co myslicie o takim pomysle na wieczor panienski?

hej, jako swiadkowa organizuje wlasnie taki wieczor mojej przyjaciolce na poczatku myslalam zeby to zrobic tak stereotypowo: limyzyna, striptizer.... ale teraz wpadl mi do glowy nowy pomysl: mianowicie aby wynajac jakis fajny apartament u nas w Krakowie (moze znacie jakis) i poprosic uczestniczki i przyniesienie roznych strojow, ktorych pelno na allegro (pokojowka, policjantka, peruki i takie tam). Ogolnie mysle o rozganizowaniu sesji zdjeciowej (panny mlodej i ewentulnie reszty uczestniczek) w scenerii jakiegos fajnego hotelu. Co o tym myslicie? Wam by sie podobalo? W sobote widze sie w dziewczynami i musze im przedstawic jakas wizje, wiec?

Nie za drogie te wypasssy?

dla mnie to lepszy pomysl niz striptizer, bo sorry ale wkurzylabym sie na kolezaki, gdyby przyprowadzilyby mi golego kolesia, ktory sie o mnie ociera, podobnie jak nie wyobrazam sobie, zeby moj przyszly maz bawil sie ze striptizerka :O

takie rzeczy w kryzys:(

bardzo dobr pomysł, był taki film o balu w maskach ze znanym aktorem podobno ocenzurowany, popieram

ech... no z tego co wiem to nasi panowie zrzucaja sie po 210zl ! az nie chce wiedziec co oni za to wymysla.......

jestem fotografem z zawodu, mam odp sprzet wiec mysle ze fotki beda niezle :) hehe ciesze sie, ze wy takze uwazacie ten pomysl za lepszy niz sptriptizer - no mnie to jakos wogole nie kreci i z tego co wspominala MLODA ja tez niekoniecznie

mi tez sie podoba spoko opcja

pwenie schlają się zrobia pałkę stripizerowi na czysto potem świeży mąż wywoła zdjęcia i amba gotowa !

"pwenie schlają się zrobia pałkę stripizerowi" ech co za prostactwo