bardziej warta aby jej "nie oceniać" za to co robiła w łóźku?" Ja nie oceniam ich jako złych osób. W końcu nie robią tym nikomu krzywdy. :) Nie zmienia to faktu, że facet który się z taką zwiąże to frajer, bo mieć taką parnterkę to porażka.

aniulka 1234 BRAWO ;] POPIERAM TWOJE ZDANIE !

"Kobieta, która zdradza to k**wa, kobieta, która się puszcza to k**wa, kobieta, która miała przede mną kochanka to k**wa...! To wyobraź sobie cwaniaczku, ze kobieta ma takie same prawa. I dużo rzadziej robi takie rzeczy od faceta. " Dla mnie kurwa jest kobieta, która oszukuje i zdradza. Możesz zmieniac sobie partnerów codziennie, dla mnie będziesz tylko kobietą lubiącą przygodny seks. Kazdy ma prawo dążyć do szczęścia jezeli nie wyrządza innym krzywdy. :) Nie znaczy to jednak, że chciałbym taką kobietę na partnerkę. :o Sama napisałas, ze kobiety mają takie same prawa, jak faceci, to czemu chcesz odebrać prawo do nie wiązania się z kobietą o bujnej przeszłości? :o Przeciez Wy macie prawno, np odrzucić faceta za to, ze np. takiej przeszłości nie miał. Bądź konsekwentna.

Ale co bronicie prawa kobiet do puszczania się. Ja też mam prawo szukać takiej która mi odpowiada

"Większość kobiet angażuje się uczuciowo zanim przejdzie do seksu" Czyli nie dośc że sypiała z innymi to jeszcze ich "kochała" :o A przyszedł pewien wiek, trza było znaleźć frajera co się zaopiekuje, dzieciaki wychowa, to się hajtacie z frajerami. A przykład z prostytutką jest o tyle dobry że pokazuje waszą dwulicowośc. Seks to niby nic wielkiego, co tam zdrada, uczucia się liczą. No to prostytutka uprawia seks bez uczuć, nawet często bez przyjemności powinna byc szanowana i uznawana za dobry materiał na zonę :P Jak anulka bedziesz miała syna i on ci powie że chce się związać z była prostytutką to mu powiesz - brawo synuś, nie ocenia się dziewczyny po jej łóźkowej przeszłości , liczą sie uczucia :P te uczucia która zresztą też są zmienne jak pogoda o czym anulka otwartym tekstem napisała hehehe

Dobre, popieram.

mój były na początku to zaakceptował,że nie był pierwszym. Później się zaczęło: patrzę na twoje oczy i widzę jak patrzyły na innych, na usta- widzę jak innych całowały- chore :p

to od razu sie puszczała????? może kochała kogoś przed wami...

o to chodzi, że nie był prawiczkiem :/

Ja stracilam cnote w noc poslubna, nikogo innego nie kochalam przed moim mezem wiec jak dla mnie to jest zrozumiale. Poza tym mialam 20 lat wiec mnie jeszcze tak nie ciagnelo? Teraz jestesmy 2 lata po slubie i nie zaluje ze swojej decyzji, ciesze sie, ze jestem tylko meza. Co do nocy poslubnej to jak (mi sie wydaje, ze jest) nie bylo jakos extra, moze tak zawsze jest za pierwszym razem:) Moim zdaniem facet powinien wymagac od kobiety czystosci ale w zamian dawac jej to samo! No i co innego jest sie puszczac a co innego kochac kogos zanim sie poznalo obecnego partnera!

Nie mam nic do prostututek, to ich sprawa co robią. Mój syn jest jeszcze za mały, żeby stawiać sie w taki`e`j sytuacji, ale jestem tolerancyjna i nikogo na wstępie nie przekreślam. I to nie chodzi o wasze prawo wyboru dziewicy czy niedziewicy. Chodzi o to, że piszecie o kobietach, które już uprawiały seks w sposób który mi osobiście przeszkadza i traktujecie wszystkie stereotypowo, czyli jak szmaty. Moim zdaniem przez was po prostu przemawia zazdrość związana z b. niskim poczuciem własnej wartości, że tamci mogli okazać się lepsi niż wy. Nie wiem, nigdy nie odczuwałam tego typu zazdrości. Ja kocham męża, on mnie i nie obchodzi mnie to kogo miał w łóżku zanim się poznaliśmy. I ja nie mowię od razu o miłości, która pcha do łóżka, ale na pewno kobieta więcej wkłada uczuć w seks niż facet, nie robi tego tylko dla przygody. I tyle. Wiadomo, że jak są osoby mające kilkunastu partnerów to nie każdego z nich kochały. A wy od razu łapiecie za słówka, choć ani słowa o miłości!

Jeśli ktoś chce sobie szukać dziewicy na żonę to nie starczy mu życia. Dlaczego? A dlatego, że zanim znajdzie dziewicę w odpowiednim wieku minie troche czasu, zanim ją pozna kolejne lata, i o ile jej nie skreśli to wezmą ślub i będą żyli długo i szczęśliwie do czasu aż facet zacznie zdradzać bo będąc prawiczkiem do ślubu nie pobzykał sobie innych kobiet. Jeśli ta opcja nie wypali to zostaje szukanie dziewicy w gimnazjum lub liceum, ale ona wiedząc, że ma do czynienia z prawiczkiem pójdzie do faceta, od którego będzie mogła się czegoś nauczyć.

ma/miał poczucie niskiej wartości dlatego tak mówił do mnie tak mi się wydaje.

wszyscy oni sa zakompleksieni

trochę mnie to irytuje. Pozbykać przed ślubem to byście chcieli, ale już na żonę to się nie nadaje, bo nie była czysta. Chore.

mam to samo co Ty, moja panna tez straciła dziewictwo z innym i mnie to przygnębia :( poprostu załamka, dodam ze ja do tej pory byłem prawiczkiem. cholernie mnie to boli szczegulnie jak dowiedziałem się ze się pierdoliła z tamtym ale go nie kochała, a innym razem bo była pijana a powiedziała mi tak "to była taka prowokacja" i zajebiscie jej to wyszło bo mu rozłozyła nogi :((((((((( mam tego dosyć w pizdu :((((( jestem załamany, mam depreche i wszystko już nie ma dla mnie sensu :(((((( i nie tylko chodzi o te pierdolenie się jej z innym, teraz sex jest dla mnie mniej przyjemny ale ona twierdzi odwrotnie

nie byłabym zadowolona żeby się okazało, że mój narzeczony miał 10 lasek przede mną, ale jeśli 2 to w czym to ma przeszkadzać? przecież mógł kogoś kochać przede mną...