Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rigella

dlaczego nie umiemy rozmawiac o aborcji?

Polecane posty

Gość rigella

dlaczego tworzymy drugie podziemie aborcyjne? zmowa milczenia tylko nas pograza....zapraszam wszytskie kobiety które zechca sie podzielic swoimi dobrymi i zlymi doswiadczeniami.. www.aborcja2009.blox.pl www.kobiety-bez-wyjscia.blog.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
bo to zbyt kontrowersyjny temat aby dojść do konsensusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asie nie zgadzam
zawsze głośno i otwarcie mówiła co ot ym myślę i nie wstydziła się tego-popieram ją ponieważ uważak m że każda kobieta ma prawo zadecydowąć!koniec i kropka1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dobrze że Twoja mama zadecydowała na Twoją korzyść... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja popieram aborcje..koniec kropka.to moje cialo i moj wybor.nikt nie moze mi tego zabronic.sa rozne sytuacje w zyciu.dopoki ktos naprawde dobrze przemysli sprawe nie widze powodow,zeby jej nie zalegalizowac..chocby po to,zeby zamknac czarny rynek.jak widac w holandii jakos sie dalo i nikt non stop na skrobanki nie lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze dodam,ze 25 lat temu aborcja byla w polsce na porzadku dziennym...moja mama poszla do ginekologa,ten potwierdzil ciaze i kolejnym pytaniem bylo "czy chce pani utrzymac ciaze?"-jesli nie,to facet od reki skrobal i tyle...a teraz wielka moralnosc nagle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam przyjazd do holandii,do jakiejs milej rodzinki- zobaczycie jak wyglada swiadome macierzynstwo..zupelnie inne klimaty. a jakby mnie moja mama wyskrobala,to pewnie dusza idzie do innego dzieciaczka,gdzie jest wyczekiwany,ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rigella
wow...myslalam ze po raz kolejny uslysze ze jestem nienormalna i ze moja mam powinna mnie zabic.. az milo...ale tak powaznie,to nie sadzicie,ze tak wlasnie jest? wszyscy udaja ze nie ma tematu? zaczyna sie dopiero,jak sie okres spoznia...nagle szukanie,bieganie i panika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
z ta aborcja. A ludzie robia z niej jeszcze trudniejsza niz jest. Ja jestem generalnie zdania ze to sprawa kobiety, choc powinna byc pod pewna kontrola. Przypadki takie jak gwalt, zagrozenie dla matki lub bardzo mlody wiek pozostawiam bez jakiegokolwiek \\\'\\\'ale\\\'\\\'. Bo w takich przypadkach przy asyscie psychologa mozliwosc zawsze powinnan istniec. Jednak mam rowniez na mysli aborcje jakby ja nazwac \\\'\\\'w powodu trudnych warunkow zycia\\\'\\\'. Wiec jesli kobieta zaszla w niepozadana ciaze a warunki i moment w zyciu jej nie pozwala na urodzenie dziecka lub tego po prostu nie chce. I tu pewnie odezwa sie zwolennicy zycia itd. Ale to moje zdanie i mam do niego prawo. Ja na przyklad 100% popieram model Belgijski i Holenderski. Aborcja z jakich tam powodow jest dopuszczalna. Kobiety ktore nie chca urodzic dziecka przechodza rozmowe w specjalnym osrodku i maja pewien czas an przemyslenie. Jesli sie zdecyduja to aborcja zostanie dokonana. To moze sie wydawac komus bardzo kontrowersyjne. Jednak wazne jest kilka faktow; swiadomosc seksualna w tych krajach jest wysoka i niepozadanych ciazy jest po prostu bardzo malo. Wiec i aborcji na zyczenie jest stosunkowo malo i dane sa wiarygodne bo wlasciwie nie istnieje podziemie. Swiadomosc jednak ze taka opcja istnieje okazuje sie wazna. Dyskusje na ten temat nikogo juz nie interesuja. Kto jest przeciw - nigdy aborcji nie dokona a kto jest za, to jego sprawa. A co sie okazuje - przyrost naturalny w tych krajach jest sporo wiekszy niz w Polsce. To chyba pozytywny efekt???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arashka
Ja tez popieram aborcje i jest ona dozwolona w calej europie(przynajmniej zachodniej) oprocz polski:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rigella
fajnie to napisalas-dusza dziecka idzie tam,gdzie jest wyczekiwane...musze to zapamietac...a dlaczego ludzie uwazaja,ze rozmowa o aborcji to namawianie do niej? ja w ogole nie rozumiem takich nerwowych reakcji... www.aborcja.2009.blox.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rigella
to dlaczego nie zbierzemy sie za przeproszeniem do kupy i zrobimy czegos,zeby nas uslyszeli? ja zamierzam isc na wojne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wiesz... są różne sytuacje życiowe, np. gwałt kiedy to jest podstawa aby żądać aborcji. Ale kiedy sama świadomie podejmujesz współżycie to chyba zdajesz sobie sprawę z konsekwencji? Jeżeli "wpadniesz" z osobą odpowiedzialną, którą kochasz i z którą wiążesz przyszłość to pewnie nawet nie przyjdzie Ci do głowy aby dziecko usunąć. Gorzej gdy tatuś nie chce brać na siebie ciężaru rodzicielstwa. No ale w końcu to z kim współżyjesz świadczy również o Tobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwertewr
Myslę, że nie umiemy rozmawiac o aborcji, bo przy tym temacie łatwo wyzwalają sie emocje. Jak rozmawiam z kimś o kanapkach, to się tak łatwo nie wkurzę. Ale jak rozmowa jest o tym, ze jedna osoba mówi, że cos jest ok, a druga uwaza, że to jest zabójstwo, to trudniej jej zachować spokój. Cała filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
A dodam jeszcze ze spotkalam sie z glosami w Polsce ze w Holandii zabijanie nienarodzonych (aborcja) i starszych (eutanazja) sa wykonywane na porzadku dziennym. Kolejna bzdura. Tam wiekszosc dzieci sa palnowane bardzo swiadomie. A starsi ludzie najczesciej umieraja w domach starcow a nie przez eutanazje. Wlasciwie eutanazja czesciej sie zdarza przy terminalnych przypadkach chorob kiedy osoby bardzo cierpia, nie ma dla nich ratunku a chcieliby odejsc przy wladzy umyslowej i przy najblizszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neurosy1
neurosa1 - nie jestem pewna czy tak do konca jest. Ja na przyklad mam wspanialego meza z ktorym jestem 9 lat. Jestem teraz w planowanej ciazy i bardzo sie ciesze. Jednak jesli ta ciaza przytrafila by nam sie 5 lat temu, bylabym zalamana i na pewno nie cieszylabym sie tak jak teraz. I moze zycie by sie ulozylo. Ale nie o to chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13:26 [zgłoś do usunięcia] rigella (zima100@op.pl) fajnie to napisalas-dusza dziecka idzie tam,gdzie jest wyczekiwane...musze to zapamietac... 13:20 [zgłoś do usunięcia] tak szczerze a jakby mnie moja mama wyskrobala,to pewnie dusza idzie do innego dzieciaczka,gdzie jest wyczekiwany,ot co TO ma być fajnie napisane????? :O sorki, ale tego typu ŻAŁOSNE bajeczki dla dzieci, to chyba świadczą, że jednak macie jakiś problem z aborcją i moralnością - skoro musicie uspokajać własne sumienia zmyślonymi (przez siebie!) bajeczkami o duszach :O ale zgadnijcie co? a może nie ma żadnej duszy i każdy człowiek już od stadium zarodkowego jest niepowtarzalny 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grahammasala
Chore emocje wyzwalaja sie w przeciwniczkach aborcji. Osoby za aborcja sa zazwyczaj spokojne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neurosy1
A poza tym mimo ze gwalt jest podstawa do zadania aborcji, nagonka i chore dyskusje doprowadzily do sytuacji ze nawet w tej sytuacji wiele szpitali nie chce pomoc w takiej tragedii. I to jest chore. To, co jest zakazane i karalne doprowadza do patologii w ktorej nawet dziewczyna zgwalcona jest zmuszana do urodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie przeczę że miałaś swoje powody aby nie zajść w ciążę aż do teraz. Ale czy myślisz że dziecko poczęte w tamtym okresie kochałabyś mniej? Czy byłoby ono gorsze? Wśród moich znajomych (małżeństw) nieplanowane dzieci były przyjmowane z taką samą radością jak te planowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neurosy1
A wlasciwie o czym jest cala dyskusja? Podobno zyjemy w kraju w ktorym 95% procent to katolicy. Jesli tak, to nigdy nie popelnia aborcji. A te 5% niewierzacych - dajmy im prawo wyboru i kto chce niech wierze ze pojda do piekla. Po co chcemy zakazywac prawem cos, co teoretycznie sie w tak wysoko katolickim kraju nie ma prawaa zdarzyc? To dopiero hipokryzja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
Kazdy ma prawo do decydowania o swoim ciele i brzuchu, niewazne czy ciaza pochodzi z gwaltu czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestia etyki aborcji nie jest w ogóle kwestią religijną. pewne zasady moralne obowiązują wszystkich, niezależnie od wyznania lub jego braku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neurosy1
Nie jest wazne czy byc je kochala mniej czy bardziej. Milosci tez trzeba sie uczyc. Chodzi o prawo wyboru, o to ze to ja decyduje czy dac zycie dziecku czy nie. Bo ja nie jestem wierzaca i ja wierze w to ze to ja i moj maz dajemy zycie. O to wlasnie chodzi. I dlatego dyskusja jest tak trudna bo ktos kto uwaza ze zycie dostajemy od Boga nie moze go sam chciec odebrac. I to jego wola. Jednak ja w to nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Punkt widzenia zalezy...
Prawda, aborcja to kwestia etyczna a nie religijna. Jednak w praktyce sa dwa obozy - wierzacy i niewierzacy ktore prowadza nieskonczona dyskusje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katolicyzm katolicyzmem,a zycie sie toczy :P teraz mam dobrego,stalego partnera,wiem ze dziecka z nim bym nie usunela...ale przytocze przyklad mojej kolezanki-dlugi,nieudany zwiazek,potem jakies romanse,jeden z zonatym..zaszla w ciaze,po miesiacu poznala kolesia wolnego,z ktorym moze sobie ulozyc zycie,jest idealny,chce sie zenic,miec dzieci...i co?przeciez jej ciaza z tamtym palantem (koles perfidnie sie w nia spuscil,choc mieli umowiony przerywany-chyba ma cos z glowa,mogl stracic wlasna rodzine przez to), wszystko by przekreslila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No to powiedzmy że Ty dajesz życie. Tym gorzej. Chcesz zniszczyć to co sama stworzyłaś? Wasze wspólne dzieło? Bawisz się w panią życia i śmierci? I tu się zgodzę z anyżówką. Bo ja jestem katoliczką ale tu nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwertewr
Wiesz co, "tak szerze", jak ta koleżanka jest taka idiotką, że z facetem, z którym TYLKO chodzi do łóżka i który nie jest materiałem ani na faceta, ani na ojca, umawia sie na stosunek przerywany, to jest skończona idiotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak,chce zniszczyc...jesli miec dzieci to tak,by swtorzyc im dobry dom,kochajacych rodzicow,jakies warunki,a nie ciagla szarpanine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwertewr
Mnie ustawa w takiej formie, w jakiej jest, nie przeszkadza. Uwazam, że jest ok. Za to powinien byc łatwiejszy dostęp do antykoncepcji i szersza edukacja na ten temat. Zdecydowanie. I czarni powinni stulić ryje i od tematu antykoncepcji sie odpierdolić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×