ZODIAKALNA WAGA

Ambitna szczera - czasami do przesady :( pomocna w pracy służbistka po pracy dusza artysty :) ciekawa swiata realistka optymistka i pesymistka w jednym :) wierzaca w uczciwosc innych (mimo ze juz nie raz sie na tym zawiodlam) czasami marudna i zlosliwa

Tak wiem, że to tylko znaki, ale właśnie tak jak napisałaś było baaaardzo trudno z tym baranem. Poza tym myślę, że wiele cech przypisanych znakom zawiera wiele prawdy. Pozdrawiam wszystkie wagi!

wrześniowa mi słuchajcie Wagi a Wy też tak macie, że jak się zakochacie w kimś, to Was latami męczy? oszaleć można nie mogę o kimś zapomnieć już kolejny rok ja już 10 lat próbuję zapomnieć i nic z tego... a na dodatek znów mamy kontakt ze sobą,

olgaja A co myślicie o związku wagi kobiety z mężczyzną spod znaku barana? ciężko, jest ciężko, bo oboje jestesmy uparci i niezbyt skłonni do kompromisów... ale jest tez i cudownie.... na kupla/przyjaciela super ale w związku nam nie wyszło a teraz sie przyjaxnimy

tez tak mam ze jak sie juz zakochalam to na wieki. no moze z prZerwami ale ciagle myslami jestem przy moim blizniaku. a miedzy czasie zakochalam sie we lwie i on stwierdzil ze nasza znajomosc nie ma przyszlosci bo nie jestem wolna. on sie oddalil a mnie jest nadal żal. on lew tez rozmysla o nas ale mnie nie przyznaje sie. lwy maja silny charakter a ja tesknie i usycham. za to moj blizniak z powodu choroby tez nie chce sie zbytnio angazowac. mam w sobie tyle milosci ze moglabym obdzielic wielu blizniakow i lwow. i jeszcze jedno - nie lubie gotowac. czy to cecha wagi czy tylko moje kalectwo kulinarne?

ja gtez nie umiem i nie lubie gotowac:D a co do afcetow tez tak mam ze jak sie zakocham to pozniej to przezywam teraz mija 2 lata odkad zakochalam sie w byku i .....:( w dodoatku batrdzo to przezylam bez lekow i zastrzykow sie nie obylo wpadlam w depresje , kompleksy jadlowstet itd uwazalam sie za ladna fajna dziewczyne ale jak zobvaczylam tamta ( wg mnie tragiczna) to zaczelam sie zastanawiac w czym ona jest lepsza i tez wiedne:(:( ta milosc mnie zabija....romantyzm do przesady..

byłam z baranem 2 lata Ha, a ja bylam 5 lat właśnie z barankiem. Na dłuższą metę nie do zniesienia, początki super, dopóki było tak jak chcial. rozstał się ze mną 5 miechów temu, a teraz wydzwania i kwiaty przysyła.. no żesz o co kaman ?????!!!!!!

Jestem spod znaku wagi lecz nie zgadzam sie, ze wagi to rozpieszczane materialistki i lenie. Horoskopy zodiakalne nie pasuja do mnie w zadnej mierze. Nigdy nie waham sie podjac decyzji, nie mam problemow z komunikatywnoscia, nie lubie byc w centrum uwagi, wiem, ze posiadam umiejetnosci z ktorych jestem dumna i ktore to umiejetnosci wypracowalam sama. Nie znosze luksusu, to mnie meczy.Nie lubie ludzi plotkujacych, intrygujacych - z takimi koncze kontakt. Kocham ludzi, lubie im pomagac ale nic na sile. Nie znosze natomiast, kiedy ktos chce mi zalatwic cokolwiek wbrew mnie, mam swoje zdanie na kazdy temat [niekoniecznie odpowiadajacy innym - dzieki temu, czuje, ze jestem interesujaca osoba :)] Nie znosze lenistwa ani u siebie ani u innych [ wybaczam sobie jednak czasem te slabosc, hihi] Reszte o mnie moga inni :p[lecz ja nie musze sie z nimi zgodzic]:p Tak naprawde uwazam, ze horoskopy sa pisane dla ludzi o niskim poczuciu wlasnej wartosci. Dlatego nigdy ich nie czytam i staram sie zyc w zgodzie z wlasnymi zasadami i pogladami. Szkoda zycia na zastanawianie sie czy np.zodiakalna waga pasuje do byka. Szczerze piszac - mam to w tyle, kto do kogo pasuje :D Ja mam pewnosc, ze jesli spotkam czlowieka, z ktorym bede chciala byc i on mnie spotka, to bedziemy na pewno do siebie pasowac niezaleznie od tego czy on bedzie rakiem, blizniakiem czy sowa :D [to ostatnie nie bardzo pasuje do znakow zodiaku ale oddaaje inna ceche przypisana ludziom]

orepre - w gruncie rzeczy masz racje. to tylko zabawa. i jaka przyjemna. wiecej nas laczy niz dzieli. ale przyznaj, ze cos w tym jest.

Jasne ,że to zabawa i nikt poważny nie wiązałby swojej przyszlości i związków opierając się na znakach zodiaku ;) :)

hmmm jak kochacie to na zaboj...... tez tak myslalam dopoki moj kolega nie rzucil dziewczyny dla innej,naprawde niby ja kochal (ta pierwsza) nie zwracal uwagi na inne,chociaz jest chlopakiem bardzo kontaktowym i dosc przystojnym...inne go nie interesowaly dopoki nie spotkal tej drugiej....i zerwal z ta pierwsza....czyli jak to jest z wami wagi w koncu??

Ja jestem kobietą i mówię za siebie :) Nie znam mężczyzn wag :)

Kocham ,jak długo jestem kochana i doceniana .A potem -----wszystko się może zdarzyć ,ale chyba dotyczy to wszystkich.:)

to fakt.....wszystko moze sie zdarzyc to dotyczy wszystkich........ :|

Awe a mnie?! ja jestem facet waga:P oj ja mogę długo się odkochiwac nawet jak już jest po ptakach... wagi są nadwyraz wrażliwe:)

Vampire ----------Ciebie oczywiście znam :D Ale nie wiem ,jak się zakochujesz :)

Ale mnie wykropkowali :D

Vamipre czyli porazki sercowe tez dlugo rozpamietujesz?? a czy przypadkiem nie probujesz ich "zagluszac"??

próbuję i zcasem się udaje ale wspomienia minionego związku mnie nawiedzają jak koszmary senne hmmm może dlatego ze barzdo się angażuję w związki...

ja też waga :) od 5 lat związana z bliźniaczkiem :) hmm... moje cechy - uparta, wierna, płaczliwa i bardzo wrażliwa ... z drugiej strony jak trzeba to umiem postawić na swoim ;) taka ogólnie jestem dziwna :D pozdrowienia dla wszystkich wag :*

a jak ci jest z tym blizniaczkiem? ja jestem tez taka sama waga i moglam miec na stale blizniaczka ale nie wyszlo i jest tylko dochodzacy. tesknimy za soba. ja codziennie o nim mysle mimo ze mam sporo i nnych zajec. dorabiam sobie swoj scenariusz kiedy nie mam z nim kontaktu i tak sie nakrecam ze przelamuje ambicje i pisze smsa. dobrze ze jemu to odpowiada. nigdy mnie nie obrazil lub zwymyslal.

nom my dwa "ostre" charaktery, więc czasem ciężko dojść do porozumienia :D ale przez te 5 lat już jakoś się nauczyliśmy iść na kompromis ... ;) warto było związać się z moim bliźnaiczkiem :)

Do bólu zakochana w swoim dziecku, wierna (ale tylko temu) temu jedynemu, od czasu ciąży dziwnie płaczliwa (co mnie na maxa wkurza), szczera do bólu, kłótliwa, dająca za dużo szans, ale jak już ktoś przegnie to jest moim wrogiem na zawsze, lubiąca postawić na swoim, wredna baba ;) , ale i wrażliwa, uczynna, itd. Jednym słowem Wagi mają w sobie pełno skrajności i przeciwstawnych cech. I to ceni je atrakcyjnymi dla otoczenia ;) I towarzysko i w pracy i w domu :D

ja.25. jakbym czytała o sobie :D tylko oprócz tego dzidziusia ;) tak... mamy zarazem cechy bardzo pozytywne i te troszkę paskudne ;) ale właśnie dlatego jesteśmy tak ciekawe :)

Jeszcze sobie Was trochę poczytałam i dołączam do tych, którym ciężko się odkochać (a może nie tyle odkochać co zapomnieć). Jestem leniwa, ale jak już się za coś wezmę to jest to zrobione na milion procent, bezbłędnie. Jestem pedantką i bałaganiarą jednocześnie (np.: w pokoju może być las ubrań, każde w innym miejscu, ale w szafie wieszaki mają jeden kolor i wiszą w tę samą stronę). Oj i jeszcze to niezdecydowanie! Oj tak.

jestesmy razem 5 lat . on bardzo meski i uparty ,wladczy ale i tak robi to co ja chce ;)) albo w jego mniemaniu na ile on mi pozwala hehehe . to naprawde burzliwy zwiazek . ps wielki balaganiarz.

Ja mam faceta Lwa. Komentarza chyba to nie wymaga. Mocny charakterek. Czasem niezły z niego baran :P

cztyam i czytam i potwierdzam wszystko. a teraz troche samobiczowania. chodze i sie sama wyzywam. jaka to ta glupia pinda. moj kochas chcial abym mu wydrukowala to co tu na forum pisza o nim o blizniaku. no i wydrukowalam jedna strone a tam byly moje spostrzezenia o nim. no i teraz nie wiem jak zareagowal. on jest zonaty a pisalam na temat zdrady. teraz rozmyslam jak sie wytlumaczyc. czesto robie cos nie przemyslanego a potem z tego wychodzi wielka gafa.

ale jaj dobra gafa, ja bym sie ze wstydu spaliła, ale... to domena Wag - popełnianie gaf, sam jestem waga wiem coś o tym :)

moj blizniak nie komentuje tego co napislam. albo nie czytal albo spodobalo mu sie. ja tez nie podpytuje. jestem za to bardzo wdzieczna. potrafie to docenic i sie odwdzieczyc duchem i cialem. ha ha ha. ale pietra mialam.